Procedury Końcowe Wizy K-1 + Pytanie O Wyjazd

[Malgorzata77]

Zgadzam sie z Kasia. Zanim zaczelismy cala procedure bardzo duzo czytalam na ten temat. A chociazby z zycia wziete - kolega mojego narzeczonego wzial slub z Niemka ktora byla tutaj na wize turystycznej. Oczywiscie od poczatku planowali sie pobrac podczas jej pobytu. No i skonczylo sie tak za prawinka zaplacili tysiace dolarow zebym im pomog w tej sytuacji i wybronil. Albo inna znajoma, z kolei narzeczony Brytyjczyk - cofniety na granicy bo urzednicy skads mieli podejrzenie, ze jedzie do dziewczyny zostac... Takze jak kto woli, ale ja wole legalnie i bez stresu (a koszta wcale nie byly jakies duze). A ze trzeba czekac - jak to mowia: "jak kocha to poczeka"

[jaybird74]

To ja Wam powiem tylko tyle: Wiekszosc postow na roznego rodzaju forach to jednak strata czasu, bo kazdy wie lepiej od drugiego a na koniec,osoba ktora pyta o opinie, staje sie glupsza niz byla przed zadaniem pytanai na forum. Niepotrzebnie chyba cokolwiek napisalem (chcac pomoc). Robcie jak chcecie. Ja swoich informacji nie biore z powietrza a z doswiadczenia. Sam zrobilem dokladnie tak jak opisalem i zadnego problemu ani ja ani moja byla zona nie mielismy. Wyszlo jak wyszlo, ze akurat nasz zwiazek nie przetrwal proby czasu. To bylo jakies 10 lat temu i wiem ze sporo sie zmienilo, ale moj kolega, jak i moja znajoma, zrobili dokladnie tak jak napisalem i oboje maja swoich malzonkow w USA i nikt nie musial wracac do Polski. Nikt nie zostal deportowany ani nikt nie zostal nielegalnie. Kiedy wjedziesz na wizie turystycznej i wezmiesz slub z obywatelem i zanim Twoj "allowed time" w USA dobiegnie konca zlozysz o change of status......NIKT CIE NIE DEPORTUJE. Po zlozeniu wnosku jestes under protected status i nie wiem kto Wam taich glupot nagadal ze sie nie dostanie immigrant status. Trzeba byc kryminalista chyba. KASIAHANIA: Jesli nie procedura K-1 nie trwarok,to dlaczego Ty czekasz juz ponad 7 miesiecy? Dla mnie to jest prawie rok.

[Malgorzata77]

A czego sie spodziewals piszac to tutaj w tym dziale? Wiadomo, ze tutaj wymieniaja sie informacjami osoby zainteresowane uzyskaniem wizy narzeczenskiej. Osoby, ktore braly pod uwage rozne opcje a wybraly taka z tych czy innych powodow.

Mi by sie nie usmiechalo swiecenie oczami i klamanie potem przy AOS, bo jak juz pisano to wiele razy, branie slubu na wizie turystycznej (planowanego) to jest fraud. Wam sie udalo, do innych sie moga przyczepic. Wedlug mnie, nie radzisz slusznie i tyle.

A 7 miesiecy to lekko ponad pol roku jak dla mnie.

[jaybird74]

http://www.visajourney.com/timeline/k1list.php?cfl=&op1=&op2=&op3=1&op4=1&op5=&op6=All

To jest pol roku? Popatrz sobie ile ludzie czekaja do interview.

A czego sie spodziewals piszac to tutaj w tym dziale? Wiadomo, ze tutaj wymieniaja sie informacjami osoby zainteresowane uzyskaniem wizy narzeczenskiej. Osoby, ktore braly pod uwage rozne opcje a wybraly taka z tych czy innych powodow.

Mi by sie nie usmiechalo swiecenie oczami i klamanie potem przy AOS, bo jak juz pisano to wiele razy, branie slubu na wizie narzeczenskiej (planowanego) to jest fraud. Wam sie udalo, do innych sie moga przyczepic. Wedlug mnie, nie radzisz slusznie i tyle.

A 7 miesiecy to lekko ponad pol roku jak dla mnie.

"branie slubu na wizie narzeczenskiej (planowanego) to jest fraud." - nie bardzo rozumiem. Na wizie narzeczenskiej trzeba wziac slub, i masz na to 90 dni od daty przyjazdu do USA.

[Malgorzata77]

http://www.visajourney.com/timeline/k1list.php?cfl=&op1=&op2=&op3=1&op4=1&op5=&op6=All

To jest pol roku? Popatrz sobie ile ludzie czekaja do interview.

"branie slubu na wizie narzeczenskiej (planowanego) to jest fraud." - nie bardzo rozumiem. Na wizie narzeczenskiej trzeba wziac slub, i masz na to 90 dni od daty przyjazdu do USA.

Chodzilo mi o turystyczna. Przejezyczenie.

[jaybird74]

Oczywiscie ze trzeba chodzic po lekarzach - z AOSem trzeba wyslac I-693 wypelniony wczesniej przez civil surgeona.

Nie wiem skad Ty informacje bierzesz, ale poki co to centalnie niedoinformowany jestes. Oczywiscie ze zmiana statusu po malzenstwie z obywatelem ma opcje odrzucenia i nie jest to wcale rzadkie - czasami konczy sie Stokesem czasami konczy sie po prostu odrzuceniem. Poczytaj chocby VJ albo immigrate2us - serio - bo sypiesz bzdurami kompletnymi...

BZDURY? Prosze bardzo:

Adjustment of status is discretionary. It is important to note that adjustment of status is up to the discretion of the USCIS officer handling each case. Even if an alien is eligible for adjustment and is not blocked by any of the statutory bars listed above, the USCIS may still deny an application for adjustment of status. In practice, adjustment of status will be granted where the alien is statutorily eligible and there are no "Negative Factors." When such negative factors exist, the factors will be weighed to determine whether adjustment will be granted. Close family relatives and immediate relatives in the US, may be a strong factor favoring adjustment.

A co najwazniejsze to:

The preconceived intent to remain in the U.S. at the time of entry as a non-immigrant, even if this intent does not constitute fraud or willful misrepresentation, may be a sufficient negative factor to deny an adjustment of status application. However, immediate relatives of U.S. citizens can generally overcome such negative factors.

Dlatego tlumacze Wam ze jesli sie juz jest w USA legalnie i chce sie wyjsc za obywatela USA, to zawarcie zwiazku malzenskieego tam i zlozenie AOS jest najlepszym wyjsciem. Chyba ze chce sie czekac wiele miesiecy - kiedy to ukochany z Wami w PL byc nie moze. Taka prawda. Jak kto chce zrobic, tak zrobi. Ja tylko mowie co wiem. A co do medical examination, to jest to prostsza sprawa niz zalatwianie tego w Polsce.

[Malgorzata77]

"There are two problems with this idea. First, if you pose as a tourist (whether with a visa or on the VWP) with the secret intention of staying in the United States for an indefinite time, you will have committed visa fraud. Visitor visas, or indeed any temporary visas, are for people who intend to stay temporarily -- and then leave. They are not for people who plan to marry and live happily ever after in the United States. If U.S. Citizenship and Immigration Services (USCIS, formerly called “INS”) chooses to make an issue of it, your misuse of a tourist visa could lead to your losing the right to obtain a marriage-based green card and most other types of U.S. visas."

[Laurka]

Nie ma co dyskutowac z osoba jaybird74, gdyz istnieje tu rozdzwiek w sposobach myslenia. On mowi jak zrobil i jak wiele osob zrobilo i robi i im to przeszlo i uszlo na sucho. My mowimy o nieuczciwosci i niemoralnosci takich poczynan, a co za tym idzie wyborze legalnej, dluzszej drogi do malzenstwa i zycia w USA.

[jaybird74]

"There are two problems with this idea. First, if you pose as a tourist (whether with a visa or on the VWP) with the secret intention of staying in the United States for an indefinite time, you will have committed visa fraud. Visitor visas, or indeed any temporary visas, are for people who intend to stay temporarily -- and then leave. They are not for people who plan to marry and live happily ever after in the United States. If U.S. Citizenship and Immigration Services (USCIS, formerly called “INS”) chooses to make an issue of it, your misuse of a tourist visa could lead to your losing the right to obtain a marriage-based green card and most other types of U.S. visas."

There is no problem. Marrying a U.S. citizen in order to gain immigrant status is a fraud - coming to the U.S. as a tourist, ending up marrying a guy out of love - applying for an AOS, so you can stay and live with him in his country IS NOT a fraud. Have you read and understood what i wrote previously? Read this again:

"The PRECONCEIVED intent to remain in the U.S. at the time of entry as a non-immigrant, EVEN if this intent DOES NOT constitute fraud or willful misrepresentation, MAY be a SUFFICIENT negative factor to deny an adjustment of status application. However, immediate relatives of U.S. citizens can generally overcome such negative factors." - it is plainly explained that in practice, that negative factor is usually ignored.

[Malgorzata77]

Laurko, masz racje nie ma co dyskutowac. Dla niektorych swiat jest "problems free"