Skocz do zawartości

Work&travel 2014


Erwin

Rekomendowane odpowiedzi

Wy wszyscy wychodzicie z błędnego założenia, ze każdy Azjata, czy latynos jest imigrantem :D Otóż nie! Tacy Chińczycy siedzą w Kaliforni od XIXw. To już jest nie wiem... 4-5 pokolenie Chińczyków, którzy w życiu w Chinach nie byli, są od pokoleń obywatelami USA... i często nie mówią słowa po angielsku :D

Myślicie, że czemu 60% ludzi w Miami mówi po hiszpańsku? Ok... jest trochę Kubańczyków co uciekli przed Fidelem i Ernestem kilkadziesiąt lat temu. Ale poza tym Floryda (hiszp. Florida- czyli kwitnąca) była ostatnią hiszpańską kolonią w "nowym świecie". Wszystkie inne pobuntowały się i ogłosiły sie niepodległymi krajami. Hiszpański król wiedział, ze prędzej czy później to samo będzie z Florydą, więc stwierdził, że wyciągnie z niej to co się da i sprzedał ją Amerykanom. Razem z ludźmi, którzy z automatu stali się Amerykanami i wg konstytucji mogli mówić swoim językiem.

Do czego zmierzam... Jeżeli chcesz pracować w USA nielegalnie, juz teraz daj sobie spokój. Błędnie pojmujemy, że dużo ludzi pracuje tam nielegalnie. A guzik prawda! I pracodawcy to weryfikują. Będąc nielegalnie w USA jest się przestępcą. Koniec i kropka. I według opinii mieszkańców USA, z którymi rozmawiałem, powinno sie ich karać i deportować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Do czego zmierzam... Jeżeli chcesz pracować w USA nielegalnie, juz teraz daj sobie spokój. Błędnie pojmujemy, że dużo ludzi pracuje tam nielegalnie. A guzik prawda! I pracodawcy to weryfikują. Będąc nielegalnie w USA jest się przestępcą. Koniec i kropka. I według opinii mieszkańców USA, z którymi rozmawiałem, powinno sie ich karać i deportować.

Nikt nie neguje tego iż nie mając odpowiedniego statusu praca w USA jest nielegalna.

Nie zgodzę się ze stwierdzeniem że wszyscy pracodawcy dokładnie to weryfikują, sam osobiście pracując w fabryce poznałem osoby które zostały tam nielegalnie po wygaśnięciu wizy J-1 i jakoś pracują.

Nie wgłębiałem się bardziej w problematykę tego tematu i ciężko jest mi się wypowiedzieć dokładnie w tej kwestii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, nie w każdej weryfikuje. Z tym, że to jest praca dla roboli przeważnie(pewnie się narażam) a pracodawca to krętacz. Jeśli roluje państwo, nie będzie miał skrupułów wyrolować pracownika. W dobrej robocie zawsze sprawdzą Twój status.

Jak wcześniej pisałem nie wiem dokładnie jak te osoby sobie załatwiały pracę, w każdym bądź razie w 100% były nielegalnie.

Co do pracodawcy , pracowałem tam dwukrotnie , praca owszem nie była lekka ale za to pewna i wszystko przebiegało w jak najlepszym porządku, a sama firma bardzo duża i prężnie działająca .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prężnie, nieprężnie, ale nie wierzę, że można przypadkowo zatrudnić osobę nielegalnie. Kiedy ubiegałem się o pracę muszę przedstawić: paszport, SSN, pozwolenie na pracę i potwierdzenie legalnego statusu w USA. Jeśli, gdzieś po drodze któryś z dokumentów traci ważność, muszę donieść odnowiony nawet już w trakcie zatrudnienia.

Jeśli pracowałeś legalnie, to firma nie wykręci Ci żadnego świństwa. Nielegalny nie ma żadnych gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...