GoHaF Napisano 2 Maja 2006 Zgłoś Napisano 2 Maja 2006 mi nie chodzi o kase!!!! gdyby tak było to bym w ogóle nie jechała na WAT - pomyśl trochę co ty piszesz tylko wiem z doświadczenia jak to jest - nie mam ochoty potem być przeziębiona. moze dla ciebie Kazi fajnie jest spać z mokrymi długimi włosami tak żeby poduszka w środku zgniła!! ja tylko dzielę się moimi spostrzeżeniami a kto jak zrobi to jego sprawa. po prostu jadąc kolejny raz już wiem co brać a co nie ( wg mnie) nie chodzi tez o liczenie o dojazd do suprmarketu ale ogólnie o podróż do miejsca docelowego, gdzie wcześniej ktoś może mieć jakieś noclegi
Wojtek-J Napisano 2 Maja 2006 Zgłoś Napisano 2 Maja 2006 moze dla ciebie Kazi fajnie jest spać z mokrymi długimi włosami tak żeby poduszka w środku zgniła!! Rety, ale makabra
GoHaF Napisano 2 Maja 2006 Zgłoś Napisano 2 Maja 2006 i odezwał się facet, któremu suszarka i tak nie potrzebna nawet teraz
Wojtek-J Napisano 2 Maja 2006 Zgłoś Napisano 2 Maja 2006 i odezwał się facet, któremu suszarka i tak nie potrzebna nawet teraz Heh, jeszcze wielu innych strasznych rzeczy nie musze robic Jak to dobrze byc facetem...
GoHaF Napisano 2 Maja 2006 Zgłoś Napisano 2 Maja 2006 pod tym względem faceci mają właśnie lepiej - ich walizka będzie na pewno lżejsza od walizek niewiast... co do suszarki -> jest 2 opcja - może ściąć włosy i po sprawie....
Mingan Napisano 2 Maja 2006 Zgłoś Napisano 2 Maja 2006 pod tym względem faceci mają właśnie lepiej - ich walizka będzie na pewno lżejsza od walizek niewiast...co do suszarki -> jest 2 opcja - może ściąć włosy i po sprawie.... taa męszczyźni biorą lżejsze walizki by mogli nosić cięże walizki kobiet dodatkowo(:
webuser Napisano 2 Maja 2006 Zgłoś Napisano 2 Maja 2006 albo biorą mniej dopakowane by mogli wziąć jeszcze część rzeczy swoich lepszych połówek
GoHaF Napisano 2 Maja 2006 Zgłoś Napisano 2 Maja 2006 ooo i tu się chłopcy mylicie w zeszłym roku nie dość że musiałam taszczyć swoje rzeczy - 2 walizy po ok.20 kg to zlitowałam się nad kumplem co już nie dawał rady , w rezultacie "niosłam" 3 nie żebym była jakąś heterą... 50kg ważę...
unknown _girl Napisano 2 Maja 2006 Zgłoś Napisano 2 Maja 2006 ooo i tu się chłopcy mylicie w zeszłym roku nie dość że musiałam taszczyć swoje rzeczy - 2 walizy po ok.20 kg to zlitowałam się nad kumplem co już nie dawał rady , w rezultacie "niosłam" 3 nie żebym była jakąś heterą... 50kg ważę... oh widzicie chlopaki, co wy byscie bez tych kobiet zrobili... pozdro!
Mingan Napisano 2 Maja 2006 Zgłoś Napisano 2 Maja 2006 w stanach zresztą role często się odwracają, raz zostałem "z[beeep]any" przez kobiete 60 paroletnią za to że chciałem jej pomóc pchać wielki kubeł na śmieci kobieta chyba uznała mnie za szowiniste ech te amerykanki
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.