Dług w szpitalu, firma windykacyjna OVAG.

[Arek Ciarach]

Witam,

Krewny w rodzinie byl na wyjezdzie turystycznym (bez ubezpieczenia) i niestety musial przejsc operacje, był przez tydzien w szpitalu. Chiałbym uzyskać jakieś informacje na temat spłacania długu z pobytu w szpitalu w USA, rachunek został juz wydany sprawdzony(zostaly obniżone sztycznie zawyżone koszty leczenia), były też pisane prośby do róznych fundacji o umożenie długu lecz nic nie wypaliło.
Teraz kontaktyje sie z nim firma windykacyjna OVAG, prosza o podanie stanu kont dłuznika z ostatnich 3 miesięcy.
Chciabym sie dowiedziec czy ktos miał kontakt z tą firmą, czy ktoś miał podobna sytuacje, czy firma tak poprostu może zarządać wglądu w rachunki bankowe?
Dodam jeszcze że członek rodziny jest mało zamożny, czy w takim razie istnieje możliwość umorzenia dlugu przez tą firme?
Prosze o szczerą opinie i opisanie podobnych sytuacji jeśli ktoś miał, z góry dziekuje

[motorolnik]

Nie w temacie firm windykacyjnych, ale w podobnych przypadkach Amerykanie często gęsto korzystają z crowdsourcing żeby spłacić koszty leczenia. Nawet zbiera się w ten sposób na rachunki medyczne zwierząt (https://www.youcaring.com/bruisersmedicalexpenses-976895). Jeśli Pana krewny ma jakąś rodzinę za oceanem, którzy mogą zorganizować taką zbiórkę, to moim zdaniem warto spróbować.
Tutaj inne przypadki zbiórek, które pamiętam:
https://www.gofundme.com/i-was-beaten-by-white-supremacists

https://www.gofundme.com/30aezxs

[skarżyski]

Podłącze się trochę pod temat. A jakiej firmy polecacie brać ubezpieczenie. Ojciec jedzie na pół roku i potrzebuje z opcją choroby przewlekłe. Które firmy ubezpieczeniowe są sprawdzone w takim wypadku.

[motorolnik]

Jeszcze a propos kosztów leczenia bardzo ciekawy tekst sprzed kilku dni: https://splinternews.com/how-to-not-die-in-america-1822555151