Wykorzystanie wizy B2 podczas procesowania CR-1

[Warmianin]

Hejka, czy w sytuacji kiedy najpierw mam wizę B2, później nadchodzi ślub w Polsce z moją przyszłą żoną(jest obywatelką USA i mieszka tam od zawsze) i ona złoży wniosek o CR-1 w stanach, będę mógł podczas procesowania posługiwać się wizą turystyczną? Czy istnieje tutaj jakieś zagrożenie i komplikacje w przypadku gdy faktycznie będę chciał przyjechać w międzyczasie od USA na mniej niż 6 miesięcy(będę posiadać dowody typu zakupiony bilet powrotny, dowody, że prowadzę dalej firmę w Polsce itd.) przy pojedynczym pobycie, nie będę tam pracował tylko faktycznie pojadę w odwiedziny?

Edytowane 8 godzin temu przez Warmianin

[Roelka v.2]

Możesz korzystać z wizy B2 podczas procesowania wizy małżeńskiej. To czy zostaniesz wpuszczony do US i na jak długo będzie zależało od agentów imigracyjnych na granicy. Czyli generalnie nikt nie będzie w stanie Ci powiedzieć co się wydarzy jak pojedziesz na wizie turystycznej. Nawet jak cię zawrócą na granicy to nie będzie to miało negatywnego wpływu na proces wizy CR1.

[Warmianin]

2 hours ago, Roelka v.2 said:

Możesz korzystać z wizy B2 podczas procesowania wizy małżeńskiej. To czy zostaniesz wpuszczony do US i na jak długo będzie zależało od agentów imigracyjnych na granicy. Czyli generalnie nikt nie będzie w stanie Ci powiedzieć co się wydarzy jak pojedziesz na wizie turystycznej. Nawet jak cię zawrócą na granicy to nie będzie to miało negatywnego wpływu na proces wizy CR1.

Dziękuję za pomoc  Rozumiem, że z ESTA by było podobnie?

Edytowane 5 godzin temu przez Warmianin

[Xarthisius]

1 hour ago, Warmianin said:

Dziękuję za pomoc  Rozumiem, że z ESTA by było podobnie?

Tak, nie ma znaczenia czy uzywasz ESTA, czy wizy B1 w celu odwiedzania Zony.

[Warmianin]

Czy wnioskowanie o wizę K-3, celem umożliwienia pracy w USA przyśpieszy przeprowadzkę?

[Xarthisius]

8 minutes ago, Warmianin said:

Czy wnioskowanie o wizę K-3, celem umożliwienia pracy w USA przyśpieszy przeprowadzkę?

To jest praktycznie martwy typ wizy. Wydaja pojedyncze i nawet nie wiem na jakiej zasadzie. W czasach kiedy dzialaly czas oczekiwania byl mniej wiecej taki sam jak CR1, wiec nie mialy wiekszego sensu. Jezeli jeszcze nie wzieliscie slubu, to mozesz rozwazyc K-1.

Edytowane 4 godziny temu przez Xarthisius

[Warmianin]

Czy przyjazd na K-1, wzięcie ślubu i rozpoczęcie procedury o CR-1 różni się jakoś od pierwotnego scenariusza? Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że mniej przenoszenia papierologii z polskich urzędów do amerykańskich.

[Xarthisius]

37 minutes ago, Warmianin said:

Czy przyjazd na K-1, wzięcie ślubu i rozpoczęcie procedury o CR-1 różni się jakoś od pierwotnego scenariusza? Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że mniej przenoszenia papierologii z polskich urzędów do amerykańskich.

Pieniedzmi (K1 jest drozsze), czasem ktory spedzasz z dala od Zony (w teorii K1 szybciej Cie wpusci do stanow, ale to trzeba by sprawdzic obecne czasy procesowania), czasem po ktorym mozesz pracowac (z CR1 prosto z samolotu, przy K-1 czekasz na EAD conajmniej == dluzej).

[Roelka v.2]

42 minutes ago, Warmianin said:

Czy przyjazd na K-1, wzięcie ślubu i rozpoczęcie procedury o CR-1 różni się jakoś od pierwotnego scenariusza? Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że mniej przenoszenia papierologii z polskich urzędów do amerykańskich.

Jak przyjedziesz na K1 to wiza małżeńska jest raczej nie potrzebna no nie? Wtedy na miejscu w US zaczynasz proces adjustment of status (o tzw zielona karte) który potrwa z dobre 1 - 2 lata. I będziesz do tego czekać wiele miesięcy na samo pozwolenie na pracę. W porównaniu wyjeżdżając na wizie Cr1 możesz pracować od razu.

[Warmianin]

Czyli podsumowując: ogarniając wszystko dookoła ślubu w Polsce i wnioskując o wizę CR-1 jest szybciej, dobrze rozumiem?