Skocz do zawartości

Procedury Końcowe Wizy K-1 + Pytanie O Wyjazd


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Laurka moze ja dodam cos o wklejce w paszporcie-promesie wizowej oraz samej wizie pobytowej

Roelka mozesz nawet 1 dzien przed koncem waznosci promesy wizowej wleciec na teren USA i tam dostaniesz np pobyt na okres 6 miesiecy,juz ta wlasciwa wize :)

To co dostalas na granicy to byla wiza pobytowa wazna do....i wylatujac z USA ten pobyt skonczyl Ci sie

wlatujac kolejny raz dostajesz od nowa taka wize oraz czas pobytu,moze on byc 6 miesiecy a moze byc krotszy ;)


ale Ty nie przedluzys wizy w USA lecz sam pobyt ;) np o kolejne 6 miesiecy

o wize starasz sie np w Polsce .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Oh, dzięki sly6 ! W takim razie jest to jedna rzecz mnie o którą musiałabym się martwić. I tak w tym okresie 6 miesięcy muszę wrócić dokończyć formalności w Polsce :P

Czyli przedłużanie nie jest koniecznie, po prostu urzędnik na granicy przyzna mi nowy okres pobytu. Ok. Super :P

Dzięki wielkie wszystkim za odpowiedzi, naprawdę nastrój poprawił mi się niesamowicie. :) Formalności formalnościami, ale serce boli jak jest się tak daleko... dlatego fantastycznie, że mogę być z moim narzeczonym przez ten cały proces :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My wypelnilismy pakiet razem, bedac w USA. Dostalismy nawet NOA2 jeszcze podczas mojego pobytu tutaj :)

Jezeli chodzi o wize turystyczna, to wklejka w paszporcie mowi do kiedy mozesz starac sie o wjazd do USA. Na granicy urzednik okresla dlugosc pobytu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hej, ja miałam zaplanowany juz 2 miesieczny pobyt w USA na wakacje, jeszcze przed dostaniem NOA2. I zlozylo sie tak, ze owe NOA2 otrzymalam póltora tygodnia przed wyjazdem, wiec nie zmienialam juz swoich planow i normalnie pojechalam na waznej wizie turystycznej. Mialam 2 wywiady juz na miejscu, ale nikt nawet nie zapytal sie o bilet powrotny, pytali tylko o K-1 i zostalam wpuszczona bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Czytalem sobie caly Twoj watek i zastanawiam sie nad jedna rzecza: masz juz wize turystyczne, bylas juz kilka razy w USA. Dlaczego, podczas nastepnnego pobytu, po prostu nie zawrzecie zwiazku malzenskiego i zaraz po tym, nie wystapicie o Adjustment of Status na emigracyjny z tytulu zawarcia zwiazku malzenskiego z obywatelem USA? Po co Wam wydawac tyle kasy i czekac (slyszalem ze prawie do roku sie czeka na przyznanie K1) skoro zaraz po przybyciu do USA - jako juz narzeczona, bedziecie musieli zlozyc wniosek o to zebys dostala Green Card. Szkoda czasu i dodatkowych kosztow.

Ja osobiscie nie mam takiej opcji, bo moja ukochana nie posiada wizy turystycznej i ma raczej marne szanse na przyznanie jej. Tak wiec bede zmuszony do zlozenia wniosku o przyznanie wizy K1, bo tego odmowic nie moga - chyba ze ktos byl karany czy jest nieuleczalnie chory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to fraud jest - najprostsza odpowiedz. Kazdej wizy moga odmowic, tak samo jak K-1 - jest cala masa roznych inadmisibilities no i trzeba udowodnic istnienie zwiazku. Odmawiaja (w Polsce) raczej rzadko, jezeli w ogole, ale pisanie ze nie moga odmowic to czysta ignorancja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urzedy maja swoje procedury i dla kraju do ktorego ktos chce przyjechac jako emigrant, wygodniej jest go przebadac i sprawdzic zanim przyjedzie, bo jesli juz jest na terenie danego kraju i wystepuje o zmianie statusu, to juz trudniej sie takiego czlowieka pozbyc. Bedac w USA, nie musisz juz chodzic po zadnych lekarzach. Postepujesz zgodnie z precedura - ktora nie zabrania tego o czym wspomnialem wczesniej. Gdyby tak bylo, to nie byloby mozliwosci zmiany. Z wizy turystycznej nie mozna tylko zmienic na wize studencka. Urzad Immigracyjny wie jak sciagnac kase od immigrantow, wiec ten kto chce troche pokombinowac to tak po prostu robi - gdzie tu masz fraud? Kobieta sie zakochala i odwiedza swojego faceta kiedy moze, zdecydowali o tym ze sie pobiora i fajnie. Po co ma sie meczyc z urzedasami w PL i czekac tyle czasu, skoro moze to zrobic wlasnie tak jak mowie. Z udowodnieniem zwiazku to juz inna bajka. Jesli beda juz malzenstwem w USA, to trudniej im byloby udowodnic ze nie jest to zwiazek z milosci (jesli by tak bylo), niz udowodnic ze sa zwykla para przyjaciol a nie tymi co sie chca faktycznie pobrac bo proces przyznania wizy K-1 jest wlasnie taki jak mowisz, moga przyznac ale nie musza. Zmiana statusu z tytulu malzenstwa z obywatelem USA nie posiada opcji odrzucenia. Skad Ty informacje bierzesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie ze trzeba chodzic po lekarzach - z AOSem trzeba wyslac I-693 wypelniony wczesniej przez civil surgeona.

Nie wiem skad Ty informacje bierzesz, ale poki co to centalnie niedoinformowany jestes. Oczywiscie ze zmiana statusu po malzenstwie z obywatelem ma opcje odrzucenia i nie jest to wcale rzadkie - czasami konczy sie Stokesem czasami konczy sie po prostu odrzuceniem. Poczytaj chocby VJ albo immigrate2us - serio - bo sypiesz bzdurami kompletnymi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ja niedawno tutaj gdzieś czytałam jak jeden administrator tłumaczył, że jest opcja wyjazdu na turystyczną i pobranie sie o potem powrót do polski i staranie sie o sciagniecie zony/meza i ze procesy te trwaja tyle samo co K1 w przybliżeniu.Nie trwa to rok, K1 idzie szybciej... Rozumiem Jaybird74 nie widzisz ryzyka to znaczy nie uwazasz ze ewentualne konsekwencje sa grozne.....tak czy siak musisz nabijac kase urzednikom, i urzerac sie z nimi w stanach i to tam, gwoli wyjasnienia, przetwarzanie informacji trwa długo u nas w Polsce idzie szybciutko. Fraudu nie ma jak ona by wróciła, ale jeżeli ty mowisz zeby została to jest fraud niestety i trudniej jest udowodnic niewinnosc i szczerosc i dobre intencje, jezeli ktos juz z gory jest podejzany. Nigdy w zyciu nie ryzykowałabym deportacji i zakazu wjazdu do stanów - bo mi sie spieszy - to kompletnie niedojzałe podejscie. Pospiech i kombinacje sa wskazane podczas łapania pcheł. Rozumiem ze chcesz dobrze i chcesz pomóc ale Twoje wypowiedzi są nieprzemyślane, a mówie tak tylko i wyłącznie dlatego ze lekceważąco podchodzisz do sprawy. Nie wspominając ze twoje "dane" sa wyciagniecie z tyłka mowiac kolokwialnie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...