Skocz do zawartości

Chcę wyjechąć do STANÓW DO LICEUM Co radzicie ???


Rekomendowane odpowiedzi

Naprodukowalam sie, a nie ma mojego postu...ok powtorze :wink:

do kwestii zdobywania obywatelstwa poprzez malzenstwo dodam tylko tylem, ze z roku na rok jesy to coraz trudniejsze, poniewaz strasznie sprawdzaja i analizuja...slyszales zapewne o pytaniach w stylu ktora strona maz/zona odklada szczzoteczke...ludziom ktorzy robia to interesownie bardzo czesto jest ciezko przez to przebrnac....

studia w stanach nie sa tanie...zapewne kojarzysz te filmy w ktorych rodzice zaczynaja odkladac na studia dziecka juz od dnia jego narodzin...tak bywa w rzeczywistosci bo dobre studia kosztuja odpowiednia kase...a studia stanowe...lepiej postudiowac w polsce, bo ani wiedza ani papierek nie jest wiele wart...

jezeli chodzi o zalatwianie studiow przez biura to raczej lepiej zalatwiac to wczesniej...w ogole lepiej wczesniej tu w Polsce...bo na dzien dzisiejszy (po WTC) wize studencka mozna dostac tylkow swoim kraju,kiedys mozna bylo na miejscu...

adopcja...hehe...mialam podobne pomysly...ale masz juz skonczone 18 wiec na adopcje sie juz nie zalapujesz...a nawet jesli to twoi rodzice musieliby sie Ciebie tu w Polsce wyrzec...a to trwa, a pozatym watpie by tego chcieli...moi nie chcieli sie zgodzic :wink:

Odemnie powodzenia. Mimo ze pomysly wydaja sie sprytne to ich wykonanie nei jest takie latwe jakby sie wydawalo. Przed jakimikolwiek posunieciami radze zapoznac sie dobrze z zasadami panujacymi w stanach, z prawem itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widze, pomyslami sypiesz jak z rekawa a wszystko wydaje sie takie proste...

A jak u ciebie z angielskim? Wierz mi - osiagniecie wyniku SAT na poziomie 1400 jest uwazam malo prawdopodobne, bo nawet jesli zrobisz test z matmy na maxa to jeszcze jest czesc jezykowa - slownictwo...

no to konto w banku i mieszkano na nas oboje i z głowy, spoko dzięki za te informacje.

Pozdrawiam

No i z glowy.... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fce nie jest honorowane, tofel wystarzy, a co do angielskiego to uczę się go od 5 roku życia i myśle że jestem na takim poziomie, że Sat 1 zdam na 1300p. i Sat 2 na 600 punktów i mnie przyjmą, że ktoś jest do tego nie zdolny to nie znaczy, że nie jestem geniuszem, jakbyś całe dziecinstwo się uczył tak jak ja to byś to zrozumiałm.

Że ona 4 to jest słabo a ocena 5 to może być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fce nie jest honorowane, tofel wystarzy, a co do angielskiego to uczę się go od 5 roku życia i myśle że jestem na takim poziomie, że Sat 1 zdam na 1300p. i Sat 2 na 600 punktów i mnie przyjmą, że ktoś jest do tego nie zdolny to nie znaczy, że nie jestem geniuszem, jakbyś całe dziecinstwo się uczył tak jak ja to byś to zrozumiałm.

Że ona 4 to jest słabo a ocena 5 to może być.

a skad wiesz jak dlugo My sie uczymy angielskiego...ja na pewno dluzej nic Ty :(:D a nauka w stanach nie konczy sie na zdaniu egzaminow, a jesli chodzi o szkoly wyzsze to kazda rzadzi sie swoimi prawami...i je lepiej poznac przed wyjazdem...jesli chodzi o twoja pewnosc zdania egzaminow na wysokim poziomie to prosze link...sprawdz sie na toeflu: http://www.ets.org

i na dobry poczatek troche info: http://www.internationalstudent.com/study_usa/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...