Reachel Napisano 30 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Moj chlopak zlikwidowal konto w banku (Wells Fargo). Problem jest w tym ze nie pobralo mu z konta pieniedzy za wypozyczony samochod wiec przy likwidacji na koncie bylo 600$ wiecej niz powinno byc i on wszystko wyplacil. Czy moga wyniknac z tego jakies wieksze problemy, czy lepiej isc do wypozyczalni i powiedziec im o tym. Dodam ze samochod wypozyczylismy tydzien temu i oddalismy dzien przed zamknieciem konta. Bede wdzieczna za szybka pomoc bo jutro wracamy do Polski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubakj Napisano 1 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 1 Października 2005 Nie bedzie problemow, bo w chwili oddania samochodu szybko sprawdzaja i od razu zabraliby kase z konta, a nie czekali az im sie zachce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mykaa Napisano 10 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Października 2005 kilka lat temu bylam z siostra w usa i mialysmy podobna sytuacje konto bylo zalozone na siostre. wyjezdzajac zamkenlysmy je nie wiedzialysmy, ze nie splynely jeszcze wszystkie rachunki za ostatnie zakupy bank przyslal nam pisemko do PL z prosba o splate debetu i wyliczeniem ile jestesmy winne(naliczli rowniez wysokie odsetki) pomailowalysmy troche z bankiem i zgodzili sie umozyc odsetki wyslalysmy im czek i sprawa zostala zalatwiona (chociaz jak sie okazalo nie do konca) dowiedzialysmy sie pozniej, ze osoby, ktore sa winne kase bankom wpisywane sa na jakas centralna liste i maja problemy z otwarciem konta w jakimkolwiek banku na terenie US (mozliwe, ze sa tez inne konsekwencje) po roku wrocilysmy do usa i sie okazalo, ze mimo, ze siostra splacil dlug wobec banku, to nie dopelnili oni wszystkich formalnosci i nie wykreslili jej z tej listy trzeba bylo dopiero dosylac papiery i wszystko wyjasniac jezeli planujecie jeszcze kiedys wrocic do USA, to proponuje jednak urelugowac ta sprawe poza tym ja osobicie nie jestem fanka takiego zostawienia sprawy, bo jak by na to nie patrzec, jest to kradziez Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Reachel Napisano 10 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Listopada 2005 To nie byl kradzież!! My nie chcielismy brac tych pieniedzy, bylismy pewni ze wypozyczalnia je juz sciagnela, jednak to byl nasz ostatni dzien w stanach i musielismy zmknac konto, ile mielismy czekac? Co mielismy zrobic wziac kase i jechac do wypozyczalni ja im dac?? Nie bylo juz na to czasu, czekalismy do ostatniej chwili. Nie chcielismy tak robic nie nasza wina ze nie sciagneli tej kasy w czas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aga_wrr Napisano 12 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Listopada 2005 HEj Rachel, Mam dokladnia identyczna sytuacje. Opisalam Ci wszystko na priv. Pozdrawiamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darop Napisano 12 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Listopada 2005 zobacz tam http://www.usa.info.pl/board/index.php?showtopic=3217 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.