Skocz do zawartości

praktyczne porady


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witam!

mam takie pytanie bo pododbno slyszlaam ze napiecie w gniazdkach w stanach jest o wiele mniejsze niz w polsce i nie oplaca sie brac taki sprzetow jak szuszarka prostownica to prawda?jedynie ladowarka z przejsciowka bedzie chodzic??oplaca sie brac na zapas kosmetyki i rzezy chemiczne??jakie jeszcze macie porady praktyczne:>:>??pozdrawiam goracoo!!:)

Napisano

twoje sprzety musza miec napiecie 110-240 V i wtedy bez problemu z przejsciowka beda dzialac :) np moja suszarka sie nie nadaje :/ a jesli chodzi o kosmetyki i chemie to tam sa duzo tansze wiec sie nie oplaca taszczyc, no chyba ze na Alaske jedziesz to wtedy wez na zapas :P pozdrawiam :lol:;)

Napisano

a jak moja prostownica ma 230 v czyli sie nadaje?a przejsciowke lepiej w polsce kupic czy na miejscu??jade do kentucky:))wiec kosmetykow wezme tylko pare...te ktore beda potrzebne na poczatku..dzieki i pozdrawiam

Napisano

ja w tamtym roku wziłam prostownice i niby mi działała, ale wigotnosć była tak duza ze nie byłam w stanie wprostowac włosow :P dlatego przez całe wakacje włosy odpoczywały od okrutnej prostownicy i lokki na głowie musiały byc :) jesli chodzi o kosmetyki to w tym roku nie biore szamponow do włosow, ponieważ tam sa o duzo lepsze i tansze wiec sie nie opłaca!

pozdrawiam

Napisano

Jesli juz nie mozesz sie obejsc bez suszarki czy prostownicy to ja proponuje sprzet zakupic na miejscu, odpada problem z pradem (a suszarka to nie ladowarka do komorki, przetwornik musi byc bardzo mocny). Urzadzenia te nie sa drogie i odpada koniecznosc brania tego ze soba. To chyba bardziej oplacalne rozwiazania niz wydawanie kasy na dostosowanie urzadzen polskich do warunkow USA.

Napisano
Jesli juz nie mozesz sie obejsc bez suszarki czy prostownicy to ja proponuje sprzet zakupic na miejscu, odpada problem z pradem (a suszarka to nie ladowarka do komorki, przetwornik musi byc bardzo mocny). Urzadzenia te nie sa drogie i odpada koniecznosc brania tego ze soba. To chyba bardziej oplacalne rozwiazania niz wydawanie kasy na dostosowanie urzadzen polskich do warunkow USA.

zgadzam sie :) ! a pozatym ja nie miałam czasu na suszenie włosów, bo bylo tak gorąco ze suszarka była zbędna :wink:

Napisano

wezcie mnie nie strasznie:Dprostownica musi byc:)chcoiac na grzyweczke:))najwyzej kupie na miejscu:))nie mowcie ze tak goracoo jest?? to co brac tylko klapeczki?spodenkii same koszulki na zmiane???:)a jezeli chodzi np o puderek to lepeij chyba wzisc nie?:)ehhhhh:)stany stany:Drzadza sie swoim prawem:> a jeszcze t aprzejsciokw anp na ladoware kupic ja tam czy w polsce:>?sorki ze tyle pytan ale kto pyta nie bladzi:P:P:P

Napisano

co do kupna przejsciowki, to chyba lepiej w polsce, zeby potem nie szukac juz w usa (zwlaszcza ze moze byc ciezko znalezc, bo przeciez amerykanom takie gadzety nie sa do niczego potrzebne, niektorzy moga nawet nie wiedziec o istnieniu czegos takiego, albo ze w innych krajach jest inne napiecie). popytaj w polskich sklepach elektrycznych, albo zamow na allegro. co do suszarki, to mozna kupic w usa juz nawet od 15$ i to w zwyklych marketach drogeryjnych typu cvs albo rite aid (cos jak nasze rossmany, tylko z szerszym asortymentem).

Napisano

to sobie grzywki nie wyprostujesz tylko zepniesz :wink: a jak nie to na miejscu sobie kupisz prostownice,o ile wyprosuje Ci włosy:p

jesli chodzi o puder to też niepotrzebny, ale nie zaszkodzi wziasc :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...