karina Napisano 4 Stycznia 2006 Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2006 Po tej sprawie zaczeli naprawde sprawdzac kazdego kto ma nie-amerykanskie miejsce urodzenia. Bylo o tym dosc glosno. Zas co do osob, ktore dopiero teraz chca byc przyjete w szeregi - nastepuje dosc szczegolowa weryfikacja danych, statusu itd.
Marcin_ Napisano 4 Stycznia 2006 Autor Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2006 Z fizjoterapią to nie miałem zamiaru mieć fałszywych dokumentów, bo i tak należy na miejscu zdać egzamin. Ale myślę sobie, żeby pójść do jakiejś szkoły policealnej, zrobić dokument i wyemigrowć. Mam tylko jedno pytanie, po nia stronie rządowej nie potrafiłem znaleźć na nie odpowiedzi, a gdy wysłałem do nich maila to odpowiedział automat. Mianowicie: czy gdy jest się sponsorowanym przez pracodawcę, to po przyjeździe, można rzucić tą pracę? Z tego co zrozumiałem to w wypadku sponsorowania, zieloną kartę dostajemy jeszcze w naszej ojczyźnie, czyli możemy wsiąść do samolotu ze świadomością, że nie przepracujemy ani godziny u pracodawcy, który nas ściągnął? Wydaje mi się to trochę dziwne, bo w takim wypadku (gdyby tak było) to z pewnością istniały by fikcyjne firmy, sprowadzające imigrantów "do pracy". Dizęki za odpowiedzi.
rauls Napisano 4 Stycznia 2006 Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2006 Mianowicie' date=' moim marzeniem jest służba w US Army, czego nie da się osiągnąć "nielegalnie". Koniec końców, trzeba mieć wszystkie dokumenty, żeby zostać przyjętym. W związku z tym mam dla wszystkich pytanie: Jakie znacie nietypowe metody zdobywania wiz? Nie pisałbym tego wszytkiego i nie wyrażał bym zainteresowania "zieloną kartą" gdyby nie było to dla mnie takie ważne. I szczerze mogę powiedzieć, jakkolwiek dziwnie to moze zabrzmieć dla większości forumowiczów, że służba w Amerykańskich Siłach Zbrojnych jest dla mnie sprawą "życia i śmierci". Z góry dziękuje za odpowiedzi.[/quote'] Jest jeszce jedna mozliwosc aby dostac sie do US Army. W pazdzierniku poprzedniego roku weszla w zycie ustawa, ktora umozliwia odbycie sluzby wojskowej w armiach NATO i krajów UE. USA naleza do NATO wiec tam tez mozna odbyc sluzbe. Ale z tego co slyszalem to trzeba miec uregulowana zas.sluzbe w kraju, aby moc sie ubiegac o przyjecie zagranice. Cytat ze strony interii: W służbie innego narodu07.09.2005 06:07 Możesz iść do wojska w kraju, który wybierzesz. W połowie października wchodzi w życie ustawa umożliwiająca odbycie służby wojskowej w zachodnich armiach. Także w legii cudzoziemskiej. Jeśli jesteś ogólnie zdrowy, nie byłeś karany sądownie, masz wykształcenie minimum podstawowe, ukończone 19 lat i uzyskasz zgodę MSWiA - możesz służyć w wybranej przez siebie armii za granicą - mówi znowelizowana właśnie i już podpisana przez prezydenta ustawa o powszechnym obowiązku obrony Rzeczpospolitej Polskiej - wyjaśnia "Gazeta Wyborcza". "Ustawa nie rozgranicza czy będzie to służba zasadnicza, czy zawodowa" - mówi płk Piotr Pertek, dyr. Centrum Informacyjnego MON. "Przepis umożliwia służbę w armiach NATO i krajów UE wszystkim poborowym, którzy spełnią wymagane warunki" - dodaje. Najtrudniejszy warunek to oczywiście zgoda MSWiA. Każde podanie będzie rozpatrywane indywidualnie, chętni do wyjazdu mają być weryfikowani w oparciu o opinie MON i MSZ. Komu ministerstwa mogą odmówić? "Poborowym o rzadkich, cennych dla wojska, szczególnie przydatnych dla obrony kraju umiejętnościach" - informuje dziennik Pertek. W Polsce żołd poborowego przez dziewięć miesięcy służby zasadniczej wynosi 150 zł miesięcznie. Żołnierz zawodowy zarabia od 1600 zł brutto do 8 tys. (dowództwo). W zawodowych armiach Unii Europejskiej i NATO pensje są znacznie wyższe. Żołnierz służący w armii francuskiej otrzymuje miesięcznie ponad tysiąc euro (pensja podstawowa), plus dodatki w zależności od lokalizacji służby - pisze "Gazeta Wyborcza" .
Marcin_ Napisano 4 Stycznia 2006 Autor Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2006 Dzięki za odpwiedź, ale z tym pozwoleniem to lipa. Bo i tak należy najpierw spełnić WSZELKIE wymagania kraju w którym chcemy wstapić do wojska. Czyli np. chcąc zaciągnąć się do Armii Jej Królewskiej Mości, należy mieć brytyjskie obywatelstwo. Wysłałem w związku z tym jakiś czas temu e-mail do MONu bodajże i jak dotąd nie otrzymałem odpowiedzi. Może dlatego, że podczas pisania trochę mnie poniosło, ze względu na to, że nie przepadam za przepisami, które niczego nie ułatwiają, a w zamian wszytko jest znacznie bardziej skomplikowane i tylko utrudniają człowiekowi życie.
rauls Napisano 5 Stycznia 2006 Zgłoś Napisano 5 Stycznia 2006 Mozliwe ze w niektorych krajach UE tak jest, ze musisz posiadac obywatelstwo tego kraju, ale w wiekszosci krajow nie jest to wymagane. Zeby sluzyc w US Army nie musisz miec obywatelstwa amerykanskiego. Do tej pory musiales posiadac GC aby sie tam dostac (choc bylo kilka przypadkow, dosyc dawno temu ze dostaly sie tam osoby bez papierow) i nadal musisz jezeli starasz sie o przyjecie na terenie USA . Teraz skoro weszla ta ustawa w Polsce o sluzbie w wybranym kraju, wystarczy pewnie zlozyc podanie ze chcialoby sie odbyc sluzbe w USA, uzyskac zgodę MSWiA i czekac na decyzje z USA. Choc pewnie ciezko bedzie tam sie dostac, bedzie duzo chetnych, bo sluzba w US Army niesie za soba same korzysci poczawszy od niezlych zarobkow po przyspieszone otrzymanie obywatelstwa (ale z tym obywatelstwem to jest tak, ze aby je otrzymac musisz dobrowolnie podpisac z wojskiem kontrakt np. 5-cio letni [ i wtedy prawdopodobnie wysylaja Cie na jakas misje do Iraku, Afganistanu... ]. Po powrocie, po zakonczeniu kontraktu wychodzisz z wojska i otrzymujesz obywatelstwo (skladasz odpowiedni druk, skladasz przysiege i jestes obywatelem USA) . I wlasnie w tym przypadku jest tak ze wczesniej wcale nie musisz miec Green Card aby sie starac o obywatelstwo. Ale to jest jedyny lub jeden z niewielu takich przypadkow. W pozostalych przypadkach najpierw GC, a dopiero po 3-5 latach od uzyskania GC, obywatelstwo. Z tym obywatelstwem to rowniez ta informacje ostatnio znalazlem w internecie (podobno prezydent Bush podpisal ustawe o przyspieszonym nadawaniu obywatelstwa osobom, ktore sluza w misjach pokojowych, a nie sa obywatelami USA). Jak jest w praktyce to niestety niewiem czy dotyczy to tylko osob, ktore sa na misjach, czy pozostali rowniez moga zalegalizowac w jakis sposob swoj pobyt w USA ? Moze ktos bardziej sie orientuje jak to wyglada ?
Marcin_ Napisano 5 Stycznia 2006 Autor Zgłoś Napisano 5 Stycznia 2006 Bardzo jest mi przykro, że muszę to pisać "Rauls" ale to ci piszesz jest całkowitą nieprawdą. Wszystkie kraje wymagają obywatelstwa od swoich rekrutów (prócz legii cudzoziemskiej i US Army), może są jeszcze jakies państwa na świecie, które pozwalają służyć w swoim wojsku imigrantom ale nic mi o nich nie wiadomo. Natomiast ani Wielka Brytania ani USA (wiem bo wysłałem w tej sprawie kilka listów, jak tylko się o tym dowiedziałem) mają, za przeproszeniem głeboko gdzieś, to czy szanowne polskie ministerstwo wydaje jakieś papierki czy nie. Dla nich nie liczy się żaden nonsensowny papier, tylko interesuje ich czy spełnia się wszystkie stawiane "wewnętrzne" wymagania. Z tego co się orientuje to ten papier pozwala obywatelowi RP na służbę w obcej armii z polskiego punktu widzenia. Czyli zwalnia z odpowiedzial- ności karnej za "zdradę" narodu czym oczywiście jest służba w obcej armii. Jest to więc tylko i wyłącznie wewnętrzna "procedura". Taki papier nie miałby w ogóle sensu z logicznego punktu widzenia amerykańskieg urzędu imigracjnego, bo ciekawe ilu polaków zaciągnęło by się do armii USA z przekonania? Myślę, żę byłby ktoś jeszcze, prócz mnie. TO tak jak ze zniesieniem wiz. Dopóki tylu polaków chce wyemigrować do Stanów, oni nie zniosą wiz bo groził bym im zalew polskiej szarańczy. Przykro mi, że tak wyrażam się o swoich rodakach, ale tak już jest.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.