Skocz do zawartości

Staranie Się O Wizę W Konsulacie W Krakowie


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witaj

a co Cie wtedy trzymalo w Polsce w tych latach 2005-08,bo teraz masz stala prace ..

Wtedy byłem uczniem( matura), potem studiowałem i pracowałem.

A ktos do tej rodziny juz latal,jak bylo z powrotami tych osob?

Tak, był tam brat i zawsze wracał terminowo.

A co do moich odmów, to wydaje mi się że to wszystko przez to, że za pierwszym razem gdy starałem się o wizę to byłem wpisany na wniosku razem z mamą. I to, że ona dostała odmowę to ja z automatu też. Potem starałem się już sam o wizę, jako uczeń/matura/, potem jako student, i jako student pracujący, i zawsze dostawałem odmowę. Pomimo, że mówiłem prawdę konsulowi. Wszystkie rozmowy nie trwały dłużej niż 30 sekund ;/

Kurde ja mam chyba strasznego pecha, bo brat za pierwszym razem dostał wizę na 10 lat! Starał się jak miał 17 lat i wszystko ok, a ja...... ;/

Już była nawet opcja, że jak rodzina z USA była u nas ( są obywatelami USA) chcieli iść ze mną do konsula żeby mi dali w końcu tą wizę :D

Napisano

nawet jakby poszli z Toba po wize to nic by nie wyszlo .

Jakby tak bylo to juz dawno odsetek odmow spadlby do 0% .

z mila checia bym sie zamienil,wiza za ta rodzine :) co tak czeka,przyjmuje :)

Napisano

W latach 80 to podziałało :D bo ciotka której też odmawiano, poszła do konsula z wujkiem, który jest obywatelem USA i dostała wizę :)

No widzisz, u mnie jest problem ze zdobyciem wizy ;( A rodzinę tam mam całkiem sporą ;]

Napisano

tak w tych latach wiele spraw dzialalo,jak np zaproszenie ale to juz przeszlosc,,historia ktora mozna wspominac ;)

nie masz zakazu wjazdu,nie masz tez zadnych innych takich podobnych spraw a wiec dostaniesz wize ..a kiedy to kto moze wiedziec,moze jak teraz bedziesz isc

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...