jannapa Napisano 31 Stycznia 2018 Zgłoś Napisano 31 Stycznia 2018 w największym skrócie: jestem wolontariuszem w organizacji pomocowej dla imigrantów. mam pod opieka blisko czterdziestoletnia pania, z czwórka nastoletnich dzieci, ofiara ewidentna przemocy domowej. podałam pani na tacy kilka adresów organizacji pomocowych, ale jest z jej strony jakiś opór, którego nie rozumiem, ale wydaje mi się, że ma coś wspólnego ze statusem tej rodziny. dzieci, za wyjatkiem najstarszej córki, urodzone tutaj, rodzice CHYBA, BO NIE JESTEM TEGO 100% pewna, przesiedzieli wizy turystyczne o dobre 20 lat... rodzina na południe od chicago (wspominam, bo może ciagle jeszcze sanctuary city) czy ktoś ma jakaś wiedzę w kwestii organizacji pomocowych i ich zobowiazań wobec ICE? próbuje pomóc, ale nie mogę się przebić przez barierę językowa i kulturowa dziękuję z góry.
sly6 Napisano 31 Stycznia 2018 Zgłoś Napisano 31 Stycznia 2018 a byla ta Pani u psychologa? Czasami dotarcie trwa i parę miesięcy czy lat by dana osoba coś zrobiła
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.