Mozart Napisano 20 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Marca 2006 w tym roku pisze mature ( za jakies 1,5 miesiaca) i chcialbym po maturze wyjechac pracowac do stanow ( mam wolne troche ponad 4 miesiace), potem oczywiscie wrocic do Polski i studiowac. Dowiedzialem sie juz ze nie obejmuje mnie program Work&Travel dlatego chcialbym sie Was spytac czy jest jakas inna opcja z ktorej moglbym skorzystac? Prosze o fachowa odpowiedz :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adrianger Napisano 20 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Marca 2006 Masz szanse wyjechac na camp z Camp America! Jakkolwiek W&T jest dla studentow, tak program camp daje szanse nie studentom... Sa licealisci, ktorzy wyjezdzaja do USA z Camp America - sam takich w ambasadzie spotkalem! masz jeszcze 1 miesiac czasu na zgloszenie sie do programu, bo z koncem kwietnia konczy sie rekrutacja na ten sezon... zatem do boju! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mozart Napisano 20 Marca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Marca 2006 heh prawdę mówiąc chciałem w stanach zarobić chociaż na 2 tygodnie udanych wakacji we wrześniu a taki program jak Camp tego nie oferuje :wink: bo ile moze mi po 3 miesiacach zostac z 1000$ kieszonkowego od biura, jezeli odlicze z tego 700$ na bilet i wize? raczej bedzie to wynik ujemny... ja mam na mysli jakas prace na przyklad w kasynie albo jaka kolwiek inna, tyle ze po prostu zebym na niej chociaz troche zarobil ( tak zeby na czysto wyjsc gdzies 2000$ na plusie po 3 miesiacach pracy). Jest taka opcja :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moneeca Napisano 20 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Marca 2006 $2000 po odliczeniu kasy, którą włożyłeś w wyjazd? nierealne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tissaya Napisano 21 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 heh prawdę mówiąc chciałem w stanach zarobić chociaż na 2 tygodnie udanych wakacji we wrześniu a taki program jak Camp tego nie oferuje :wink: bo ile moze mi po 3 miesiacach zostac z 1000$ kieszonkowego od biura, jezeli odlicze z tego 700$ na bilet i wize? raczej bedzie to wynik ujemny... ja mam na mysli jakas prace na przyklad w kasynie albo jaka kolwiek inna, tyle ze po prostu zebym na niej chociaz troche zarobil ( tak zeby na czysto wyjsc gdzies 2000$ na plusie po 3 miesiacach pracy). Jest taka opcja :?: jelsi od 1000$ odliczysz 700$ to zostaje chyba 300$ ale na plusie,prawda? jak marzą Ci się " stosy $$ to musisz poczekac do następnego lata. w tym roku,na wakacje masz jedynie opcje- camp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mozart Napisano 21 Marca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 co jak co ale 1000$-700$-to co wydasz na przetrwanie= mniej niz zero...i to duzo mniej. a to ze jedzenie na campie jest za free to nie mysl ze sobie buly w macu nigdy nie kupisz i nie wydasz pieniedzy na jakas wycieczke...myslalem ze to sie kazdy domysla o co chodzi z wynikiem ujemnym i ze takich rzeczy nie trzeba pisac...a co do campu to jak dla mnie to jest ostry wyzysk i strata czasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tissaya Napisano 21 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 co jak co ale 1000$-700$-to co wydasz na przetrwanie= mniej niz zero...i to duzo mniej. a to ze jedzenie na campie jest za free to nie mysl ze sobie buly w macu nigdy nie kupisz i nie wydasz pieniedzy na jakas wycieczke...myslalem ze to sie kazdy domysla o co chodzi z wynikiem ujemnym i ze takich rzeczy nie trzeba pisac...a co do campu to jak dla mnie to jest ostry wyzysk i strata czasu. chyba piszesz o campie i zyciu na campie z niewlasciwą osoba,wiesz. ja będac na resorcie! nie wydalam wiecej niz 100 dolców za cały pobyt. wydajac kase glownie na pierdoły.podróży w to nie wliczam. bo ja nie jechalam za kasą tylko zeby podróżowac. startą czasu.. dla mnie jest siedzenie i za przeproszeniem pierdzenie w stołek. a nie praca na campie,gdzie poznaje sie o wiele wiecej ludzi z roznych stron swiata niz harując po 12 godzin z Polakami i pozniej chwaląc sie ze sie poznało Stany. a co do wyzysku..hehs.. alez prosze Cie bardzo-jedz na work'a i pomieszkaj i popracuj sobie te 9 tygodni- zobaczymy czy wyjdziesz na 0 czy wyjdziesz o wiele na minusie w stosunku do tego ile kasy musisz wlozyc. nie bede sie tutaj rozpisywala na temat plusow i minusow kazdego z tych wyjazdow, bo nie o to chodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mozart Napisano 21 Marca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 ale ja wcale nie chce pisac z Toba o zyciu na campie :wink: i tez nie wierze w to ze nie wydalas wiecej niz 100 dolcow chyba ze nie podrozowalas po stanach, ale wtedy dziwne jest ze piszesz o wielkim "podrozowaniu" przeczytaj uwaznie pytanie jak sie bedziesz znowu wypowiadala...a tak poza tym to juz odpowiedz uzyskalem, ktora brzmi : nie, wiec temat jest zamkniety... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chomik Napisano 21 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 Troche wiecej kultury, dzieciaku... Temat zamkniety (skoro sam prosisz). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.