A jak jest z lekami na granicy?

[Krystian26]

Słuchajcie, mam problem. Przyjmuje okresowo leki przeciwbóle - nie jakiś ibuprom dla jasności. Tak się zastanawiam czy muszę mieć jakiś dokument na to że muszę te leki brać. Jeśli ktoś miał podobny problem proszę o kontakt - z góry dziękuję.

[Chomik]

http://www.usa.info.pl/board/index.php?showtopic=1755

[Krystian26]

Chomik, dzieki za to z tymze czytałem cały ten post i nie odpowiedzialem sobie na to pytanie. Dlaczego? Moje leki są pochodną morfiny i zastanawiam sie czy jakis glupi piesek mnie nie obszczeka na granicy i wtedy bede mial problemy. Nie wiem czy zaswiadczenie od lekarza przetlumaczone przez tlumacza zaprzysieglego mi wystarczy. Dzwonilem do ambasady ale babka zbyła mnie banałami... :cry:

[karla]

zaswiadczenie od lekarza (przetlumaczone ) nie zaszkodzi a gdyby byly jakies problemy to napewno pomoze .

[wiola]

A dlaczego nie zapytasz swojego lekarza o zdanie. On powinien wiedziec jakie leki wymagają specjalnego zaswiadczenia na granicy.

Pozdrawiam

[Krystian26]

Dzięki, pogadam z lekarzem i zobaczymy... odlot już za 2 tygodnie :-))) Welcome NYC

[Mysia]

Krystian, nic sie nie martw. Ja tez wiozlam leki przeciwbolowe i to bardzo silne i nikt nic nie mowil. Moja rada to wsadz je do walizki ktora idzie pod poklad i tyle. Jezeli przewozisz niewielka ilosc lekow tzn. na swoj uzytek nikt ci nic nie powie. Powodzenia.