Alan-T9 Posted April 14, 2006 Report Share Posted April 14, 2006 Piszcie jak macie jakies wskazowki dla osob ktore wyjezdzaja na W&T Ja zaczne: Jak bedziecie na lotnisku JFK, nie dajcie sie namowic takim dwom Arabom na taksowke!!! Ja w tamtym roku zaplacilem 120$ z JFK na Manchatan. Taxi wcale tyle nie kosztuje. A caly motyw polega na tym ze po wyjsciu z lotniska ci kolesie od razu do ciebie podbijaja i oferuja taxi. Ja akurat potrzebowalem to wzialem. Powiedzieli jeszcze tylko ze cennik maja w samochodzie. No i sie okazalo, jak bylismy juz w drodze, ze wycieczka stoi po 120$. Ciezki motyw z wysiadaniem w srodku miasta i jeszcze walizki, no jednym slowem porazka!! Radze korzystac tylko z taksowek oznakowanych, nalezacych do korporacji. Na pewno bedzie taniej!!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
janisz Posted April 14, 2006 Report Share Posted April 14, 2006 W wawie też tak mogą się przejezdni naciać. Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukaszwsap Posted April 15, 2006 Report Share Posted April 15, 2006 W btostonie mielismy tez przekret z TAXI poszlismy do postoju korporacji TAXI wyszedl murzyn z pierwszej taxi pokazalismy mu adres on powiedzial ze wie gdzie to jest ale na autostradzie walnal haslo TO GDZIE MAM JECHAC BO NIE WIEM GDZIE TA ULICA no i tym sposobem znalezlismy sie w centrum BOSTONU z walizakimi i 16 dolarami mniej w portfelu +12 dolcow zeby wrocic na lotnisko:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mingan Posted April 15, 2006 Report Share Posted April 15, 2006 na JFK jak chcecie dostać się na manhattan a szczególnie do port authority może przeciez ze specialnych autobusów skorzystać chyba 12$ czy więcej nie pamiętam a osobiście najbardziej polecam air train+ metro wychodzi moim zdaniem najwygodniej Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciekrep Posted April 15, 2006 Report Share Posted April 15, 2006 hahahahaha oczywiscie ze tak sie nie robi.... bierz na przyklad turków, tunezyjczyków, egipcjan i bułgarów (tak byłem to wiem jak jest)... oni uwielbiaja sie targowac. to jest w ich kulturze i nawet nie ładnie odmawiac,ale coz.... wszystko beda chcieli ci wepchnąc a i tak po targowaniu sie jak tobie sie wydaje ze masz super cene i oferte i tak oni na tym nic nie traca a nawet zyskują.... mam uraz to arabusów brudasów i nie chce miec z nimi nic wspolnego... a i jeszcze jak traktują nasze kobiety!!! to s[beeep]ys$%#@wo Link to comment Share on other sites More sharing options...
jok Posted April 15, 2006 Report Share Posted April 15, 2006 a jaka oficjalnie jest tam stawka za kilometr? czy może za minutę (jak tam liczą???) Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajejo Posted April 15, 2006 Report Share Posted April 15, 2006 mam uraz to arabusów brudasów i nie chce miec z nimi nic wspolnego...a i jeszcze jak traktują nasze kobiety!!! to s[beeep]ys$%#@wo Piekny z Ciebie [beeep],student,wykształcony człowiek,przyszłosc narodu polskiego i takimi wartosciami sie kierujesz rasisto?Wstyd mi własnie, że tacy prosci ludzie jak Ty reklamuja nasz kraj za granica.Żałosny jestes. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alan-T9 Posted April 17, 2006 Author Report Share Posted April 17, 2006 A ja sie ciesze ze jestem bialy.....Czy to rasizm??? Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajejo Posted April 17, 2006 Report Share Posted April 17, 2006 a skad taka radosc z tego powodu??nie,to nie rasizm,to tylko takie sprytne słowne ominiecie nazwania sie rasista,zeby było łatwiej.Zycze Ci zeby Twoj przyszły kierownik był czarny np. Link to comment Share on other sites More sharing options...
unknown _girl Posted April 17, 2006 Report Share Posted April 17, 2006 A ja sie ciesze ze jestem bialy.....Czy to rasizm??? nie to nie rasizm pod warunkiem ze traktujesz z szacunkiem wszystkich dookola ciebie, bez wzgledu na pochodzenie i kolor skory. no wiesz, ja tez sie ciesze, ze jestem brunetka ale nie oznacza to, ze nie lubie np: blondynek. jak sie cieszysz, ze jestes bialy to ok, no chyba ze nie podchodzisz do osoby z innym kolorem skory i opowiadasz jak dumny jestes ze swojego koloru skory, bo to juz moze o czyms swiadczyc. tak czy inaczej wydaje mi sie, ze kolor skory jest ostatnia rzecza na ktora sie powinno zwracac uwage. w ogole nie rozumiem dlaczego zawsze jest jakies zamieszanie z tego powodu, dlaczego ludzie zawsze sie tego czepiaja. i dlaczego jest tak ze jak bialy pojedzie do afryki to wszyscy go tak przyjmuja z otwartmi ramionami i na rowni z soba, a jak czarny przyjedzie do europy to natrafia na rasizm. i kto tu jest tym zlym? (pytanie retoryczne) pozdro Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.