akulik Napisano 13 Marca 2006 Zgłoś Napisano 13 Marca 2006 tak, sugeruje a nawet twierdze ze w miescinie jak moja, wisconsin dells albo kupujesz w walmarcie albo hodujesz w ogrodku niema znaczenia twoj status, bogaty czy biedny, ja do biednych nie naleze... bogatym tez bym sie nie nazwal... stac mnie na najlepsze jedzenie z gornej polki jak kazdego mojego znajomego tu w usa... najblizszy sklep z polskim/wloski/innym znajduje sie 3 godz drogi w chicago... a dla drugiego kolegi - ja nie pisalem o gotowych produktach, pisze i polprodukach, skladnikach, ja gotuje w domu codziennie i co z tego skoro polprodukty sa jakie sa...
dagmarcia Napisano 13 Marca 2006 Zgłoś Napisano 13 Marca 2006 Ludzie, dajcie spokoj. Przerzucanie sie argumentami czy w USA mozna jesc smacznie, czy nie mozna, nie ma sensu i niczego nie wnosi...
Chomik Napisano 13 Marca 2006 Zgłoś Napisano 13 Marca 2006 na przygotowywanie jedzenia własnoręcznie trzeba czasu a gdy się robi 12-14h/dziennie to raczej każda chwile spędza się na spaniu , inna sprawa moim zdaniem każde jedzenie w usa jest na chemi pescytydach, tak więc ani mięso ani warzywa i owoce nie są normalne smakują gorzej i są nie zdrowe jak te w polsce więc czego nie będziesz robić z solą i pieprzem języka nie oszukasz Zdecyduj sie ktorego nicka uzywasz, bo za zlamanie regulaminu juz powinienes byl byc wyrzucony z Forum...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.