I - 94 maly druczek wielki klopot

[starzi]

Hej, czy moze ktos jest mi w stanie pomoc udzielic jakis informacji, gdyz rok temu byle w USA. W samolocie dostalem druczek I 94 bylo wszystko w porzdku, potem czesc mi zabrali a reszta byla w moim paszpocie, ale do czasu az go gdzies zgubilem. Nie przejmowalme sie nim za bardzo na lotnisku w drodze powrotenej nic sie o niego nie pytali, wylecialem pred czasem na ktory mogel zostac i wszystko bylo ok. Teraz mam problem bo zamierzam prawdopodobnie jeszcze raz jechac w te wakacje, ale nie wiem co teraz bedzie. Na dodatek tez wyrzucilem chyba moja karte pokladowa i nie wiem co zrobic. Czy tak jest rzeczywiscie ze tylko na podstawie tej malej karteczki oni wiedza ze opuscielm stany, az mi sie wierzyc nie chce, przeciez jak wylatywalem przeciagali moj paszport przez skaner tak samo bylo z biletem i to nie wystarczy?? Czy mozna sie gdzies zglosic o potwierdzenie ze jestem juz od dawna w Polsce. Bo nie chcial bym sie zdziwc przy urzedniku imigracyjny ze mi powie ze Pan caly czs jest w USA:) Z gory dziekuje.

[moneeca]

Jak nie masz karty pokładowej, to trochę lipa... Może spróbuj się skontaktować z ambasadą i tam Ci coś poradzą?

[moneeca]

Wiadomość skasowana

[starzi]

no wlsnie na szczescie wlasnie teraz znalazlem takze czy jak co to wystarczy jak bede stal przy okienku na oprawie ze jak sie przyczepi ze nie oddalem to pokaze mu karte pokladowa i plus jak cos jakies inne dokumenty potwierdzajace powrot z USA.

[moneeca]

Powinno wystarczyć.

[sly6]

starzi znajomego Mama pokazala karte pokladowa i bylo ok bo nie wierzyli ze wrocila na czas.

[starzi]

Sly6 czyli jak karta wystarczyla i nie robili zadnych problemow juz potem, bo sie matwie bo chce leciec w tym roku do L.A i zeby mnie nie odeslali z lotniska bylo by nie fajnie:)Zadzownie jeszcze do ambasady i sie wypytam

[karla]

http://www.usa.info.pl/board/index.php?sho...3&highlight=i94