Skocz do zawartości

w&t z YTP - omijac szerokim lukiem


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Szybko opisze sprawe ku przestrodze bo widze ze ludzie sie napalaja na nowy sezon.

Lecialem z ytp krakow, program platinum club naj naj /fajniejszy, lepszy i oczywiscie drozszy/.

Pomijajac koszty programu (dosc wysokie ale nie daleko od sredniej) napisze o sprawie ktora najbardziej mnie wtedy .. zdenerwowala. Cena biletu. Wyglada to tak ze placi sie 1000zl a reszte na samym koncu jak cena biletu bedzie znana (przemila obsluga mowila o cenach 2400-2800 max, ze tez tego nie nagrywalem). Wiec po wszystkich wplatach i formalnosciach dzwoni pracownik biura ze cena biletu to 3300(!!) mowiac ze do waszyngtonu tyle kosztuja. Szlag mnie trafil poszedlem do biura podrozy i wydrukowali mi rezerwacje na to samo lotnisko wtej samej cenie za ... 2395. Poszedlem z tym do ytp. Pracownik biura zaczal mi pokretnie tlumaczyc ze to jakis low cost (air italia!) musi byc, u nich lufthansa (wyslali mnie air france) i wogole to podejrzane a YTP NA BILETACH NIC NIE ZARABIA. Wiec z gory mowie ze jest to BEZCZELNE KLAMSTO, nie mowie juz nawet o fakcie ze kupuja bilety w calych pakietach i maja znizki na nie.

Poziom oferty platinum byl rownie zenujacy. Pracownicy oczywiscie roztoczyli wizje odrobienia programu w 2 tygodnie tak jak oni robili w kasynach. Oferta Grand View byla tragedia. Napiwki ktorymi tak necili to byly smieszne pieniadze, czasem konczylo sie dzien z 20$ w kieszenie po ciezkiej pracy. Wszycy mowili ze poprzednicy uciekli wczesniej i dziwili sie troche ze przyjechalismy. Mieszkanie w slumsie, w czarnej dzielnicy. Nie mam nic przeciw afroamerykanom, nie bylo z nimi zadnych problemow. Standart mieszkania - dno. Odpadakacy sufit, niedzialajace sprzety agd, laznieka, materace jak ze smietnika. Byla to krotko mowiac melina.

Aha biuro wydrukowalo mi takie male directions z nazwa motelu w ktorym mialem sie zatrzymac jakbym przyjechal w nocy a byl w miare blisko. Okazalo sie ze nie istnieje od 3 lat i wlasciciel restauracji informowal o tym ytp, tylko zapomnieli mi wspomniec.

TAk mniej wiecej wygladaja wakacje z ytp, dzieki bogu nie byl to moj pierwszy raz w usa i znam ang wiec wszystko dalo sie jakos przejsc. Ale jak pomysle ze ja za to wszystko jeszcze placilem to szlag mnie trafia.

  • Odpowiedzi 30
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

O to strasznie mnie rozczarowałeś, bo właśnie byłem zdecydowany na wyjazd z tego biura. Byłem u nich w tym tygodniu i dowiedziałem się ze w tym roku wprowadzili zmianę, mianowicie już nie załatwiają biletów tylko każdy ma sobie sam kupić.

Napisz coś więcej odnośnie pracy, a mianowicie czy udało Ci się zerwać umowę z pracodawca ?? i na jak długo miałeś ją podpisaną. I współczuje, rozumiem Cię doskonale bo w tym roku też mnie zaskoczyły warunki w jakich musicalem spędzić 2 miechy :/

Napisano

hmm chyba powinienes byc mu wdzeczny za info a nie czuc sie rozczarowany... zreszta jak mozna jechac z biura o takiej opinii? czy ty wogole interesujesz sie tematem wyjazdu? widac ze nawet tego formum nie przejrzales jesli nie wiesz co ytp odstawialo ostatnio, proponuje poprzegladac troche strasze watki

Napisano

są 2 rozwiazania:

- jedziesz z YTP... i sam sobie kupujesz bilet, ignorując to co było rok temu

- jedzisz z innym biurem bo nie chcesz z YTP, inne biura nie mają jeszcze tak zepsutej opinii i dlatego warto jechać z nimi a to że sie zaplaci dodatkowo kupe kasy BTC czy YESowi czy innym biurom za bilet to nie ważne

Wyjscia są wiec 2... zaplacic wiecej i jechac z biurem ktore przytnie sporo kasy na biletach ale nie jest tak rozpoznawalne, albo jechac z biuirem ktore ma pzrez bilety teraz przerąbane ale juz tego nie stosuje i wyjazd jest dużo dużo tanszy

It's up to You

Napisano
są 2 rozwiazania:

Wyjscia są wiec 2... zaplacic wiecej i jechac z biurem ktore przytnie sporo kasy na biletach ale nie jest tak rozpoznawalne, albo jechac z biuirem ktore ma pzrez bilety teraz przerąbane ale juz tego nie stosuje i wyjazd jest dużo dużo tanszy

It's up to You

nie rozumiem Twoich "rozwiazan"..przeciez sa biura ktore nie kaza kupowac bilet u siebie.. sa tanie i jakos nie maja zlej opinii... :roll: wiec po co sie meczyc...

Napisano

wiem, że są

nie jest ich dużo ale są, w zadnym wypadku nie przecze natomiast jest ich mniej, nie mają tyle kasy na promocje i nie działają w takiej skali dlatego mniej się o nich mówi.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...