Skocz do zawartości

Kogo Potrzebują W Usa?


Cobra

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ja skonczylam polonistyke dla przykladu.

Pracuje w reklamie.

Problemu z pracą nie mam.

Nie sadze zeby ci to pomoglo :D

  • Odpowiedzi 32
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Dajcie spokój, nie muszę od razu iść na pierwsze lepsze które mi podacie. Chciałem się tylko dowiedzieć z waszego doświadczenia na które opłaca się iść, co skończyliście i jak oceniacie poziom nauki na uczelniach. A co do WATu to zastanawiałem się kiedyś o tym. Mam jednak wątpliwości co do możliwości znalezienia pracy za granicą po takich studiach.

Masz tutaj conajmniej trzech absolwentow PW. Nasze sciezki byly rozne, ale chyba wszyscy pracujemy w zawodzie. Co wiecej pomimo ze zdobylem w USA dodatkowy stopien w innej dziedzinie, obecnie bardziej pracuje zgodnie z wyksztalceniem z Polski. Troche moja wiedza przez kilka lat zwietrzala, ale widze, ze to czego mnie uczyli w Polsce (nie wszystko, ale sprawy podstawowe) niczym sie nie rozni od tego co sie robi w USA.

Elektronik, wyspecjalizowany mechanik czy mechatronik prace znajdzie. Np. CAD/CAM/CAE jest wszedzie takie samo, roznia sie tylko programy. To samo z jezykami programowania. Jedyne czego ciezko sie nauczyc to myslenia. Moim zdaniem to 90% sukcesu w USA. Jesli masz doswiadczenie to nawet lepiej. Musisz sie jednak troche orientowac w biezacych sprawach imigracyjnych.

Napisano

Masz tutaj conajmniej trzech absolwentow PW. Nasze sciezki byly rozne, ale chyba wszyscy pracujemy w zawodzie. Co wiecej pomimo ze zdobylem w USA dodatkowy stopien w innej dziedzinie, obecnie bardziej pracuje zgodnie z wyksztalceniem z Polski. Troche moja wiedza przez kilka lat zwietrzala, ale widze, ze to czego mnie uczyli w Polsce (nie wszystko, ale sprawy podstawowe) niczym sie nie rozni od tego co sie robi w USA.

Elektornik, wyspecjalizowany mechanik czy mechatronik prace znajdzie.

Popieram powyzsze. Dwa slowa na temat WATU - jak pracujac jeszcze w Polsce przesluchiwalem kandydatow, to zdecydowanie najgorsi (i to zdecydowani) byli wlasnie Ci z cywilnego WATu. Wygladali na ludzi ktorzy nie nadawali sie na zadna porzadna uczelnie (PW, AGH, you name it) i skonczyli na tymze cywilnym WAtcie (ktory wtedy dopiero co powstal). Z WATem jako takim wspolpracowalem (przez chwile jako doktorant bralem nawet udzial w ich grancie na zbudowanie IED-odpornego pojazdu) i ogolnie pracowali tam kumaci ludzie - ale to generacja z tego prawdziwego wojskowego WATu.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...