CR-1 i I-130 - dodatkowe dowody

[Szarak93]

Cześć

z góry przepraszam jeśli jakieś tematy już wcześniej były poruszone.

Jestem żoną obywatela USA. Wzięliśmy ślub pod koniec października zeszłego roku w Danii a ok tydzień później - 5 listopada 2021 — mąż złożył wniosek I-130. Do dziś nie otrzymaliśmy żadnego wyniku sprawy ani prośby o kolejne dokumenty. 
Moje pytania:

1. Ostatnio dodaliśmy do wniosku o I-130 kolejne dowody (m.in. uposażenia ubezpieczenia, kolejne wspólne bilety itd). Na jednej ze stron przeczytałam, że USCIS nie zawsze rozpatruje dowody dodane po złożeniu wniosku i patrzy tylko na oryginalna aplikacje. Czy ktoś wie czy to prawda?

2. Wiem, że mąż musi posiadać domicile w USA przy składaniu wniosku o I-864. Obecnie mąż przebywa ponad polowe czasu w Europie (oczywiście głównie w Polsce), natomiast pracuje zdalnie i jest zatrudniony przez amerykańska firmę i tam rozlicza podatki, jest tam zarejestrowany do głosowania, ma stały adres u mamy itd. Czy jego domicile moze w jakis sposób zostać zakwestionowane? Dodam, ze przez przedłużający się proces chcieliśmy wspólnie wynająć większe mieszkanie w Polsce i dodać to jako dowód małżeństwa, natomiast nie chciałabym żeby to zaszkodziło sprawie.

3. Po ślubie i już po złożeniu wniosku o I-130 zarejestrowałam ślub w polskim urzędzie i zmieniłam nazwisko. Czy warto dodać nowy paszport do wniosku o I-130? 

4. Sam proces trwa dłużej niż się spodziewaliśmy. Czy ktoś zna moze orientacyjny czas między zatwierdzeniem I-130 ( czytałam ze obecnie samo to moze trwać kilkanaście miesięcy) a rozmową w konsulacie?

z góry dziękuję za pomoc!

[Annka]

W dniu 20.06.2022 o 18:36, Szarak93 napisał:

5 listopada 2021 — mąż złożył wniosek I-130. Do dziś nie otrzymaliśmy żadnego wyniku sprawy ani prośby o kolejne dokumenty. 

https://egov.uscis.gov/processing-times/ tutaj sprawdzisz ile procesują Twój wniosek.

U nas procesowanie USCIS trwało prawie rok, mąż składał jako GC a po egzaminie wysyłał o zmianę statusu. Od lutego mamy sprawę w NVC, mi 3 tyg temu zaakceptowali już wszystko, u córki brakło jednego podpisu. Czekam co dalej