Tarzynka Napisano 9 Stycznia 2005 Zgłoś Napisano 9 Stycznia 2005 Moj brat jest nielegalnie w usa od ok 3 lat. Ja posiadam wize turystyczna. Bylam u niego juz dwa razy przez ok 3 miesiace na wakacjach. Oczywiscie wypelniajac te "biala kartczke" w samolocie nigdy nie wpisywalam jego adresu i nazwiska jako osoby u ktorej sie zatrzymam. I teraz mam takie pytanie: po zakonczeniu tej sesji chce wziac dziekanke i wykorzystac te wize poki ja jeszcze mam. Czy moge wyleciec w lutym/marcu, biorac pod uwage to, ze ze stanow wrocilam pod koniec wrzesnia 2004? Czy jest jakies ryzyko ze mnie nie wpuszcza, ze wzgledu na krotki czas jaki minal od ostatniej wizyty? I jeszcze jedna sprawa: czy urzednicy na granicy maja informacje o tym, ze moj brat przekroczyl czas legalnego pobytu? Do tej pory bez problemowo przekraczalam granice. za pierwszym razem urzednik probowal mi wmowic ze jade do pracy, i ze mam za malo bagazu jak na wakacyny pobyt, ale jakos sie wykrecilam Pozdrawiam! Kasia
agah Napisano 9 Stycznia 2005 Zgłoś Napisano 9 Stycznia 2005 Raczej nie bedziesz miala problemow z wjazdem w lutym Ja tez wrocilam z usa pod koniec wrzesnia ( 3 miesieczny pobyt) i pojechalam ponownie w polowie grudnia na swieta i sylwestra Nie zadano mi nawet jednego pytania na lotnisku i dostalam juz 3 wize na 6 miesiecy ( a pobyt trwal tylko 3 tyg) Pozdrawiam
Tarzynka Napisano 10 Stycznia 2005 Autor Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2005 hmmm, tylko chyba jednak latwiej jest wyjechac w okresie swiateczno - sylwestrowym, niz powiedzmy w lutym/marcu...
karina Napisano 11 Stycznia 2005 Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2005 Tak, immigration ma dane o tym, ze twoj brat jest nielegalnie ( zwlaszcza, ze jesli jest 3 lata to polecial po 9/11 ). Nie ma reguly, ze kogos wpuszcza badz nie wpuszcza - znam osoby, ktore byly w USA po 3 miesiace i po tygodniu (!!!) wracaly do USA i - dostaly wize ! A znam osobiscie przypadki kiedy np. lecial lekarz na konferencje i nie wpuscili go - mimo, ze mial byc to jego pierwszy wlot. Bardzo wyraznie udowodmnili mu, ze ma matke w USA od 5 lat nielegalnie wiec immigration nie jest 'pewne' czy aby pan doktor tez nie zamierza zostac w USA ... Kazda osoba jest inna, kazdy oficer imigracyjny jest inny - i nie ma reguly. Kiedys np. nie do pomyslenia bylo aby cofali kobiety, bo po prostu tego sie nie robilo, albo robilo sie bardzo rzadko. Teraz - w ubieglym tygodniu cofneli dziewczyne w 3 miesiacu ciazy ( ! ), bo stwierdzili, ze 'za duzo razy juz byla na wizie B-2 w USA'. Byl to jej 3 wlot, za kazdym razem byla tu miesiac w rocznych odstepach czasu...a kiedy powiedziala, ze jest w ciazy ( kiedy chcieli ja skuc w kajdanki ) to byl to drugi powod do deportacji ( ' bo przyleciala dziecko urodzic w USA' ). Zawsze proba wlotu do USA to jest loteria. Trzymaj sie.
SantaCruz_CA Napisano 4 Lutego 2005 Zgłoś Napisano 4 Lutego 2005 chyba nie powinnas miec problemow. wymysl jakas ladna bajeczke o feriach zimowych itd ;-) mi nigdy nie robili problemow (bylem 3 razy), nawet jak raz pojechalem na weekend do NYC (prezent urodzinowy) - immigraiton officer byla polka z pochodzenia, pomimo ogromnego zdziwienia, wpuscila mnie bez problemu i bez jakis glupich sugestii/podtekstow. byla bardzo mila. pomimo ze wiza konczyla mi sie po miesiacu, wbila mi pozwolenie na pobyt 6 miesieczny.... najlepiej nie mow ze chcesz jechac na 3 miesiace - na twoim miejscu powiedzialbym ze jade na 2 tygodnie (i tak bym bilet zarezerwowal), a juz na miejscu u brata od razu zmienil date powrotu - a i tak jak znam zycie, wbija ci pozwolenie na pobyt 6 miesieczny.... mysle, ze to najbezpieczniejsza forma...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.