Skocz do zawartości

two year rule does apply- zależy od???


Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie. Mysle o wyjeżdzie na Internship z biula Guliwer. I bardzo bym nie chciała mieć tego wpisu tzn. nakazu powrotu do Polski na 2 lata. Proszę powiedzcie mi od czego to zależy??? I czy juz przed złatwianiem tego wszystkigo moge sie dowiedzieć czy taki nakaz bedę miała, czy tez nie??? Jeżeli tak , to od kogo moge sie dowiedzieć ?

I jeszcze jedno. Jeżeli w miedzyczasie starałabym sie o turystyczna i jej nie dostała , to czy mogę np. po miesiacu zacząć załatwiać praktyke?? Czy nie bedzie problemu z uzyskaniem wizy J1??

Bede wdzieczna za wszystkie dobre rady :D

Pozdrawiam

anja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od czego to zależy???  

Teoretycznie:

"Exchange visitors are subject to the two home residency requirement if:

- Obtained money from either their home government or the U.S. government;

- Their occupation is listed on the Exchange Visitor Skills List - http://exchanges.state.gov/education/jexchanges/parti[beeep]tion/skills_list.pdf ; or

- They are coming to the U.S. to obtain graduate medical education or training."

Praktycznie: nikt z nas tego nie wie. :D

I czy juz przed złatwianiem tego wszystkiego moge sie dowiedzieć czy taki nakaz bedę miała, czy tez nie??? Jeżeli tak , to od kogo moge sie dowiedzieć ?

Mozesz skontaktowac sie z fundacja, ktora wystawi Ci DS-a i zapytac czy z ich powodu taki wpis Ci grozi. Ale wiedziec czy go bedziesz miala, czy nie - nie da rady. :oops:

I jeszcze jedno. Jeżeli w miedzyczasie starałabym  sie o turystyczna i jej nie dostała , to czy mogę np. po miesiacu zacząć załatwiać praktyke?? Czy nie bedzie problemu z uzyskaniem wizy J1??  

Byly juz dosc liczne przypadki osob, ktore nie dostaly wizy turystycznej, a pozniej wyjechaly na J1. Ale nikt nie powie Ci jak zareaguje dany konsul w danym dniu o danej godzinie. A miesiac po... to, moim zdaniem, troche krotko. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno. Wobec tego po jakim czasie bezpieczniej byłoby starać sie o wizę J1? Tzn. po odmowie wizy turystycznej.

Szybko przeszukujac archiwum innego Forum widze, ze jedna z osob dostala odmowe turystycznej we wrzesniu, a J1 - w maju, a druga - odmowa B2 w styczniu i J1 w maju... Zatem przynajmniej te 3-4 miesiace JA bym odczekal. A moze w ogole nie ryzykowal starania sie o turystyczna. :roll:

Aha, byly to wyjazdy na W&T, nie na Internship...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki...właśnie dzisiaj zdecydowałam sie na turystyczna :D i jestem umówiona na 1 sierpnia.

No cóż, co ma być to będzie. Świat sie nie zawali jak nie dostane tej wizy , najwyzej wakacje spedzę np. w Hiszpani :0

Mam takie małe pytanko dotyczace DS, mianowicie w pukncie 27 (cel podróży) mam wpisać np. odwiedziny przyjaciela i zwiedzanie?? Czy jedno albo drugie? Pierwszy raz to robie dlatego takie głupie pytanie ;) I jeżeli mam dwie prace to jedną i druga wpisuje w DS? I kolejne głupie pytanie; czy oni moga dzwonić do mojej pracy , zeby sprawdzić ze tam pracuje? No bo po co im nr tel. i fasku do pracy? Aha i wpisac dwa telefony czy wybranej pracy??

pozdrawiam

anja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

ambasady lub konsulatu USA w Polsce, a mówiąc ściślej od polskich kobitek wypełniających papierkową robotę z paszportami i Ds'ami.

Niewiele brakowało abym wraz z moją dziewczyną otrzymał 2 rożne zasady di paszportu, ale na szczęście byłem zorientowany i nie pozwoliłem na to by jedno z nas miało wpisane "does" no więc szczęśliwie mamy oboje does not będąc na PCT na wizie J1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to proste:

obserwując pracę owych pań w ambasadzie zauważyłem, że w ds'ie moim było inaczej zaznaczone niż mojej luby, zwróciłem grzecznie uwagę, że skoro jedziemy na ten sam program to podlegamy tej samej zasadzie i nie zasada 2 lat nas nie dotyczy, zgodnie z wytycznymi które znasz i sam wielokrotnie cytowałeś. No więc kobitki zrobiły korekte na ds'ie i tyle a potem marsz na dół do piwnicy konsulatu, któtka rozmowa po polsku i paszport po prośbie był do odebrania na drugi dzień.

Tego samego dnia kilkoro moich znajomych jadących na PCT w inne miejsce również otrzymało "does not".

No więc zawsze i wszędzie trzeba trzymać rękę na pulsie i wiedzieć o co chodzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...