Skocz do zawartości

Finał sponsorowania


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 87
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Renialaki gdyby nie to że mam dziecko w wieku szkolnym, to bym się tak nie stresowala.Muszę wszystko jakoś sensownie ogarnąć,a fakt że się" zadzieje" ale nie wiadomo kiedy, nie pomaga !

  • 3 tygodnie później...
Napisano
42 minuty temu, renialaki napisał:

ja mam 3 dzieci. 2 w podstawówce i 1 w liceum.

 

Chyba organizacja szkoły jest najtrudniejsza.U Was nadal nic ?

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Nadal nic.Obawiam się że jeszcze to potrwa. Mam nadzieję że nie zlikwidują naszej kategorii zanim dostaniemy wizy. Trump ma poważną ochotę na zamknięcie imigracji rodzinnej ,a w pierwszej kolejności kategorię F4

  • 2 miesiące później...
Napisano

Wróciłam z Warszawy.

Badania robiłam w Warszawie bo tam się nie tzreba rejestrować. Przyjeżdżam i robię (rtg , krew,mocz) wyniki za 3 godziny. Za 3 osoby (pow. 16 r.ż. )koszt 594PLN. Tydzień później wizyta u pana doktora.informację o przejściu ospy przez całą 5 udzieliłam przez tel i to wystarczyło. w przychodni u siebie wzięliśmy szczepionki-vłonica, tęzec i grypa. W Warszawie u lekarza mieliśmy szczepienie chyba przeciw pneumokoki -coś w tym stylu..cała 5. Maluchy miały pobraną krew (gruźlica)Woleliśmy tę wersję bo szybsza i nie trzeba przyjeżdżać ponownie do gabinetu.Droższa wersja ale co tam.badanie jednej osoby trwa ok pół godziny.Koszt 2 badań i 5 szczepień + te 300/os za wizytę2440pln.

dzis ambasada.

1. podajemy paszporty i numer uid i zgłaszamy się do okienka po numerek.

2. mamy zarejestrowany numerek który za jakieś 20 się wyświetlił

3. Przy okienku podajemy wszystkie orginały dokumentów: akt urodzenie, ślubu...i pytania:-ile razy byliśmy w USA, jak długo, czy byliśmy w jakimś kraju dłużej niż rok, czy byliśmy w rosji.

opłaty mieliśmy już zrobione jeszcze odciski palców mąż, ja i syn-18 latek.

ponieważ moi rodzice nie mają wystarczających dochodów aby utzrymać 5 osobową rodzinę zaopatrzyliśmy się w ogromną ilość dokumentów finansowych(wyciągi z banków , księgi wieczyste itd).miło sie z pania rozmawiało. też ma synka 9 latka i tak nam sie miło gadało. pani na koniec powiedziała że badania dotarły  i mamy poczekać już na rozmowę z konsulem.

czekaliśmy ok 2 godzin. dzieciaki znudzone na maxa. podchodzimy do okienka. 

-pani jedzie do siostry?

-nie. odpowiadam do siostry męża,

-a pani brat gdzie mieszka?

-w Gilbert , Arizona.

-była pani w Rosji?

-nie.

klepie i klepie po tej klawiaturze....... 

-gratuluję,wiza została przyznana.    uściskałabym ja gdyby nie ta szyba...

 

Napisano
2 godziny temu, renialaki napisał:

Wróciłam z Warszawy.

Badania robiłam w Warszawie bo tam się nie tzreba rejestrować. Przyjeżdżam i robię (rtg , krew,mocz) wyniki za 3 godziny. Za 3 osoby (pow. 16 r.ż. )koszt 594PLN. Tydzień później wizyta u pana doktora.informację o przejściu ospy przez całą 5 udzieliłam przez tel i to wystarczyło. w przychodni u siebie wzięliśmy szczepionki-vłonica, tęzec i grypa. W Warszawie u lekarza mieliśmy szczepienie chyba przeciw pneumokoki -coś w tym stylu..cała 5. Maluchy miały pobraną krew (gruźlica)Woleliśmy tę wersję bo szybsza i nie trzeba przyjeżdżać ponownie do gabinetu.Droższa wersja ale co tam.badanie jednej osoby trwa ok pół godziny.Koszt 2 badań i 5 szczepień + te 300/os za wizytę2440pln.

dzis ambasada.

1. podajemy paszporty i numer uid i zgłaszamy się do okienka po numerek.

2. mamy zarejestrowany numerek który za jakieś 20 się wyświetlił

3. Przy okienku podajemy wszystkie orginały dokumentów: akt urodzenie, ślubu...i pytania:-ile razy byliśmy w USA, jak długo, czy byliśmy w jakimś kraju dłużej niż rok, czy byliśmy w rosji.

opłaty mieliśmy już zrobione jeszcze odciski palców mąż, ja i syn-18 latek.

ponieważ moi rodzice nie mają wystarczających dochodów aby utzrymać 5 osobową rodzinę zaopatrzyliśmy się w ogromną ilość dokumentów finansowych(wyciągi z banków , księgi wieczyste itd).miło sie z pania rozmawiało. też ma synka 9 latka i tak nam sie miło gadało. pani na koniec powiedziała że badania dotarły  i mamy poczekać już na rozmowę z konsulem.

czekaliśmy ok 2 godzin. dzieciaki znudzone na maxa. podchodzimy do okienka. 

-pani jedzie do siostry?

-nie. odpowiadam do siostry męża,

-a pani brat gdzie mieszka?

-w Gilbert , Arizona.

-była pani w Rosji?

-nie.

klepie i klepie po tej klawiaturze....... 

-gratuluję,wiza została przyznana.    uściskałabym ja gdyby nie ta szyba...

 

GRATULACJE! Super, cieszę się z Wami.Ale dobra wiadomość! Życzę powodzenia.Kiedy wyjezdzacie?

  • 4 miesiące później...
Napisano

Dla dopełnienia tematu dodam że wszystkie dokumenty mieliśmy złożone i zaakceptowane w sierpniu,zaproszenie na rozmowę przyszło w maju a rozmowa odbyła się 4 czerwca.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...