Wiza Do Usa Z Holandi

[kkuba83]

Witam, chciałbym sie dowiedzieć czy jest sens ubiegania sie po wizę, od 6 lat pracuje na stałe w Holandi i także mam tu stały meldunek, problemem jest to ze osiem lat temu byłem karany w Niemczech. Pytanie czy to przeszkodzi ? I czy jak juz to startować po wizę tu z Holandii czy z Pl ? Chodzi o zwykła wizę turystyczna. Dziękuje i pozdrawiam Jakub

[sly6]

a dobrze mowisz po angielsku aby rozmawiac w sprawie wizy ?

bo mozesz tam sie starac o wize a mozesz w Polsce.

a co do karania to zalezy co chcesz robic w przyszlosci np zostac na stale w USA.czy to kiedys wyjdzie ..

i za co to bylo,sa takie sprawy ze nie dostaniesz wizy a sa takie ze jak sie przyznasz to masz wize

[kkuba83]

Jezyk to nie problem, tylko ta przeszłość bo to było cos średnio poważnego łącznie z odsiadka tam, czy przy wypełnianiu papierów o wizę sa pytania o takie sprawy ? I gdybym próbował w Polsce to muszę wszystkie papiery z Holandi mieć do wglądu, pewnie przetłumaczone na ang ?

[sly6]

jak bedziesz miec rozmowe w Polsce to takie dokumenty nalezy miec przetlumaczone ,jak z pracy,z banku..bo czasami padaja pytania a tym bardziej za sprawe karna.

a pytania o sprawy prawne-karne .I nie ma takiego czegos jak przedawnienie jesli chodzi o wize do USA.

[kkuba83]

Pozostanie albo spróbować lub nie, koszta chyba nie sa jakis dramatycznie duże, koło 200€ ?

Może sie kiedys uda pojechać tam na wakacje

Dziękuje za pomoc i pozdrawiam

[tapeta999]

Jezyk to nie problem, tylko ta przeszłość bo to było cos średnio poważnego łącznie z odsiadka tam, czy przy wypełnianiu papierów o wizę sa pytania o takie sprawy ? I gdybym próbował w Polsce to muszę wszystkie papiery z Holandi mieć do wglądu, pewnie przetłumaczone na ang ?

W Polsce po iluś latach w zależności od powagi wykroczenia czy przestępstwa następuje zatarcie a akta Twoje są czyste

Jeśli chodzi o Ciebie to nie wiem jak "średnio poważne" to było wykroczenie czy przestępstwo. To było dość dawno, więc może już śladu po tym nie ma. Dowiedz się jak to wygląda w Niemczech i spróbuj. Radzę jednak i tak wpisać prawdę na podaniu że byleś karany a na rozmowie mówić prawdę i nie kręcić. Spróbować wyjaśnić Konsulowi tą sprawę. Jeśli zataisz to może Ci się uda, ale jeśli wyda się że kłamiesz to zapomni o Ameryce.

Uwierz mi że szczerość popłaca, wiem po sobie bo wizę dostałem.