Skocz do zawartości

Czy Były Od Maja Takie Przypadki?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej.

Dużo naczytałem się odnośnie obaw dotyczących problemów z otrzymaniem wizy turystycznej w sytuacji gdy brało się udział w losowaniu zielonej karty. Czytałem forum, czytałem również ten wywiad po angielsku gdzie zadawano pytania i padła odpowiedź która w sumie jest najbardziej logiczną, iż sytuacja ta zależy od konkretnego przypadku, jeśli istnieją obawy że się przedłuży pobyt to nie otrzymamy turystycznej itd - standard. Nie znałem wcześniej forum i na wariata, aplikowałem. Trochę byłem niedoinformowany konsekwencji wszystkich nie znałem no ale stało się. I teraz najważniejsze pytanie, bo troche czasu już minęło od wyników tego pierwszego losowania - czy znacie przypadki osób które ubiegały się o wizę turystyczną w sytuacji gdy aplikowały o GC w ostatnim losowaniu i z tego powodu ktoś im odmówił przyznania wizy turystycznej? Czy są już znane takie przypadki. Dziękuję

Napisano

Chyba nikt nie odpowie Ci na to pytanie.Zasada jest taka ,że konsul nigdy nie podaje faktycznej przyczyny odmowy wydania wizy. Nie mówi np.nie dostanie Pan wizy bo ostatnio Pan był długo w Ameryce i podejrzewam ,że Pan pracował albo nie dostanie Pan wizy bo Pana żona siedzi nielegalnie w USA . Zawsze odpowiada cyt. bardzo mi przykro ale nie kwalifikuje się Pan do otrzymania wizy turystycznej.

Ludzie odchodzą od okienka i jedynie mogą snuć domysły dlaczego otrzymali odmowę ale jednoznacznej odpowiedzi od konsula nie otrzymują.

http://www.dziennik.com/wiadomosci/artykul/udzial-w-loterii-moze-byc-przeszkoda-w-dostaniu-wizy

Napisano

Dzięki wielkie za odpowiedź. Dopiero czeka mnie pierwsza rozmowa więc nie wiedziałem że tak lakonicznie to wygląda. Myślałem że jednak wymieniają powody ;) Dzięki za link ale to właśnie jest ta odpowiedź do pytania które było w j. angielskim na którejś z tych stron. Zastanawiam się tylko nad tym czy faktycznie udział w loterii może mieć pierwszoplanową decyzję co do negatywnego rozpatrzenia wniosku o wizę turystyczną. Niby tak i niby nie, w sumie może to świadczyć właśnie o tym że chce się jednak za wszelką cenę wyjechać a może być też tak że szansa była i wiele osób spróbowało. Też nie można im zamykać drogi do Stanów. No ale to właśnie są te indywidualne przypadki. Znam wiele osób które niby powinny dostać a nie dostały, z drugiej strony dostawały wizę osoby które nie miały szans. Zawsze jednak może się wypowiedzieć ktoś kto aplikował o zieloną kartę a w późniejszym okresie dostał turystyczną. To by mogło pomóc w pozytywniejszym myśleniu . :)

Napisano

Konsul nie podaje petentowi przyczyny odmowy gdyż nie chce wchodzić w dyskusję .Jest decyzja i koniec tematu . Gdyby tłumaczył się ludziom z jakiego powodu podjął decyzję odmowną to wtedy prowokował by do wszczynania dyskusji z petentem a tak to jest jedna odpowiedź dla wszystkich i temat się zamyka .

Najczęściej mówi : :Baldzio mi psiklo ale nie kalifikuje sie Pan do ociymania wizy tulystycznej" :)

Napisano

haha no zapewne tak to jest wymawiane ;) jedno mnie niepokoi, w tym linku napisane jest iż "Jednak jeśli istnieją podejrzenia, że taka osoba chce już teraz wyjechać do Stanów na stałe używając do tego wizy turystycznej, pracownik konsulatu będzie zobowiązany do wydania odmowy" Moja sytuacja jest następująca - chce wyjechać na 2 miesiące na wakacje do kuzyna który często bywał w Polsce jak i jego siostry - pokazałem im Polskę i zapraszają mnie jakby w rewanżu. Wszystko byłoby pewnie ok bo studiuje dziennie na 4 roku ale problemem może być mój udział w loterii zielonej karty. Ponieważ za pierwszym podejściem się nie udało, w październiku ma być jakieś dolosowanie i też szczególnie się nie nastawiam na pozytywny rezultat, zresztą nie potrzebuję tego, jak już wspomniałem składałem aplikacje z ciekawości. I tutaj moje wątpliwości są następujące: czy idąc do konsulatu na rozmowę na jesieni nie będę postrzegany jako ten podejrzany który już teraz chce wyjechać.

Napisano

z tego co zrozumialam brales udzial w loterii na razie bez powodzenia i czekasz na pazdziernik..

napisze tak..ja tez bralam udzial w loterii a aplikowalam o wize turystyczna w marcu i w aplikacji nie ma takiego pytania czy starasz sie w ten sposob o green card ;)

tak wiec mozesz spokojnie starac sie o turystyczna,to nie ma zadnego zwiazku

pozdrawiam

Napisano

z tego co zrozumialam brales udzial w loterii na razie bez powodzenia i czekasz na pazdziernik..

napisze tak..ja tez bralam udzial w loterii a aplikowalam o wize turystyczna w marcu i w aplikacji nie ma takiego pytania czy starasz sie w ten sposob o green card ;)

tak wiec mozesz spokojnie starac sie o turystyczna,to nie ma zadnego zwiazku

pozdrawiam

Oczywiście ,że w aplikacji wizowej nie ma takiego pytania . Ale tu chodzi o informacje które posiadają Amerykanie o osobie która brała udział w loterii wizowej.A czy nie ma związku ??? Podważasz wypowiedź urzędnika Amerykańskiego . Może mieć związek ale nie musi. Poczytaj tutaj http://www.dziennik....w-dostaniu-wizy

Napisano

No dokładnie to może zależeć nawet od tego czy konsul wstanie prawa czy lewą nogą ;) jak lewą to od razu się przyczepi że startowałem o zieloną kartę bezowocnie i próbuję dostać się do Stanów na podstawie wizy turystycznej - i zostać tam na lata. Ale może wstać prawą nogą i spojrzeć na to w ten sposób, że Polacy mieli szanse znów ubiegać się o GC więc wielu to zrobiło dlatego też nie można skreślać tych ludzi i traktować ich jako tych którzy mają dożywotni zakaz wjazdu na terytorium USA. Choć patrząc na to , sytuacja dalej podobna - albo się przekona konsula albo nie.

Napisano

No dokładnie to może zależeć nawet od tego czy konsul wstanie prawa czy lewą nogą ;) jak lewą to od razu się przyczepi że startowałem o zieloną kartę bezowocnie i próbuję dostać się do Stanów na podstawie wizy turystycznej - i zostać tam na lata. Ale może wstać prawą nogą i spojrzeć na to w ten sposób, że Polacy mieli szanse znów ubiegać się o GC więc wielu to zrobiło dlatego też nie można skreślać tych ludzi i traktować ich jako tych którzy mają dożywotni zakaz wjazdu na terytorium USA. Choć patrząc na to , sytuacja dalej podobna - albo się przekona konsula albo nie.

Dokładnie jest tak jak piszesz .No chyba ,że konsul jest lewonożny to może być inaczej :)

Z całą pewnością nieprawdziwa jest informacja ,że udział w loterii wizowej nie ma żadnego związku . Może mieć ale nie musi.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...