maciekrep Napisano 24 Marca 2006 Autor Zgłoś Napisano 24 Marca 2006 hahahahaha niezle dobrze pomyslane, ale to tylko do jakiegos konkretnego sprzetu, bo tak to duzo zachodu ;P
Asiek Napisano 25 Marca 2006 Zgłoś Napisano 25 Marca 2006 Hej bylam rok temu w stanach i kupilam sobie bardzo fajna nokie 6255i. myslalam, ze i tym roku pojade ale sie nie udalo. wiec mam teraz bezuzyteczny telefon. tu mi sie nie przyda ,ale komus kto wyjezdza na pewno sie spodoba. tu podaje link na aukcje na ktorej wystawiam moja komorke. http://allegro.pl/item93617660_nokia_6255i...sa_okazja_.html mam dwie bo moja kolezanka kupila taka sama
jok Napisano 25 Marca 2006 Zgłoś Napisano 25 Marca 2006 Ale nie ma jakiś dozwolonych limitów wwozu do UE sprzętu elektronicznego? Rozmawiałem ostatnio z gościem z mojego biura (CCUSA) i mówił że jeszcze mu się nie zdarzyło żeby jego albo kogoś kto on zna na lotnisku sprawdzali, mimo że zawsze jakiś sprzęt ze sobą wieźli... Orientuje się ktoś może jak wysokie są te ewentualne cła? Czy można to znaleść w jakimś konkretnym akcie prawnym? I jeszcze jedna sprawa, jak to jest ze zwrotem VATu na lotnisku w USA? Są problemy żeby taki zwrot dostać? Jak duży jest to zwrot? Jaka jest procedura - czy trzeba się za to zabierać wcześniej czy wystarczy z fakturą przed wylotem z USA się tam zgłosić?
ketrab Napisano 25 Marca 2006 Zgłoś Napisano 25 Marca 2006 I co jesli na lotnisku zobacza ze mam sprzet, ktory wioze z USA, ale nie zaplacilem cla? Sciagna samo clo, czy jeszcze jakas kare?
akulik Napisano 26 Marca 2006 Zgłoś Napisano 26 Marca 2006 w stanach placisz SALE TAX np wisconsin 5,5% aki VAT? ) to co ci w biurze powiedzieli to prawda, czasem sprawdzaja a czasem nie, ale ma sie to nijak do prawa... trzeba placic clo i podatek i basta... komu si euda temu sie uda co do ilosci sprowadzanego towaru nie ma limitu, nawet jedna sztuka podlega ocleniu i podatkowi, cos takiego jak na wlasny uzytek nie istnieje, jelsi potrzebujesz kupic w USA to musisz zaplacic clo wyrownujace cene z polska , to taka ochrona rodzimych importerow... jedyna opcja to isc w zaparte ze uzywany kupiony w polsce, nr seryjny itp nie maj atu znaczenia, ktos mogl wczesniej sprowadzic z usa i odsprzedac a ty jestes nowym posiadaczem, w przypakdu kontroli warto miec cokolwiek, papier, nr aukcji itp, celnik na slowo nie uwierzy..
Mingan Napisano 26 Marca 2006 Zgłoś Napisano 26 Marca 2006 hmm kolejny naiwny na ceny o wiele niższe;D wejdz sobie na www.pricegrabber.com www.pricewatch.com i zobacz jakie ogromnie różnice cenowe są tylko jechać i zarabiać na handlu, ciuchy perfumy sprzęt sportowy , te rzeczy można dostać o wiele taniej, tania elektroniak to juz mit
akulik Napisano 26 Marca 2006 Zgłoś Napisano 26 Marca 2006 elektroniaka to zbyt ogolne slowo, teraz nawet zelazka sa elektroniczne, towar z wysokiej polki w polsce dalej jest drogi i nie wazne czy to laptop czy aparat cyfrowy, ja za mojego sprytnego cyfraka zaplacilem 365$ podczas gdy w polsce byl najtanszy za 2100zl, starsze produkty i te tansze maja podobna cene do europejskiej
Mingan Napisano 26 Marca 2006 Zgłoś Napisano 26 Marca 2006 elektroniaka to zbyt ogolne slowo, teraz nawet zelazka sa elektroniczne, towar z wysokiej polki w polsce dalej jest drogi i nie wazne czy to laptop czy aparat cyfrowy, ja za mojego sprytnego cyfraka zaplacilem 365$ podczas gdy w polsce byl najtanszy za 2100zl, starsze produkty i te tansze maja podobna cene do europejskiej a nie był reconditioned?? okazja może się napewno trafić, ale ceny są porównywalne od kąd jesteśmy w ue
akulik Napisano 27 Marca 2006 Zgłoś Napisano 27 Marca 2006 nie, nowka niesmigana, porownaj ceny lustrzanek cyfrowych w polsce i w usa, lub laptopow z wide screen brightview, nagrywarkami dvd, wbudowanymi wireless, 1gb ddr i radeonami z kartami tv,ja tu w usa kupilem takiego compaqa za 899$, nie wierze ze w polsce taki jest za 2000zl??? albo dell.com/tv jeden z tych modeli laptopow za 549$??? w polsce w takich promocjach to sa jedynie laptopy ACER )
Kozak Napisano 27 Marca 2006 Zgłoś Napisano 27 Marca 2006 Co do sprawdzania na lotnisku to w zeszłym roku na Okenciu mnie, chyba jako jedynego z całego samolotu, wzieli na sprawdzenie bagażu (przepuszczali przez rentgen) miałem laptopa w plecaku, ale wcisnołem ze jest stary i kupiłem go jeszcze w Polsce. Celniczka zobaczyła, że czarny (IMB) i uwiezyła. Na następny raz na wszyskto co jest warte ponad 175 Euro kazała brać rachunek.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.