Drugie podejście do interview

[luckyluke1]

Cześć, 

Mam pytanie. Wypełnialiśmy drugi raz wnioski DS-160 z żoną i dla córki. Mieliśmy już w kwietniu wizytę w Krakowie sprawie F1 dla mnie i F2 dla dependents i nasze wizy zostały odrzucone. Tym razem składamy w Warszawie (stąd jesteśmy, ostatnio czas oczekiwania w Warszawie na F1 wynosił 79 dni). I mam pytanie bo nie wiem czy wypełniać DS-160 jeszcze raz. Kilka błędów:

- w moim wniosku nazwę pracodawcy dałem xxx Polska zamiast xxx Sp z o o 

- żona na pytanie czy kiedykolwiek miała odrzuconą wizę do US napisała: we had rejected F1 and F2 visas at one interview at Krakow US consulate czy coś w tym stylu, nie podała powodu 214(b), jak wypełniałem wniosek za córkę to dałem to samo ale podałem powód (nie wiem w ogóle czy miały one odrzucone wnioski czy tylko ja skoro one były dependents)

- we wniosku córki na sam koniec było (jak to w DS-160) pytanie o to, czy ktoś pomagał Ci wypełnić i zaznaczyłem nie. Wiem, że mogę za dziecko podpisać wniosek wpisując ID jego paszportu ale z tym nie jestem pewien. 

Myślicie, że powienniśmy jeszcze raz od nowa uzupełnić wnioski? Nie są jeszcze opłacone. 

[Roelka v.2]

Wciaz mamy kwiecien... czyli wczesniej w tym miesiacu mieliscie wasz wniosek zostal odrzucony i teraz probujecie znowu tyle ze w innym miescie? Lol. 

Czy cos zmienilo sie diametralnie w waszej sytuacji od czasu zlozenia wnioski w Krakowie? Jaki byl powod odmowy? 

Bo wedlug mnie tracicie czas. To ze jakos inaczej wypelnicie wniosek nie ma znaczenia. 

[luckyluke1]

214(b), nie miałem okazji wykazać związków z krajem. W sensie VO nie pytał mnie praktycznie o więzy ale to moja wina że za mało powiedziałem. Mam całą teczkę dokumentów, zaświadczeń itp (m.in. od mojego pracodawcy że na mnie poczekają) i wiem co mam mówić. Jestem na 99% pewny, że zamiast odmowy chciał mi dać inny dokument ale nie mógł go znaleźć.

 

Dobra do meritum - czy "błędy" które wymieniłem powyżej należy poprawić czy nie zawracać sobie tym głowy?

[Roelka v.2]

2 minutes ago, luckyluke1 said:

 Jestem na 99% pewny, że zamiast odmowy chciał mi dać inny dokument ale nie mógł go znaleźć.

 

 

Oh, sweetie... 

Urzednik w ambasadzie nie musi patrzec na twoje dokumenty. Z tego co widze na forum to generalnie rzadko na to patrza. 

[luckyluke1]

Słońce, nie pytam czy jest sens aplikować ponownie 

Z dokumentami wiem, że nie musi pytać i rzadko to robią - tutejsze forum jak i kilka innych zagranicznych grup mam obcykane. Nie mogę jednak znaleźć odpowiedzi na pytania, jakie zadałem. 

[Xarthisius]

2 hours ago, luckyluke1 said:

- w moim wniosku nazwę pracodawcy dałem xxx Polska zamiast xxx Sp z o o 

- żona na pytanie czy kiedykolwiek miała odrzuconą wizę do US napisała: we had rejected F1 and F2 visas at one interview at Krakow US consulate czy coś w tym stylu, nie podała powodu 214(b), jak wypełniałem wniosek za córkę to dałem to samo ale podałem powód (nie wiem w ogóle czy miały one odrzucone wnioski czy tylko ja skoro one były dependents)

- we wniosku córki na sam koniec było (jak to w DS-160) pytanie o to, czy ktoś pomagał Ci wypełnić i zaznaczyłem nie. Wiem, że mogę za dziecko podpisać wniosek wpisując ID jego paszportu ale z tym nie jestem pewien. 

1. Nieistotne
2. Wazne jest, ze sie "przyznala". Dokladny powod CO bedzie mial przed soba na komputerze.
3. To bym poprawil.

[luckyluke1]

Godzinę temu, Xarthisius napisał:

1. Nieistotne
2. Wazne jest, ze sie "przyznala". Dokladny powod CO bedzie mial przed soba na komputerze.
3. To bym poprawil.

Dzięki wielkie!

W takim razie poprawię tylko DS-160 córki i po majówce ruszam z tematem.

[Zuzka2]

Luckyluke1 daj znać jak Ci poszło u czy udało Ci się przekonać konsula do tego że masz wiezi w Polsce