Polonus Napisano 7 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2005 A co do lekarzy i sluzby zdrowia to chyba czasami Ci moga dac opinie o tym co z tego korzystali najwiecej.A moja zona miala nowotwor wiec dlugie leczenie odbywala i na temat sluzby zdrowia w Stanach wiem duzo.Nawet mam kilku znajomych lekarzy ktorzy defakto pomogli mi rowniez w tym przypadku.Nie trzeba wsyztskiego placic tylko trzeba wiedziec co inm powiedziec.I jak powiedzialem swojemu znajomemu lekarzowi sume jaka mi zaspiewali to powiedzial ze to jest skandal.oczywiscie mowimy tu o zwyklym zlamaniu.Bez przemieszczenia.
Polonus Napisano 7 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2005 I wiadomosc dla innych.To moze pomoc.Lekarz ten mi powiedzial ze jak cos mi sie stanie i korzystam ze szpitala a nie mam uzbezpieczenia to powinno sie wycofac z banku oszczednosci gdyz lekarze sa w stanie w jakis dziwny sposob dowiedziec sie ile sie ma pieniedzy na koncie.Ja mialem troche i dlatego prawdopodobnie przyszedl mi nieco wyzszy rachunek niz normalnie.Wiec troche z tym kretactwem jaednak mialem racji.Zreszta zeby nie krecili to zadna agencja ubezpieczeniowa nie musiala bymiec prawnikow ktorzy musza nad nimi czuwac.
Polonus Napisano 7 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2005 Dlatego wiekszosc inteligentnych ludzi tu ma ubezpieczenie Sugerujesz ze Ci co nie maja ubezpieczenia sa nieinteligentni???? To powiedz skad Ty masz te ubezpieczenie.Podejrzewam ze z pracy.Widzisz jak ludzie pracuja na kontraktorce to praca im nie gwarantuje ubezpieczenia.A jezeli ubezpieczysz sie na wlasna reke to takie ubezpiecznie to jest gowniane chyba ze bedziesz placic po 500$ na miesiac to wtedy Ci pokryja wszystkie.Nie wszystko jest takie proste jak CI sie wydaje.A ze mialemn pecha to fakt.Bo miesiac po tym jak zlamalem reke moja zona zaczela prace w banku i teraz mam ubezpieczenie ale za pozno.
darop Napisano 7 Grudnia 2005 Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2005 ciekawe jakby się poczuł ten twój znajomy lekarz, który tak bardzo Ci pomógł w czasie choroby żony, gdyby sie dowiedział, że nazwałeś go krętaczem i naciągaczem. wszystkie opinie, które zamieściła karina są jak najbardziej zdodne z prawdą. masz racje najwięcej mogą powiedzieć osoby, które same mają doświadczenia w danym temacie, dlatego właśnie ludzie siedzą na tym forum- żeby dzielić się swoimi doświadczeniami i opiniami. ostatnia sprawa, po co się tak jeżysz?? zaczynasz topic podając niepełne informacje, z których jasno wynika, że nie miałeś ubezpieczenia, a twoim głównym celem jest chęć zmniejszenia rachunku i skarżenia lekarzy. nie mówie, że masz się zwierzać co tam robisz itd.itp. ale mogłeś choć w któtkich słowach nakreślić swoją sytuacje, w przeciwnym razie musisz się spodziewać, że ludzie pójdą w domysły i będą wyrażali opinie, nie zawsze pochlebne. to tyle, dobrze, że wszystko Ci się ułożyło, masz teraz, doświadczenie, dzięki któremu będziesz mógł kiedyś, w przyszłości pomóc komuś na tym forum. pozdrowienia z zasypanej Polski
Polonus Napisano 7 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2005 ok.Nie bede juz nic pisal bo i tak w obrone Kariny zjedzie mnie cale forum.Wcale sie nie jeze.Wpierwszym poscie pisalem o porade i odnosilem sie z pytaniem.Dostalem odpowiedź od Kariny w tonie ironicznym.Odczytalem z tej odpowiedzi ze to ja to w ogole glupi jestem ze takie cos mi przeszlo przez mysl.Ja mam takie zdanie na temat sluzby zdrowia a ktos ma inne i ja to szanuje.Jedyne co uwazam ze zle napisalem to to ze nie powinienem pisac ze wszyscy lekarze sa tacy tylko czesc, a napewno czesc taka jest.Dodam tylko ze lekarz ktory mi nastawial reke przyjechal prosto z jakies imprezy z wymieta koszula i zionelo od niego alkoholem,Ale jestem mu wdzieczny za nastawienie reki.Ale za wysokosc rachunku to juz nie.Ja jak szedlem na badania do lekarza to sie od razu pytal czy mam ubezpieczenie.Pytam sie dlaczego pyta.Bo mowil ze jak mam to usluga kosztuje 300$ ajak nie mam to kosztuje 100$.I miedzy innymi dlatego nasze ubezpieczenia zdrowotne tutaj sa takie drogie bo lekarze ubezpieczalnie kasuja potrojnie
Polonus Napisano 7 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2005 Mimo wszystko Karina dzieki za porade i poswiecony czas ale rachunku CI raczej nie wysle. Jak urazilem jakiegos lekarza na forum to przepraszam.Nie mialem na mysli wszystkich lekarzy..Pa
Polonus Napisano 7 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2005 Sorry jeszcze raz ja.Na koniec chce tylko dodac ze wniosek z tej historii taki ze rzeczywiscie warto miec ubezpieczenie.Podrugie zorientowac sie w szpitalach w okoloicy.Okazalo sie ze ja trafilem do najdrozszego szpitala w okoloicy.,ale niestety byl najblizej .No i warto zapytac z gory lekarza czy p[lacimy za cale leczenie czy za nastawienie reki.Bo nie wszyscy kasuja za cale leczenie.A zawsze na reszte leczenia mozna isc do polskiego lekarza do prywatnego gabinetu i jest taniej.Dla przykladu dodam ze moj kolega zlalmal stope w pracy.Spadl mu ciezki metalowy bal na noge.Poszla noga w gipsale pojechal wlasnie do polaka do prywatnego gabinetu i za wszystko zaplacil 1100$.Tak wiec na wszelki wypadek zawsze warto sie zorientowac gdzie w danym przypadku najtaniej jechac do lekarza jak nie mamy ubezpieczenia.To tyle moich wnioskow i przemyslen z tej sprawy.Dzieki wszystkim co probowali mi pomoc.
karina Napisano 7 Grudnia 2005 Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2005 Lekarz ten mi powiedzial ze jak cos mi sie stanie i korzystam ze szpitala a nie mam uzbezpieczenia to powinno sie wycofac z banku oszczednosci gdyz lekarze sa w stanie w jakis dziwny sposob dowiedziec sie ile sie ma pieniedzy na koncie.Ja mialem troche i dlatego prawdopodobnie przyszedl mi nieco wyzszy rachunek niz normalnie.Wiec troche z tym kretactwem jaednak mialem racji.Zreszta zeby nie krecili to zadna agencja ubezpieczeniowa nie musiala bymiec prawnikow ktorzy musza nad nimi czuwac. Nie masz racji. Lekarze nie maja wgladu do twojego konta. Tu chodzi o cos innego: jesli chcesz sie starac aby charity pokrylo Ci rachunek (badz czesc rachunku) to musisz udowodnic, ze nie masz wysokiego zarobku ani pieniedzy na koncie. Bo wtedy nie lekarz, tylko collection agency moze Ci sciagnac z konta, jesli rachunek nie bedzie zaplacony przez dlugi czas. Rachunek zawsze przychodzi taki sam. Bo pomysl logicznie - ile ty mielas pieniedzy na koncie, ze Ci przyslali - wg ciebie - wyzszy rachunek? To jaki wg Ciebie rachunek by dostal ktos kto ma na koncie np. $100,000? W Stanach nie uzaleznia sie rachunkow od stanu konta. Od stanu konta moga Ci uzaleznic ile tego rachunku moze Ci pokryc charity (czyli miasto) jesli ciebie nie stac. Mimo wszystko Karina dzieki za porade i poswiecony czas ale rachunku CI raczej nie wysle. A za co Ty masz mi przyslac rachunek? Na koniec chce tylko dodac ze wniosek z tej historii taki ze rzeczywiscie warto miec ubezpieczenie.Podrugie zorientowac sie w szpitalach w okoloicy. Bardzo sie ciesze, ze zgodziles sie z tym co napisalam bodajze w dugiej do Ciebie odpowiedzi a z ktora Ty sie nie zgodziles na poczatku... Dostalem odpowiedź od Kariny w tonie ironicznym.Odczytalem z tej odpowiedzi ze to ja to w ogole glupi jestem ze takie cos mi przeszlo przez mysl W zadnej mojej odpowiedzi nie nazwalam nikogo "glupim". Wytlumaczylam Ci w sposob jasny i logiczny jak wyglada Twoja sytuacja i ze Twoj pomysl nie jest najlepszy. Ale nie zauwazylam abym chociaz raz uzyla obrazliwe slowo w Twoim kierunku. Dodam tylko ze lekarz ktory mi nastawial reke przyjechal prosto z jakies imprezy z wymieta koszula i zionelo od niego alkoholem, Jesli wykonywal zabieg pod wplywem alkoholu - za to mozesz go skarzyc jesli masz dowody. Wybacz, ale gdyby to trafilo na kogokolwiek innego to watpie aby ktos dal sie nawet dotknac lekarzowi "od ktorego zionie alkoholem", nie mowiac o nastawianiu reki. I watpliwe aby ktos go dopuscil do pracy w takim stanie, a tenze lekarz po drodze minal wiele osob zanim do Ciebie doszedl (pomieta koszula nie jest przestepstwem, zwlaszcza jesli sciagali do Ciebie specjaliste nie z dyzuru ale z domu). Wiec jesli masz uwagi co do tego w jakim stanie lekarz wykonywal swoj obowiazek - to za to jak najbardziej mozesz go skarzyc. Ale jestem mu wdzieczny za nastawienie reki.Ale za wysokosc rachunku to juz nie.Ja jak szedlem na badania do lekarza to sie od razu pytal czy mam ubezpieczenie.Pytam sie dlaczego pyta.Bo mowil ze jak mam to usluga kosztuje 300$ ajak nie mam to kosztuje 100$.I miedzy innymi dlatego nasze ubezpieczenia zdrowotne tutaj sa takie drogie bo lekarze ubezpieczalnie kasuja potrojnie Nikt w USA nie ma obowiazku dawania znizki jesli ktos nie ma ubezpieczenia. Jesli ktos Cie potraktowal w ten sposob - to Twoje szczescie. Zdarza sie to czesto w gabinetach lekarzy polskich, gdzie jesli placisz gotowka i nie masz ubezpieczenia to daja Ci znizke. Lekarze za nic nie kasuja potrojnie. Sprawa wyglada tak: jesli lekarz ma podpisany kontrakt z ubezpieczeniem to lekarz ma swoja stawke, ale ubezpieczenie na mocy podpisanego kontraktu i tak wyplaca taka stawke na jaka podpisany byl kontrakt miedzy lekarzem a insurance company. Czyli lekarz nie dostanie $300 tylko dostanie tyle, na ile mial wycenione swoje swiadczenie w ubezpieczeniu (to sie nazywa discount network). I popatrz jak to wyglada: Provider Name: G Levi Date of Service: 06/06/2005 Total Charge: $344.00 Total Benefit Paid: $60.46 Date Claim Received: 06/15/2005 Status: Processed Date Processed: 06/16/2005 Check Number: OM19164440 Check Date: 07/05/2005 Thank You For Using A Network Physician Or Other Health Care Professional. We Have Applied The Contracted Fee. The Patient Is Not Responsible For The Difference Between The Amount Charged By The Physician Or Health Care Professional And The Amount Allowed By The Contract. Tak wiec widzisz, ze mimo, ze lekarz wystawil cene $344.00 to insurance zaplacil tylko $60.46. I sam widzisz, ze czesto lekarzowi oplaca sie brac kogos kto placi gotowka 1/3 ceny, bo z powyzszego przykladu wynika, ze lekarz 1/3 nie dostal od insurance.
Polonus Napisano 7 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2005 Ok.To juz moj ostatni post w tym temacie .Chce to zakonczyc.Tak wiec wycofuje moje posty, pisalem glupoty, niech bedzie.Nie czytajcie tego i tyle.Jednak oszukany czuje sie nadal bo jak dla mnie (nie prawnika) tylko nauczyciela z Polski ktory pracuje tu na kontraqktorce, 3500$ za taka usluge to duzo.Ale mowie ,nie znam sie na tym nie mam racji wkoncu prawnik sie wypowiada wiec trudno mi prawnika podważac.Tylko oczywiscie moze zebym byl byl prawniekiem i dostal taki rachunek za ta usluge to bym sobie pewnie tez powiedzial ze to nie duzo i zaplacil.Koncze i przepraszam urazonych jeszcze raz.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.