Marianna Napisano 31 Grudnia 2004 Zgłoś Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2004 w wakacje 2005 wybieram sie do USA przez camp america i mam pytanie:jakie ponosze konsekwencje zrywajac umowe pracy z campem (chce prosto z lotniska jechac do znajomych). Czy nie bede miala problemow z wiazdem na terytorium USA w nastepnych latach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flame of Udun Napisano 31 Grudnia 2004 Zgłoś Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2004 Prawdopodobnie tak jesli fundacja zrobi odpowiednia adnotacje w systemie SEVIS. Nastepnym razem mozesz wizy nie dostac albo Cie urzednik na granicy nie wpusci.. F Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chomik Napisano 2 Stycznia 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2005 w wakacje 2005 wybieram sie do USA przez camp america i mam pytanie:jakie ponosze konsekwencje zrywajac umowe pracy z campem (chce prosto z lotniska jechac do znajomych). Czy nie bede miala problemow z wjazdem na terytorium USA w nastepnych latach. Masz 100% pewnosc, ze Twoja wiza zostanie anulowana... Nie strasze Cie - to absolutna regula, tym bardziej, ze wyjazdy na Camp nie sa tak masowymi, jak zwykle W&T, a przez to latwiej o upilnowanie uczestnikow, a i dla pracodawcow to nie jest strata po prostu jednej osoby, lecz cos wiecej - pamietaj chocby dlaczego wyjazd na Camp jest tanszy. Piszac krotko: do USA juz nie wjedziesz, przynajmniej przez dluuugi czas... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flame of Udun Napisano 2 Stycznia 2005 Zgłoś Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2005 hehe widzac jak system sevis dziala i ambasada wszystko jest mozliwe jednak na 99.9% nie wyjedziesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.