Bilety YTP

[Bartek996]

Jak nie zapłacisz to nie pojedziesz... Przecież oni Cie do tego nie zmuszą a im bliżej do wylotu tym ceny wyższe... Moj 2 tygodnie temu kosztował 2800 a teraz juz 3200 zł...

[majekcool]

a co powiecie na 3700 do Charlotte 8.06 przez monachium? porażka...mój kumepl za ten sam bilet miesiąc temu zapłacił niecałe 3200...ale YTP się nie spieszyło:(

[lewap]

Nie dobrze, nie dobrze....

[Flame of Udun]

jako dobra rada:

http://www.ang.pl/YTP_to_(...)_i_naciagacze_31076.html

bubblebobble@op.pl (gość) 23 Maj 2006, 11:34 odpowiedz

wysłano z: *.liwe.ee.pw.edu.pl

w umowie jest napisane:

6. uczestnik zobowiazuje sie do zakupu Biletu Lotniczego w cenie i na zasadach okreslonych przez agenta.

gdzie zostaly te zasady okreslone? mi agentka agnieszka markowska wciskala kit ze bilet bedzie kosztowal 2400 (max 2600). podobno zostaly one tak przeszkolone.

bylem dzis u "Rzecznika Praw Konsumenta" na górskiego 7 (warszawa). jestem 4. osoba ktora sie skarzy na YTP. co nalezy zrobic:

0. odwiedzic strone

http://www.infoobywatel.gov.pl/so/1_5/1_5_...1_1/Glowna.html

i sprawdzic gdzie jest najblizszy rzecznik.

1. uzyskac z ytp fakture wraz ze specyfikacja (czyli wyszczegolnione musza byc czesci umowy, takie jak: program, sevis i oczywiscie najwazniejsze BILET). fakture jako sp. z o.o. MUSZA wydac (takie prawo)

2. podczas wplacania michasiowi drugiej czesci kwoty za bilet piszemy w tytule:

"Imie Nazwisko za bilet lotniczy z zastrzezeniem zwrotu"

3. idziemy do przewoznika i uzyskujemy dowod ze bilet jest tanszy (co ponoc nie jest takie proste)

4. wypelniamy wniosek pobrany od "Rzecznika praw konsumeta" i dostarczamy go wraz z faktura i tansza oferta biletu.

[aaa]

Pistol

PostWysłany: Sro Maj 24, 2006 8:04 am Temat postu:

Troszkę słaby ten artykół. Mnie i nie tylko skroili na ponad 1200zł a nie na 600.

Artykuł mówił o 600zł, bo na tyle zostały oszukane osoby, które sie zgłosiły do Głosu... każdy kto chciałby żeby temat miał ciąg dalszy może napisac na redakcja@glos.com (najlepiej z dopiskiem "cyt" w temacie) - jeśli nazbiera się sporo skarg to możemy liczyc na kolejny artykuł, który przedstawi tą całą sprawę jako szerszy proces, dotyczący wielu klientów YTP,a nie pojedynczy przypadek....

[Mingan]

Pistol    

PostWysłany: Sro Maj 24, 2006 8:04 am    Temat postu:

Troszkę słaby ten artykół. Mnie i nie tylko skroili na ponad 1200zł a nie na 600.

Artykuł mówił o 600zł, bo na tyle zostały oszukane osoby, które sie zgłosiły do Głosu... każdy kto chciałby żeby temat miał ciąg dalszy może napisac na redakcja@glos.com (najlepiej z dopiskiem "cyt" w temacie) - jeśli nazbiera się sporo skarg to możemy liczyc na kolejny artykuł, który przedstawi tą całą sprawę jako szerszy proces, dotyczący wielu klientów YTP,a nie pojedynczy przypadek....

problem ma taką skale że nie zamyka się tylko na jednej firmie inne firmy też tak robią i co mamy zrobić?

[ketrab]

Po nitce do klebka Jak rozglosni sie sprawa jednej, niemozliwe, aby media nie uslyszaly o pozostalych.

[Aliaksander]

Juz prawie 7000 (tyle odwiedzilo ten temat) osob o tym sie dowiedzialo... Jak kazdy powie 2 kolegom... to juz duuuzo ;P

[Pistol]

I to jest chyba najlepsze co możemy zrobić. Zrobić imdobrą reklamę :twisted: Bo razej na zwrot kasy nie ma co liczyć

[aaa]

Dokładnie- od czegoś trzeba zacząć. Oni robią co chcą właśnie dlatego,że wydaje im się, że są bezkarni i że ludzie ponarzekają, poprzeklinają, ale potem i tak się wszystko rozejdzie... Brak reakcji jest w pewien sposób przyzwoleniem na takie robienie z ludzi idiotów. Co do innych biur to YTP można potraktować jako przykład - myślę, że jak uda się im narobić nieprzyjemności to inne biura 3 razy się zastanowią zanim zażądają od ludzi TAKICH pieniędzy za bilety, kiedy będą miały świadomość, że sprawa nie przejdzie bez echa tylko nabierze rozgłosu. I to najlepiej dużego....