runway-rain Napisano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2006 Witam! Moje pytanie moze wydac sie nieco dziwne, a nawet smieszne dla znawcow tematu. Jestem studentem 1 roku. W zyciu niczego tak nie pragnalem jak wyjechac do stanow, (...) zostawic wszystko i zyc tam nawet bardzo skromnie. Mecze sie tu, dusze... Niestety nie mam nikogo w stanach, nikt w rodzinie nie mial obywatelstwa ani tez nie mialem bezposredniej stycznosci z USA. Wszystko co wiem to suche fakty, ktore nie wiem jak sie maja do praktyki. Przyznam, ze moja wiedza o sposobach emigracji jest nikła (procz wyzej opisywanych przezemnie "suchych faktów"). Od pewnego czasu zaczalem zastanawiac sie nad wyjazdem na powaznie. Sledze wszelkie mozliwosci, alternetywy. Lecz z przykroscia msuze stwierdzic, iz z tych moich obserwacji wniosek jest tylko jeden - nie mam szans na emigracje obojetnie jakim sposobem - nawet wiza studencka. Moj angielski moge okreslic jako nieco lepszy niz poziom poczatkujacy (dopiero niedawno podchodze do nauki tego jezyka powazniej). Moje poszukiwania doszly nawet tak daleko, ze poznalem ludzi, ktorzy organizuja nielegalne tzw "przerzuty", z czym oczywiscie dalem sobie spokoj natychmiast (moze narazie). Chcialbym sie Was zapytac, czy mam jakies szanse na emigracje? Ile na to potrzeba gotowki? Co robic? Jakim sposobem? Czy znacie ludzi ktorzy wyjezdzali tam "w ślepo"?- czyli po wyjsciu z samolotu nie mieli gdzie sie podziac, szukali wszystkiego dopiero na miejscu. Prosze o odpowiedz, oczywiscie jesli chcecie jakies informacje - podam. Prosze nie odsylajcie mnie do lektury jakis przepisow wizowych - to wszystko czytalem, po czym dalej nie wiem co tak naprawde moge zrobic. z gory dziekuje. :arrow: Nigdy wiecej nie waz sie napisac takich slow o Polsce. :roll:
Jackie Napisano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2006 Ską przekoanie żę masz marne szanse? Skończ studia i załatw sobie wizę pracowniczą.
runway-rain Napisano 5 Kwietnia 2006 Autor Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2006 nie zalezy mi na ukonczeniu tych studiow. chcialbym wyjechac jak najszybciej. nie wiem czy jest sens starac sie o wize turystyczna - bo po niej nie moge starac sie o pobyt staly (a na nim mi zalezy), nie wiem od czego zaczac...
darop Napisano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2006 podszlifuj angielski, pojedź na w@t a potem to już twoja sprawa nie lubie pisać w tym kłopotliwym kontekście :? tak czy inaczej czeka Cie ciężka przeprawa więc się upewnij że tego chcesz, ja tam byłem i na pewno nielegalnie zostać bym nie chciał do poczytania http://www.usa.info.pl/board/index.php?showtopic=4836 jest tu więcej wątków w tym konteksie poszukaj naprawde ludzie piszą ciekawe rzeczy
Jackie Napisano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2006 To postaraj się o wizę studencką i skończ studia w USA. Łatwiej będzie wówczas znaleźć pracodawcę który Cię zasponsoruje. Tyle że za darmo to studiów w USA raczej nie ukończysz... O innych możliwościach, prócz poślubienia obywatelki USA, raczej zapomnij. http://www.prawoimigracyjneusa.com/zielonakarta.htm
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.