Skocz do zawartości

Jak wy to robicie?!


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 37
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

to moze odpowiem tez na temat - ja wyjezdzalem zazwyczaj na poczatku albo w polowie czerwca (sesja zdana wczesniej, albo w pazdz.) pracowalem czasem 2.5 miesiaca, czasem troche ponad 3.

pracujac jako kelner zawsze bylo mnie stac na zwiedzanie (choc raz sie czasowo nie wyrobilem bo mialem inne zobowiazania finansowe). kase na program pozyczalem i zawsze oddawalem.

wiec w skrocie - pracuj na tipowanych pozycjach a na 99% zarobisz szybko i bedzie cie stac na wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PLan odpowiem ci konkretnie na zwiedzanie ci starczy chlopie chocbys najgorsza prace nie boj nic

No i wlsanie takie deblne wypowiedzi nakrecaja to forum. Oj, juz ktos kiedys pisal o pytaniach z cyklu "czy mi wystarczy" "czy mi sie zwroci", ale jak widac czesc bardziej opornych dalej nie wyciagnela wnioskow i dalej sie pyta "czy mi sie zwroci?". To ja moze tez znize sie do poziomu niektorych i sie zapytam: Sanowni forumowicze czy mi wystarczy na zwiedzanie?

Daruj sobie zenujacy i debilny komentarz, swiadczacy o twoim poziommie. Jakbys umial liczyc choc troche (za trudne na ciebie) to bys wyliczyl ze po 5$/h przez 2 miechy starczy na jakies zwiedzanie jak nie chce wracac kosztow programu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiłem konkretną sytuację. Pytam w temacie "Jak WY to robicie?"

dla mnie priorytetem było żeby jechać ze spokojną głową bez konieczności zaliczania czegokolwiek po powrocie....za pierwszym razem tak się ułożyło, że prawie wszystkie zaliczenia miałem planowo przed sesją, musiałem tylko poprosić o przełożenie dwóch egzaminów na wcześniej, ale wykładowca nie robił problemu, 16 czerwca byłem w USA. Rok temu sesje zakończyłem miesiąc przed terminem jej rozpoczęcia, 25 maja byłem w USA, ale wymagało to wielu poświęceń począwszy od początku semestru. Na pierwszych zajęciach zapowiadałem prowadzącym, że chce wcześniej zaliczyć przedmiot, raczej nie protestowali. Próbowałem załatwić w dziekanacie pozwolenie na wcześniejszą sesje, ale dziekan stwierdził, że nie jest w stanie zmusić żadnego nauczyciela do zrobienia wcześniej egzaminu, więc musiałem z każdym z nich indywidualnie się umawiać, Natomiast od początku kwietnia, musiałem zapomnieć o wszystkim, prawie zero imprez, wyjść, musiałem zapomnieć o znajomych, odpuściłem juwenalia, kilkanaście godzin dziennie ślęczenia nad projektami i książkami.

PS.Dobrze, że nie byłem sam, w pewnym momencie stwierdziliśmy z kumplem, że jesteśmy jak bezmyślne cyborgi, które mają tylko jeden cel- zbierać zaliczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@darop

No ja sobie planuję W&T na 2008 rok. Ponieważ teraz jestem w klasie maturalnej.

Co Ty studiujesz?

Ja zamierzam iść na informatykę na Politechnikę Gdańską. Z informatorów wyczytałem, że na koniec drugiego semestru mam 3 egzaminy:

- Matematyka dyskretna

- Układy cyfrowe

- Projektowanie i analiza algorytmów

Ogólnie w 2 semestrze będę miał 8 przedmiotów (w tym ang i wf).

Myślę, że uda mi się również dogadać z wykładowcami bo wolę to zrobić wcześniej niż we wrześniu-październiku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...