Skocz do zawartości

Studia W Zatoce Sf - Pytania Ogólne


pjagoda

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

A ja dodam, ze jesli juz isc do szkoly w USA to na magistra. SAT nie jest potrzebny tylko TOEFL i GRE, trwaja ok. 2 lata, mozna wyhaczyc jakis assistantship i moze tuition waiver...

Chodziłam na zajęcia przygotowujące na stopień Bachelor. Ale tak jak już mówiłam finansowo się u mnie troszkę pozmieniało. Przyznam szczerze, że nie rozpatrywałam Mastera bo z góry mi powiedziano, że praktycznie 0 szans na transfer czy aplikowanie do US na mastera.

@KaeR - jestem po studiach w Polsce i tak szczerze wyniosłam bardzo ogólną wiedzę, żeby nie powiedzieć nikłą. Uczelnie w PL są różne. Żałuje że nie poszłam na płatne weekendowe bo ludzie sobie bardziej chwalą niż publiczne. W US spodobało mi się, że kierunki są konkretne. Jest grafika komputerowa, jest miękki HR i szereg innych. Z mojego miasta nie znam nikogo kto by był zadowolony z tych szkół policealnych, które mają kierunki typu fotografia czy grafika. Nie wiem jak jest w stanach. Może poziom też nie jest wysoki, ale to sama chcę się przekonać.

Byłam w tym roku na work and travel. Znajomi opowiadali mi o studiach i wiele z nich miało rzetelną wiedzę niezwiązaną z ich kierunkiem (również uczęszczali do college'y tylko, że w michigan). Nie zmienia faktu, że chcę wrócić do PL jak tylko je skończę.

  • Odpowiedzi 22
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
Przyznam szczerze, że nie rozpatrywałam Mastera bo z góry mi powiedziano, że praktycznie 0 szans na transfer czy aplikowanie do US na mastera.

<script type="text/javascript"></script>

Na jakiej podstawie Ci to powiedzieli? Czyli ludzie nie jezdza na magistra z Polski? Zeby nie bylo, ja wyjechalem do grad school do USA robic dyplom w innej dziedzinie niz moja, nie mialem jakis super wynikow Polsce... mocna troja przez pierwsze kilka lat, i jakos skonczylem. Ludzi zbytnio nie slucham, bo wiekszosc zna sie na studiowaniu w USA jak ja na balecie. Zreszta choc jestem zwiazany z uniwersytetem w USA od ponad 7 lat, wciaz jestem zaskakiwany jak sprawy wygladaja na innych uczelniach. Sam swojej dziewczynie odradzalem aplikacje do szkoly z Ivy League jako ekspert od szkolnictwa wyzszego w USA ;), zeby sobie nie robila nadziei... i dobrze, ze mnie nie posluchala. :)

@KaeR - jestem po studiach w Polsce i tak szczerze wyniosłam bardzo ogólną wiedzę, żeby nie powiedzieć nikłą. Uczelnie w PL są różne. Żałuje że nie poszłam na płatne weekendowe bo ludzie sobie bardziej chwalą niż publiczne. W US spodobało mi się, że kierunki są konkretne. Jest grafika komputerowa, jest miękki HR i szereg innych. Z mojego miasta nie znam nikogo kto by był zadowolony z tych szkół policealnych, które mają kierunki typu fotografia czy grafika. Nie wiem jak jest w stanach. Może poziom też nie jest wysoki, ale to sama chcę się przekonać.

Byłam w tym roku na work and travel. Znajomi opowiadali mi o studiach i wiele z nich miało rzetelną wiedzę niezwiązaną z ich kierunkiem (również uczęszczali do college'y tylko, że w michigan). Nie zmienia faktu, że chcę wrócić do PL jak tylko je skończę.

Tych same rzeczy mozesz sie nauczyc na kursie platnym nawet i w Polsce. Nie wiem czy jechac do USA i bulic tyle kasy na zdobywanie takich umiejetnosci ma sens. Grafiki komputerowej mozesz sie nauczyc i sama z tutoriali w interncie. Jak sama powiedzialas, nie masz kupy kasy a zdecydowanie jest ona potrzebna czy idziesz do CC czy na licencjat.

Napisano

A co ci da wyksztalcenie z community college w Miekki HR? (Jezeli w ogole jest cos takiego) W Polsce nic. Z grafika komputerowa w community college tez nie przebijesz konkurencji na dobra prace ani w USA and w Polsce. Bo akurat w tej dziedzinie, dyplom sie najmniej liczy. Wiesz, bo moze sie skonczyc ze z wielkim wysilkiem wydasz pieniadze na Mercedesa, a w realu bedziesz miala Kie ktora daleko ciebie nie zabierze;)

Nie wiem co studiowalas w Polsce, jakie masz umiejetnosci i ambicje, wiec nie moge doradzic ci najlepszej drogi (a znam sie na systemie studiow w USA; sama tu studiowalam, moje dzieci tez, doradzam tez dzieciom z biednych rodzin gdzie/jak aplikowac na studia.) Ale Kaer ma racje piszac, ze w twojej sytuacji studia na community college moga byc strata czasu i kupy pieniedzy.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...