luk888 Napisano 16 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 16 Grudnia 2006 Szybko opisze sprawe ku przestrodze bo widze ze ludzie sie napalaja na nowy sezon. Lecialem z ytp krakow, program platinum club naj naj /fajniejszy, lepszy i oczywiscie drozszy/. Pomijajac koszty programu (dosc wysokie ale nie daleko od sredniej) napisze o sprawie ktora najbardziej mnie wtedy .. zdenerwowala. Cena biletu. Wyglada to tak ze placi sie 1000zl a reszte na samym koncu jak cena biletu bedzie znana (przemila obsluga mowila o cenach 2400-2800 max, ze tez tego nie nagrywalem). Wiec po wszystkich wplatach i formalnosciach dzwoni pracownik biura ze cena biletu to 3300(!!) mowiac ze do waszyngtonu tyle kosztuja. Szlag mnie trafil poszedlem do biura podrozy i wydrukowali mi rezerwacje na to samo lotnisko wtej samej cenie za ... 2395. Poszedlem z tym do ytp. Pracownik biura zaczal mi pokretnie tlumaczyc ze to jakis low cost (air italia!) musi byc, u nich lufthansa (wyslali mnie air france) i wogole to podejrzane a YTP NA BILETACH NIC NIE ZARABIA. Wiec z gory mowie ze jest to BEZCZELNE KLAMSTO, nie mowie juz nawet o fakcie ze kupuja bilety w calych pakietach i maja znizki na nie. Poziom oferty platinum byl rownie zenujacy. Pracownicy oczywiscie roztoczyli wizje odrobienia programu w 2 tygodnie tak jak oni robili w kasynach. Oferta Grand View byla tragedia. Napiwki ktorymi tak necili to byly smieszne pieniadze, czasem konczylo sie dzien z 20$ w kieszenie po ciezkiej pracy. Wszycy mowili ze poprzednicy uciekli wczesniej i dziwili sie troche ze przyjechalismy. Mieszkanie w slumsie, w czarnej dzielnicy. Nie mam nic przeciw afroamerykanom, nie bylo z nimi zadnych problemow. Standart mieszkania - dno. Odpadakacy sufit, niedzialajace sprzety agd, laznieka, materace jak ze smietnika. Byla to krotko mowiac melina. Aha biuro wydrukowalo mi takie male directions z nazwa motelu w ktorym mialem sie zatrzymac jakbym przyjechal w nocy a byl w miare blisko. Okazalo sie ze nie istnieje od 3 lat i wlasciciel restauracji informowal o tym ytp, tylko zapomnieli mi wspomniec. TAk mniej wiecej wygladaja wakacje z ytp, dzieki bogu nie byl to moj pierwszy raz w usa i znam ang wiec wszystko dalo sie jakos przejsc. Ale jak pomysle ze ja za to wszystko jeszcze placilem to szlag mnie trafia.
CZe$ter Napisano 16 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 16 Grudnia 2006 O to strasznie mnie rozczarowałeś, bo właśnie byłem zdecydowany na wyjazd z tego biura. Byłem u nich w tym tygodniu i dowiedziałem się ze w tym roku wprowadzili zmianę, mianowicie już nie załatwiają biletów tylko każdy ma sobie sam kupić. Napisz coś więcej odnośnie pracy, a mianowicie czy udało Ci się zerwać umowę z pracodawca ?? i na jak długo miałeś ją podpisaną. I współczuje, rozumiem Cię doskonale bo w tym roku też mnie zaskoczyły warunki w jakich musicalem spędzić 2 miechy :/
mikroskop69 Napisano 17 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2006 hmm chyba powinienes byc mu wdzeczny za info a nie czuc sie rozczarowany... zreszta jak mozna jechac z biura o takiej opinii? czy ty wogole interesujesz sie tematem wyjazdu? widac ze nawet tego formum nie przejrzales jesli nie wiesz co ytp odstawialo ostatnio, proponuje poprzegladac troche strasze watki
mikroskop69 Napisano 17 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2006 nową przypowiesc Polak sobie kupi,ze i przed szkodą, i po szkodzie glupi jak napisal pan Kochanowskijak widac jest ciagle aktualne
StachuTheOne Napisano 17 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2006 są 2 rozwiazania: - jedziesz z YTP... i sam sobie kupujesz bilet, ignorując to co było rok temu - jedzisz z innym biurem bo nie chcesz z YTP, inne biura nie mają jeszcze tak zepsutej opinii i dlatego warto jechać z nimi a to że sie zaplaci dodatkowo kupe kasy BTC czy YESowi czy innym biurom za bilet to nie ważne Wyjscia są wiec 2... zaplacic wiecej i jechac z biurem ktore przytnie sporo kasy na biletach ale nie jest tak rozpoznawalne, albo jechac z biuirem ktore ma pzrez bilety teraz przerąbane ale juz tego nie stosuje i wyjazd jest dużo dużo tanszy It's up to You
StachuTheOne Napisano 17 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2006 ch*lernie dziwna sytuacja ale prawdziwa
Flame of Udun Napisano 17 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2006 są 2 rozwiazania:Wyjscia są wiec 2... zaplacic wiecej i jechac z biurem ktore przytnie sporo kasy na biletach ale nie jest tak rozpoznawalne, albo jechac z biuirem ktore ma pzrez bilety teraz przerąbane ale juz tego nie stosuje i wyjazd jest dużo dużo tanszy It's up to You nie rozumiem Twoich "rozwiazan"..przeciez sa biura ktore nie kaza kupowac bilet u siebie.. sa tanie i jakos nie maja zlej opinii... :roll: wiec po co sie meczyc...
StachuTheOne Napisano 17 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2006 wiem, że są nie jest ich dużo ale są, w zadnym wypadku nie przecze natomiast jest ich mniej, nie mają tyle kasy na promocje i nie działają w takiej skali dlatego mniej się o nich mówi.
lorkendtrawel Napisano 19 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 19 Grudnia 2006 Ja bym wolał, żeby mi YTP dało zamiast tych kolorowych folderów ze zdjęciami z usa, tego kubka z napisem YTP, zwrot pieniędzy za ten ich złodziejski bilet.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.