Skocz do zawartości

Orietation meeting


Rekomendowane odpowiedzi

ja wybrałem kolosa i szkolenie przez Internet bo jade drugi raz, więc mogłem, jakoś nie uśmiechało mi się jechać do Poznania, chociaż zadeklarowałem że się tam zjawie

szolenie jest obowiązkowe a Internetowe mogą przejść tylko drugoroczniacy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest niby wymóg Amerykańskiego prawa żeby to odbyć. Uważam to za bzdurę, bo nic ciekawego się tam człowiek nie dowie a tylko czas traci. Ale nie będę ryzykować niepójścia. Na szczęście w tym roku mam je w swoim mieście i w niedzielę :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez dostałam tego majla z (almatura)o tym spotkaniu, i tez mi nie na reke bo w czwartek mam 2 egzminy i zaliczenie :? i szkoda marnowac czasu na jakies szkolenia na ktorych nic nowego sie nie dowiemy, no ale ja mam ten komfort ze jestem z krakowa :lol: wiec dojazd duzo czasu mi nie zajmie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musze wam powiedziec bo rozmawialam z babeczka z Almaturu ze nie wszyscy 2,3 id roczniacy dostali zaproszenie do odbycia orientation przez Neta. ja na szczescie tak. co jeszcze zabawniesze ze ci z CIEE powysyalali to do ludzi , mowiac jednoczesnie ze nie ci ludzie

co zrobili on-line tez musza jechac na realne bo oni testują sysem ( zoza bzdura...)- ALE wyjasnilo sie!!! Internetowcy nie muszą!!! szczerze wam powiem ze jakby nie bylo takiej mozliwosci to bym to zlala i olala z gory na dol!!! mam paszport, vize, bilety. oni zawsze tak fanzola , tak juz widze liste obecnosci jak na zajeciach... i wyczytywanie - nierealne....

pozdrawaim Watowców :lol: !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To orientation meeting to paranoja. Nic konkretnego. czasami czulem sie jak dziecko, ktoremu wszystko sie dokladnie tlumaczy. I do tego ta pora ... 8:30 w Wawie. Mam szczescie, ze jestem miejscowy bo wspolczuje tym, ktorzy musieli dojezdzac ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co ja pamiętam z orientation meeting organizowanego przez CIEE w Krakowie rok temu to obecność sprawdzali - przed wejściem na salę trzeba było odnaleźć swoje nazwisko na liście i się "odfajkować" - dawali tez wtedy komplet materiałów informacyjnych i ksiazeczke z ubezpieczeniem :lol:

ale pamiętam też, że niektórzy podpisywali się i za siebie i za znajomych tudzież szybko ze szkolenia uciekali... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie. Jak jedze jakis znajomy to nie problem aby sie dwa razy odfajkowal na liscie obecnosci .... bo jak ktos naprawde nie moze to lepiej juz to odpuscic jesli jest mozliwosc "otrzymania" obecnosci. Daja materialy jakies, troche info tam jest a to co powiedza to nic nowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...