Skocz do zawartości

US Army


Callan

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Tak, ma obywatelstwo, ale pomoc na pocztaku i jego wstawiennictwo duzo dalo jednak, ja nie wiem jakim jest jej maz generalem, ale wiem ze wysokiego pokroju i nie wiem tez jak jest w innych przypadkach (tego chlopca) wierze ci, poniewaz jak piszesz to wiesz. Nie znam do konca tej sprawy, ale po slubie miala tez przyspieszona sprawe o staly pobyt, kwestia paru miesiecy, tu tez pomogl. Zreszta dziwie sie jak ona sobie tam daje rade, pozniewaz do bystrych osob to sie nie zalicza (nie mowie tego przez zazdrosc, po prostu stwierdzam fakty). Ale nie bede sie rozpisywal o intelekcie kuzynki, bo to nie jest wazne :);):D Co jak co stopnie oficerskie zaczela otrzymala jako obywatelka, tu sie zgadza, wczesniej miala nizsze...

  • Odpowiedzi 86
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

hmm ciekawe jakby to było gdyby do ich armii zgłosił się ktoś ze stopniem oficerskim z Polski... w końcu w NATO jesteśmy ....

Any ideas?

Napisano
hmm ciekawe jakby to było gdyby do ich armii zgłosił się ktoś ze stopniem oficerskim z Polski... w końcu w NATO jesteśmy ....

Any ideas?

Jak by mial zielona karte to by zostal szeregowcem, tak samo zreszta jaby mial obywtaelstwo. Jak nie ma nic to niczym nie zostanie.

Napisano

Coś na temat misji naszych żołnierzy w Iraku.

Temat " MISJE "

http://www.nfow.pl/index.php

Tylko proponuję posty czytać od końca,na początku sa posty z V i VI zmiany,ale chłopaki chyba nie mały duzo roboty bo zajeli się pisaniem różnych dziwnych zeczy.

Jest tam dużo postów zdjęć,filmików i opisów sytuacji z Iraku.

Pozdr :)

Napisano

Cavscout, odpowiadasz ze jakby zglosil sie ktos do armi amerykanskiej ze stopniem oficerskim to zostanie szeregowcem poniewaz nie ma nic. Jak rozumiesz sformuowanie "nie ma nic"?? Mysle ze mialby duza "ulge" i nie zostal by szeregowcem jakby byl np. kapitanem, majorem czy polkownikiem, nie znam sie na tym tak dobrze jak ty ale to jest nierealne i zdania absolutnie nie zmienie.Zreszta zapytam sie pewnej osoby, ktora tez sie na tym zna. Polscy zolnierze (chodzi mi o oficerow) sa bardzo dobrze wyszkoleni. Wiedza praktyczna nie przewyzsza amerykanow (chodz zastanawialbym sie co jest lepsze Delta Force czy Grom i ciezko by mi bylo wskazac, ale to jednostki specjalne a to inna bajka) poniewaz nie prowadza tak zmasowanych dzialan wojennych, ale wiedza teoretyczna jest na wyzszym poziomie wsrod polskich oficerow (sa przeciez organizowane NATO-wskie konkursy wiedzy wojennej a tam polscy oficerowie wioda prym) choc wiekszosc jej jest nie potrzebna na wojnie :(:D:) Nie chodzi mi tylko o jakies historyczne sprawy, poniewaz z tym ma problem co drugi amerykanski oficer a o szeregowcach nie wspomne. Co jak co na teorie Amerykanie nie klada nacisku, podobnie jest ze wszystkimi stopniami edukacyjnymi oraz systemami pracy,moze to i dobrze :lo

Napisano
Cavscout, odpowiadasz ze jakby zglosil sie ktos do armi amerykanskiej ze stopniem oficerskim to zostanie szeregowcem poniewaz nie ma nic. Jak rozumiesz sformuowanie "nie ma nic"?? Mysle ze mialby duza "ulge" i nie zostal by szeregowcem jakby byl np. kapitanem, majorem czy polkownikiem, nie znam sie na tym tak dobrze jak ty ale to jest nierealne i zdania absolutnie nie zmienie.Zreszta zapytam sie pewnej osoby, ktora tez sie na tym zna. Polscy zolnierze (chodzi mi o oficerow) sa bardzo dobrze wyszkoleni. Wiedza praktyczna nie przewyzsza amerykanow (chodz zastanawialbym sie co jest lepsze Delta Force czy Grom i ciezko by mi bylo wskazac, ale to jednostki specjalne a to inna bajka) poniewaz nie prowadza tak zmasowanych dzialan wojennych, ale wiedza teoretyczna jest na wyzszym poziomie wsrod polskich oficerow (sa przeciez organizowane NATO-wskie konkursy wiedzy wojennej a tam polscy oficerowie wioda prym) choc wiekszosc jej jest nie potrzebna na wojnie :(  :D  :) Nie chodzi mi tylko o jakies historyczne sprawy, poniewaz z tym ma problem co drugi amerykanski oficer a o szeregowcach nie wspomne.  Co jak co na teorie Amerykanie nie klada nacisku, podobnie jest ze wszystkimi stopniami edukacyjnymi oraz systemami pracy,moze to i dobrze :lo

Po pierwsze zeby zostac oficerem trzeba miec obywatelstwo USA, i tego nic nie zmieni. Po drugie nawet z obywatelstwem to bynie dostal jak nie ma amerykanskiego dyplomu. Po trzeczie jakby mial obywateltwo, jego polski dyplom by uznali to zostal przyjety jako Spc/E-4 co jest ranga pomiedzy podoficerem a szeregowcem (zeby bylo smieszniej to Specialist/E-4 zarabia tyle samo co Kapral/E-4 ale nie jest podoficerem). Dopiero wtedy moglby zlozyc podanie do OCS, i jezeli przeszedl by przeszkolenie to dostalby butter bar. Takze praca polskiego i amerykanskiego oficera rozni sie diametralnie, wiec delikwent musial by sie duzo przestawiac nawet jakby mial juz obywatelstwo. Takze oficer amerykanski ma calkowicie inne obowiazki od oficera polskiego. Jak nie widziales jak ta Armia funkcjonuje od srodka to przestan robic generalizacje.

  • 1 rok później...
Napisano

Aby nie zakładać nowego wątku

Witam!

Jestem dziennikarzem tygodnika "Polska Zbrojna". Aktualnie staram się

napisać artykuł na temat Polaków służących w amerykańskich siłach

zbrojnych - armii, marynarce czy też Gwardii Narodowej. Ponieważ szukam

kontaktu z takimi ludźmi (którzy służą aktualnie, bądź też służyli).

Ktoś mógłby mi pomóc? Anonimowość gwarantowana w miarę potrzeby :)

Z poważaniem

Robert Czulda

"Polska Zbrojna".

Napisano

Cos nie moge odpowiedziec przez PW, wiec odpowiem tutaj

Nie ma problemu, moj brat takze sluzyl i mysle ze tez chtenie by odpowiedzial na pana pytania.

Robert Szepietowski

Napisano

po ilu latach sluzenia w armii mozna dostac obywatelstwo? slyszalem ze sa w armii specjalne jednostki z dowodcami polakami dla osob znajacych slabiej angielski to prawda?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...