Skocz do zawartości

odprawa celna - tabletki antykoncepcyjne :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Hehe, no widzę, że bardzo bystry z Ciebie chłopak, a skoro tak to może domyślisz się ile ja zamierzam zostać ;] :wink:

PS. Z czterema opakowaniami nie ma prawa byc problemu, bo przecież legalnie można być na WAT do 5ciu miesięcy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, no widzę, że bardzo bystry z Ciebie chłopak, a skoro tak to może domyślisz się ile ja zamierzam zostać  ;]  :wink:

PS. Z czterema opakowaniami nie ma prawa byc problemu, bo przecież legalnie można być na WAT do 5ciu miesięcy :(

A z Ciebie bystra dziewczyna ;)

Mamy promesy turystyczne a nie J1 :D Kwestia jest tylko, czy żaden celnik nie przyczepi się, że to jakieś niedozwolone medykamenty, ale wtedy zapiszę sobie jego dane i jakby co zwróce się do sądu o płacenie przez niego alimentów... :) :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehehe, dobry pomysł z tymi alimentami :D

No jeśli Twoja dziewczyna dostanie pobyt na 4 miesiace (czy ponad 3) to i tabletek ma prawo na tyle czasu wwieźć, a myślę że Ameryka to kraj cywilizowany i celnicy wiedza jak odróżnić opakowanie pigułek antykoncepcyjnych od zapasu extasy :) (tj. taka mam nadzieję, bo ja też nie będę miała chyba przy sobie recepty)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój chłopak jest na miejscu, w USA, nie widziałam go 8 miesięcy więc jak się domyślasz jest wiele do nadrobienia :)  i oboje nie możemy się już doczekać :D

AHA!

no to jest co nadrabiac :D

8 miechow bez sexu...jak ty to znioslas :oops: :twisted: 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No szczerze mówiąc to sama nie wiem jak to zniosłam , ale nie ukrywam że niewypowiedzianie się ciesze, że ta abstynencja dobiega już końcowi :D  :)  :D

moja abstynencje trwa 7 miesiecy i tez się lada moment skonczy, aż chyba rzuce sie na niego w samochodzie!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie podjęłam żadnej decyzji. To czy zostanę czy wrócę to zależy w dużej mierze właśnie od tego czy ułoży mi się z moim facetem, czy kiedy spędzimy ze sobą więcej czasu i lepiej się poznamy bede pewna, że to związek na całe życie. No i oczywiście czy on będzie też tego pewnien. Chociaż trudno to stwierdzic w 4 miesiące. Ale bedę musiała zaryzykować.

A tabletek w razie czego nie będę miała już jak załatwić, więc na wszelki wypadek biorę więcej, najwyżej przywiozę z powrotem.

ha ha ha ha :) wspolczuje. I hope he's worth the waiting :D

Dzięki :D oj jest, jest wart! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...