palmofon Napisano 20 Czerwca 2006 Zgłoś Napisano 20 Czerwca 2006 Witam Mam dosyc nietypowy problem z promoesa. Dostalem jakies dwa miesiace temu. Po powrocie z Niemiec wyciagnalem paszport z plecaka i przegladajac zauwazylem delikatna smuge pod 2'ka przy kategorii B2. Pod swiatlo widac ze druk tej cyferki jest nieco cienszy od pozostalych i cyferka bardziej sie bylszczy. Zastanawialem sie czy to ja ja paluchem przejechalem jak podawalem celnikowi paszport, czy celnik czy moze ktos kto ja wklejal. Ta smuga jest naprawde delikatna nie mniej jednak jest ona w dosyc waznym miesjcu (klasa wizy) i nie mam pojecia czy mam sie tym przejmowac czy nie. Czy mial ktos z Was podobny problem? Do USA wybieram sie za jakies dwa miesiace i nie chcial bym z tak blachego powodu schrzanic sobie urlopu. pozdr i dzieki za ewentualne odpowiedzi
Agula Napisano 20 Czerwca 2006 Zgłoś Napisano 20 Czerwca 2006 Mysle, ze nia masz sie czym martwic. Jak juz cos to wazniejszy jest ten ciag literek, znaczkow i cyferek. Przynajmniej tak mysle, poniewaz przy wyjezdzie ze Stanow musialam ta czescia przejechac przez skaner. osobiscie, zupelnie nie przejmowalabym sie , ze jedna cyferka wyglada inaczej od drugiej.
palmofon Napisano 20 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Napisano 20 Czerwca 2006 No wlasnie tez tak mysle, tymbardziej ze ta "usterka" jest naprawde delikatna i nie wierze zeby komus sie nie zdazylo cos podobnego. Chce sie tylko upewnic przed wyjazadem, zeby nie narazic sie na niepotrzebne koszta.
monroe Napisano 20 Czerwca 2006 Zgłoś Napisano 20 Czerwca 2006 No wlasnie tez tak mysle, tymbardziej ze ta "usterka" jest naprawde delikatna i nie wierze zeby komus sie nie zdazylo cos podobnego. Chce sie tylko upewnic przed wyjazadem, zeby nie narazic sie na niepotrzebne koszta. ale z Ciebie pedant całkiem jak moja dziewczyna Jak już napisała Agula nie powinno byc problemów, chyba że celnik popisał Ci flamastrem wizę Powodzenia!
KB Napisano 20 Czerwca 2006 Zgłoś Napisano 20 Czerwca 2006 A mnie jakis robaczek(!) wlazl do paszportu i rozgniotl sie na policzku na zdjeciu w promesie. Jak go zdjelam, to okazalo sie, ze zszedl kawalek zdjecia. Oficer nie powiedzial ani slowa na ten temat.
Agula Napisano 20 Czerwca 2006 Zgłoś Napisano 20 Czerwca 2006 A mnie jakis robaczek(!) wlazl do paszportu i rozgniotl sie na policzku na zdjeciu w promesie. Osz Ty morderczynio! Az dziw, ze nie oskarzyli Ciebie o nieumyslne spowodowanie smierci
KB Napisano 21 Czerwca 2006 Zgłoś Napisano 21 Czerwca 2006 Na szczescie nie czekali na mnie obroncy praw zwierzat.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.