tygrxek Napisano 5 Maja 2006 Zgłoś Napisano 5 Maja 2006 Jesli niebedzie internetu w domu...to jak moge go sobie sam zalozyc albo podpisac umowe do pazdziernika? jak to u was wygladalo?
Smieszka Napisano 5 Maja 2006 Zgłoś Napisano 5 Maja 2006 Witam! Co do internetu to masz generalnie dwie opcje: przed telefon przez kablowke, ale kablowka nie wszedzie dociera. Poza tym jesli w domu ktory wynajmujesz nie ma okablowania to nik ci go nie zalozy bez zgody wlasciciela. No i w niektorych firmach musi byc zgoda wlasciciela budynku na zainstalowanie kabla (firma moze tego zazadac, bo jak ty nie zaplacisz to on musi). Co do dial-up'u: najczesciej umowy sa roczne, tzn podpisujesz umowe na caly rok albo placac z gory albo podajac numer karty kredytowej. Wiem ze kiedyc w Walmarcie mozna bylo kupic dostep do sieci na 30 dni czy cos takiego. Koszt: ok $15 za miesiac. Mozesz tez probowac bezplatnych kodow AOL. Mi to nigdy nie wyszlo (brak cierpliwosci). W praktyce: idz do lokalnej biblioteki / cafejki internetowej. Agnieszka
Smieszka Napisano 5 Maja 2006 Zgłoś Napisano 5 Maja 2006 To zalezy gdzie mieszkasz:)) Ja mam swoje zabezpieczone, ale to kwestia wyboru. Ale: jesli wynajmujesz dom to moze byc on w znacznej odleglosci od innych i wtedy lipa. To samo, jesli twoimi sasiadami sa starsi ludzie albo rodzinki z malymi dziecmi. Ogolnie WiFi w malych miejscowosciach nie jest az tak popularne. Swoja droga nie nastawialabym sie na free WiFi. Ja mieszkam w centrum malego miasta i na ekranie poza moja siecia jest siec policji (oczywiscie zabezpieczona) i dwie sieci moich sasiadow (niezabezpieczone, ale bardzo slaby zasieg). Kiedys probowalam sie do nich podlaczyc i nie dalo rady - za slaby sygnal. Agnieszka
Bartek996 Napisano 6 Maja 2006 Zgłoś Napisano 6 Maja 2006 Czyli nie ma możliwości wykupić net powiedzmy na 4 miesiące u mnie w małym miasteczku Mount Laural???? Co pozostaje brak netu??
Smieszka Napisano 6 Maja 2006 Zgłoś Napisano 6 Maja 2006 Witam! Praktycznie wszystko zalezy od wlasciciela domu gdzie bedziesz mieszkac. Zawsze mozesz mu zaproponowac aby wzial na siebie internet a ty z gory bedziesz mu za to placic. Ale uwaga: to jest kosztowna impreza. Samo zainstalowanie kabla moze kosztowac nawet $80 no i do tego abonament, ja place $42 miesiecznie. Jesli chodzi o dial-up to przy braku lini telefonicznej podlaczenie kosztuje ok $60 plus abonament za telefon - najtanszy to ok $25/miesiac plus oplata za dial-up - jak ci sie uda to za $10/miesiac. Dlatego lepiej poszukac biblioteki zalbo zapomniec o necie. A.
agatenka Napisano 7 Maja 2006 Zgłoś Napisano 7 Maja 2006 My przez 3 miesiące korzystaliśmy z bezpłatnego AOL, kod do tego dostaliśmy przy zakupie laptopa, ale ich darmowe „ulotki” wisiały też w Walmarcie. Tak jak napisała śmieszka na początku też mieliśmy problem z wykorzystaniem tego kodu, ale po zadzwonieniu do nich podłączyli nam to bez problemu i to na cały nasz pobyt (4 miesiące)– tylko przy tej opcji musisz mieć podłączony telefon, jednak szybkość połączenia bardzo denerwuje . My nie musieliśmy mieć zgody właściciela na jego podłączenie kabla i telefonu (verizon), bo wszystko było na nazwisko osoby wynajmującej. Co do Wi-Fi to sprawdzaliśmy w naszym pokoju i w salonie, i nic. Nie wpadło nam do głowy żeby sprawdzić w każdym pokoju. Jednak przez przypadek chciałam pokazać coś koleżance w innym pokoju , na drugim końcu mieszkania i tam złapaliśmy 2 niezabezpieczone sieci. Do końca korzystaliśmy już tylko z nich. Także musisz sprawdzić w każdym miejscu swojego mieszkania , Pozdrawiam
FAb Napisano 8 Maja 2006 Zgłoś Napisano 8 Maja 2006 zawsze mozesz zapytac swojego landlorda. to moze byc dobre rozwiazanie , bo zawsze na koniec wakacji moze pomoc ci zerwac umowe.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.