Skocz do zawartości

Wiza w uk czy w polsce


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. 

Mam kilka pytan odnosnie aplikowania o wizy.

Mieszkam od 3.5 roku w uk, pracuje przez agencje pracy, wynajmuje mieszkanie plus mam kredyt na auto, od 10 lat w uk jest cale moje rodzenstwo, a od 1.5 roku takze moja mama, czyli mam calą rodzine tutaj. Pomimo ze mieszkam w uk, chcialbym ubiegac sie o wize w krakowie (o ile jest szansa na takie cos skoro mieszkam w uk) mam 25 lat, nie jestem zonaty i nie mam dzieci a moj angielski nie jest zly ale wiem ze konsul moze o wiele rzeczy pytac na ktore moge miec ciezko odpowiedziec. 

Czy przez to ze mieszkam w uk i mam cala rodzine w uk, jest jakis problem zebym ubiegal sie o wize w krakowie ze wzgledu na bariere jezykową? Dodam ze chodzi mi wylacznie o wize turystyczna

Czytalem posty o tym jakie pytanie zadawaja na takim spotkaniu i czesto sie powtarza o przywiązaniu do kraju. I teraz nie wiem w jaki sposob ugryzc to, czy jechac do polski i liczyc ze polski jezyk mi pomoze czy jednak od razu mnie skresla i lepiej od razu sprobowac w londynie.

Za odpowiedzi i rady baardzo dziekuje.

Napisano

Generalnie ubiegajac sie o wize w Krakowie konsul bedzie chcial dowiedziec sie jakie masz zwiazki z Polska.. w twoim wypadku sa to żadne zwiazki wiec sam sobie odpowiedz jakie masz tam szanse na wize. :P

Wedlug mnie lepiej probowac w UK. Skoro mieszkasz tam juz 3.5 roku to twoj angielski powinien byc na swietnym poziomie. Konsul nie zadaje jakis mega trudnych pytan.

Napisano

A jeszcze mam dwa pytanka, bo na forum glownie przewijaja sie rozmowy oraz pytania z konsulem w polsce, czy pytania w londynie wygladaja podobnie? 

I czy jest ktos kto ubiegal sie o wize w londynie i moglby przedstwic pytania oraz co wazniejsze, jakie dokumenty potrzeba zabrac ze soba. Pozdrawiam

Napisano

Co do dokumentów to powinny być wymienione na stronie ambasady. 

Pytania  zazwyczaj są takie same albo podobne. Po co jedziesz, dokąd. Czy pracujesz? Na jak długo chcesz lecieć? Czy masz znajomych/rodzinę w USA? 

Napisano
21 godzin temu, Roelka napisał:

Skoro mieszkasz tam juz 3.5 roku to twoj angielski powinien byc na swietnym poziomie. Konsul nie zadaje jakis mega trudnych pytan.

LOL, troche sie usmiechnelam. Jakby ta zasada panowala tutaj to ja bym chyba w zyciu jezyka hiszpanskiego nie uslyszala ;) 

Napisano
1 godzinę temu, ilon napisał:

LOL, troche sie usmiechnelam. Jakby ta zasada panowala tutaj to ja bym chyba w zyciu jezyka hiszpanskiego nie uslyszala ;) 

To miałbyc trochę sarkazm. Wiem że są Polacy co siedzą w USA czy UK całe dekady ale dalej nie nauczyli się nic języka angielskiego. :P No bo po co skoro siedzi się w Polonii...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...