Jak Zmienic Wize Turystyczna Na Wize Studencka?

[KaeR]

I-20 to krok numer 1. I-20 wydaje szkola ale ten dokument nie gwarantuje zmiany statusu (od razu jestes tez rejestrowany w SEVIS - systemie monitoringu studentow). Ten dokument mowi, ze szkola Cie zaakceptuje jako studenta jesli wyrazi na zgode urzad imigracyjny. Pozniej skladasz do urzedu imigracyjnego aplikacje wraz z dokumentami aby zmienili Ci status. I po kilku tygodniach, czasem nawet miesiacach, przychodzi odpowiedz. Czesto, zwlaszcza teraz, przysylaja Ci jeszcze tzw. RFE letter (list z prosba o wyjasnienie badz doslanie roznych dokumentow) i wtedy, kiedy juz dostana od Ciebie to o co prosza, podejmuja decyzje.

Dziękuję za wyjaśnienie. Z tego wynika, że dużo lepiej ubiegać się o status studenta z kraju poprzez uzyskanie wizy.

[Tomekech]

To jak wyjaśnisz fakt, że I-20 ważne przez tylko 8 miesięcy a wiza wlepiona na 5 lat? Generalnie jest jak napisałeś, ale można I-20 przedłużyć (z pewnymi ograniczeniami) i jeśli po tym ubiega się o wizę ponownie w trakcie dodatkowych semestrów, to wiza może mieć ważność na długo w przyszłość, bo i tak nie jest ważna bez I-20. Mogą wpisać w sumie i 200 lat do przodu...

Tym ze ktos trafil na dobry humor konsula, a zarazem myslacego konsula::)) Bo faktycznie nauka trwa 4,5,a czasami 6 lat.

[Tomekech]

I-20 to krok numer 1. I-20 wydaje szkola ale ten dokument nie gwarantuje zmiany statusu (od razu jestes tez rejestrowany w SEVIS - systemie monitoringu studentow). Ten dokument mowi, ze szkola Cie zaakceptuje jako studenta jesli wyrazi na zgode urzad imigracyjny. Pozniej skladasz do urzedu imigracyjnego aplikacje wraz z dokumentami aby zmienili Ci status. I po kilku tygodniach, czasem nawet miesiacach, przychodzi odpowiedz. Czesto, zwlaszcza teraz, przysylaja Ci jeszcze tzw. RFE letter (list z prosba o wyjasnienie badz doslanie roznych dokumentow) i wtedy, kiedy juz dostana od Ciebie to o co prosza, podejmuja decyzje.

Zgadzam sie z Pania w wielu punktach, ale odnosze wrazenie ze wyolbrzymia Pani troche problem, a mianowicie ze zmiana statusu jest procedura nie do przejscia:))))) Tym przypadku jest to troche skomplikowane bo nie ma tu swiadectwa ze szkoly sredniej, ktore jest niezbedne aby kontynulowac nauke w college -u ( nie wiem jak ze szkolami jezykowymi moze nie jest potrzebne). A cala procedure zmiany statusu przechodzilem 3 lata temu a mianowicie z F2 ( to chyba mozna traktowac jako turysta) na F1. Cala ta sprawa zajmowal sie DSO (designated school official jest to osoba namaszczona przez urzad emigracyjny do opieki nad studentami zagranicznymi ) i z tego co wiem to on ocenia zdlolnosc finansowa studenta poznej wpisujac odpowiednie kwoty na I-20 ktore jest potem wysylane do urzedu emigracyjnego na zatwierdzenie, czyli moja rola sprowadzala sie do przedlozenia wszystkich dokumentow tylko w szkole.

[Tomekech]

DSO ma kazda Szkola ktora ma uprawnienia do wystawienia I-20.

[karina]

Zgadzam sie z Pania w wielu punktach, ale odnosze wrazenie ze wyolbrzymia Pani troche problem, a mianowicie ze zmiana statusu jest procedura nie do przejscia:))))) Tym przypadku jest to troche skomplikowane bo nie ma tu swiadectwa ze szkoly sredniej, ktore jest niezbedne aby kontynulowac nauke w college -u ( nie wiem jak ze szkolami jezykowymi moze nie jest potrzebne). A cala procedure zmiany statusu przechodzilem 3 lata temu a mianowicie z F2 ( to chyba mozna traktowac jako turysta) na F1. Cala ta sprawa zajmowal sie DSO (designated school official jest to osoba namaszczona przez urzad emigracyjny do opieki nad studentami zagranicznymi ) i z tego co wiem to on ocenia zdlolnosc finansowa studenta poznej wpisujac odpowiednie kwoty na I-20 ktore jest potem wysylane do urzedu emigracyjnego na zatwierdzenie, czyli moja rola sprowadzala sie do przedlozenia wszystkich dokumentow tylko w szkole.

Chcialabym wyolbrzymiac problem, ale niestety tak nie jest. I powiem Ci daczego.

Przechodzenie z F-2 na F-1 to jest formalnosc. Wizy F-2 nikt nie traktuje jako turysty i nie ma to kompletnie porownania z przechodzeniem z wizy turystycznej. Osoby na F-2 maja juz status w SEVIS, maja juz ten sam rodzaj wizy (sa wspolmalzonkami F-1). Osoby na F-2 nie potrzebuja wpisu na I-94 "prospective student" (a takowy wpis powinien byc na I-94 osoby na wizie turystycznej) - tenze wpis bywa odmowa przejscia na wize studencka w niezwykle wielu przypadkach. Kazda liczaca sie uczelnia, ktorej zalezy na studentach, od razu uprzedza o tym wpisie. I tutaj masz przyklad z Cornell:

A letter from you, requesting the change of status and explaining why you did not enter the US on an

F-1 visa. If you entered on a B-2 “prospective student” visa stamp and this is noted on your visa

stamp or on your I-94 card, the change of status will most likely be granted, if all other documents are

in order. It is recommended that an adviser at the ISSO look at your letter before you mail your

packet to the USCIS.

Oraz tutaj:

Although it is possible to take some classes incidental to status, doing so may jeopardize your chances of changing from B-2 to another status. Regulations for B non-immigrant visitors prohibit B-1 or B-2 visitors from pursuing a full course of study prior to receiving USCIS approval of their request to change nonimmigrant status to that of a student. In line with the new rule, B visa holders who entered the country after 04/12/2002 must have "prospective student" notated on their I-94 or their visa before they can apply and be approved for a COS. Without this notation, the change will most likely be denied.

The procedures for changing from any visa categoy to F-1 status are complicated and variables such as age and other circumstances may influence this decision. Contact the International Student Advisor for guidance.

Co do osoby, ktora zajmuje sie studentami zagranicznymi: tak, w teorii, ta osoba powinna sie zajmowac niby wszystkim i czasem (rzadko, bo rzadko, ale czasem taka osoba sie znajdzie, ktora dziala na korzysc studenta, ale nawet taka osoba nie bedzie pisac listow do immigration i tlumaczyc dlaczego ktos chce studiowac w USA, ta osoba zajmuje sie pokazaniem co potrzeba badz zmiana statusu np. z F-2 na F-1; z F-1 na F-2 gdzie nie ma tyle papierkowej pracy i uzasadniania), w praktyce - radze poczytac na roznych stronach internetowych o DSO (rozne szkoly):

1.

WORST school in NYC!!! They are so rude and they just want your money. I got a visa denial (as well as my friend) because the documents were prepared so poorly. I was told the sponsor can have just a few thousand in the bank and no one is going to check his bank statements - so wrong. The USCIS asked for 3 months detailed statements with all transactions as well as proof of the relationship (birth certificates) between me and the sponsor (they told me at school to put "aunt" or "uncle"). They want you to answer a few stupid questions and immigration denies your application based on the answers you had put in the questionnaire. I don't know why they keep DSO over there - she doesn't help you at all but of course they charge you A LOT for their "help". BTW the immigration officer wrote that there is no way my sponsor can support me (tuition, food room, expenses) and herself for 6 months having only $10,000 in the bank... But based on the DSO opinion, the sponsor was great. Stay away.

2.

Today my DSO called me to tell me that he approved my CPT by mistake and I am not eligible for CPT because I have not completed 2 semesters. And because of that I am "out of status".

Takich przykladow mozna podawac wiele. Ludzie nie sa zorientowani, szkoly (niestety, co rowniez widac na artykulach podanych przez mnie wczesniej) wykorzystuja niewiedze ludzi. Nie mowie tutaj o naprawde dobrych, znanych szkolach - niestety na takie szkoly nie kazdy moze sobie pozwolic. Ludzie ida tam gdzie taniej, gdzie mniej godzin, gdzie nie sprawdza sie obecnosci itd.

I dlatego USCIS wie o tym - urzednicy non stop odmawiaja zmanie statusu na studencki... Kiedys tak nie bylo, teraz, po wszelkich aferach, po tym, jak to DSO oszukiwali, jak szkoly braly pieniadze za nic itp. - wszystko jest sprawdzane wiele razy i czesto cierpia na tym osoby, ktore naprawde chca chodzic do szkoly....