monroe Posted May 23, 2006 Report Posted May 23, 2006 Witam, Chciałbym poznać Wasze opinie dotyczące stanu Arizona. Ceny, możliwości pracy, liczba rodaków, ładne miejsca, ceny nieruchumości (zarówno wynajem jak i kupno - czegoś w condominium lub całego domu), klimat, standard życia, wszystko..... Ktoś zastanawia się nad przeprowadzką z Illinois Wszelkie opinie, spostrzeżenia, "za" i "przeciw"... Będę ogromnie wdzięczny
pavel1975 Posted May 23, 2006 Report Posted May 23, 2006 Witam,Chciałbym poznać Wasze opinie dotyczące stanu Arizona. Ceny, możliwości pracy, liczba rodaków, ładne miejsca, ceny nieruchumości (zarówno wynajem jak i kupno - czegoś w condominium lub całego domu), klimat, standard życia, wszystko..... Ktoś zastanawia się nad przeprowadzką z Illinois Wszelkie opinie, spostrzeżenia, "za" i "przeciw"... Będę ogromnie wdzięczny Sam nie bylem, ale slyszalem :wink: ze: temeteratury sa [beeep] wysoki, ale jest sucho wiec sie tego za bardzo nie czuje, taxy sa niskie i ogolnie jest dosc interesujaco pod wzgledem krajobrazowym (jak ktos lubi pustynie i kaktusy i lesternowe klimaty oczywiscie)
WojtekW Posted May 24, 2006 Report Posted May 24, 2006 Witam,Chciałbym poznać Wasze opinie dotyczące stanu Arizona. Ceny, możliwości pracy, liczba rodaków, ładne miejsca, ceny nieruchumości (zarówno wynajem jak i kupno - czegoś w condominium lub całego domu), klimat, standard życia, wszystko..... Ktoś zastanawia się nad przeprowadzką z Illinois Wszelkie opinie, spostrzeżenia, "za" i "przeciw"... Będę ogromnie wdzięczny Polecam oczywiscie Kanion. Oprocz tego niezle jest San Xavier del Bac - stara misja. Z miasty i pracy to liczy sie praktycznie tyko Phoenix, Tuscon i ze 2 inne. Jak trafisz gdzie indziej to gorzej jak do podkieleckij wsi.Bedziesz obsugiwal dystrybutor benzyny na jakiejs zapyzialem stacji na prerii Standart zycia raczej nie poraza.Wioski rozsiane po prerii, niezadko duze rancza.czesto osiedla srebrnych przypecz po srodku niczego. Ladnie obrazuje to mapka: http://en.wikipedia.org/wiki/Image:Arizona...ulation_map.png Gdzie doskonale widac jak wielkie polacie sa poprostu nie zamieszkane. Zaaznaczam,ze caly ten opis nie tyczy sie Phoenix. Klimat goracy, nawet bardzo.
monroe Posted May 27, 2006 Author Report Posted May 27, 2006 Dzięki za odpowiedzi... Może ktoś jeszcze?
Mingan Posted May 27, 2006 Report Posted May 27, 2006 arizona mi się kojaży z jednym http://www.jordan.infocentrum.com/galeria/...ina/arizona.jpg
monroe Posted May 27, 2006 Author Report Posted May 27, 2006 arizona mi się kojaży z jednymhttp://www.jordan.infocentrum.com/galeria/wina/arizona.jpg lol
thelittle Posted May 27, 2006 Report Posted May 27, 2006 Nie chce wyjsc na ignorantke ale ja tu nic ciekawego nie widze. Krajobraz jest monotonny: pustynia i kaktusy. Gorac niemozliwy(jak zawieje to jeszcze gorzej bo wieje goracym powietrzem), caly czas prawie 40 stopni, tak naprawde to przyjemnie na zewnatrz jest wieczorem i w nocy bo temperatura jest wtedy taka jak w cieply, letni, polski dzien. Klima w domu musi dawac caly dzien; jak odwiedalam kolegow to sie rozchorowalam bo w domu bylo zimno, a na dworze upal. Przeprowadzka z polnocy moze sie skonczyc szokiem termicznym :wink: Ceny jedzonka w zasadzie nie roznia sie zasadniczo od polnocy Kalifornii czy Nevady. Moj kolega tam mieszka do sierpnia bo sie uczy w Phoenix pilotazu wiec go zapytam o ceny domow, oplaty itp i dam znac
wow Posted July 12, 2010 Report Posted July 12, 2010 ...i co tam sie dzieje w Arizonie? czy ktos cos moze podpowiedziec - jakies obserwacje? na temat pracy, zycia, itp.
gal Posted July 12, 2010 Report Posted July 12, 2010 Nie chce wyjsc na ignorantke ale ja tu nic ciekawego nie widze. Krajobraz jest monotonny: pustynia i kaktusy. Gorac niemozliwy(jak zawieje to jeszcze gorzej bo wieje goracym powietrzem), caly czas prawie 40 stopni, tak naprawde to przyjemnie na zewnatrz jest wieczorem i w nocy bo temperatura jest wtedy taka jak w cieply, letni, polski dzien. Klima w domu musi dawac caly dzien; jak odwiedalam kolegow to sie rozchorowalam bo w domu bylo zimno, a na dworze upal. Przeprowadzka z polnocy moze sie skonczyc szokiem termicznym :wink: Ceny jedzonka w zasadzie nie roznia sie zasadniczo od polnocy Kalifornii czy Nevady. Moj kolega tam mieszka do sierpnia bo sie uczy w Phoenix pilotazu wiec go zapytam o ceny domow, oplaty itp i dam znac nic dodac nic ujac babskie czcze gadanie na zasadzie nieduzo wiem ale sie wypowiem
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.