Baku Napisano 31 Maja 2007 Zgłoś Napisano 31 Maja 2007 Witam! Mam kilka pytań natury technicznej odnośnie wizy turystycznej do USA. Najpierw krótko opiszę sytuację: Chciałbym w przyszłym roku (np. w maju) odwiedzić z żoną naszych znajomych mieszkających w New Jersey. Wyjazd ten chcemy potraktować jako wakacje, trwające ok. 2 tygodni.Nie mamy ściśle ustalonego terminu wyjazdu ani powrotu, wolelibyśmy polecić przed "szczytem lotnicznym". Teraz pytania: 1. Znajomi bez problemu (mają obywatelstwo USA) mogą wystawić nam zaproszenia - czy warto ich o to prosić? 2. My z żoną oboje mamy pracę - ja etatową, żona ma działalność gosp. - czy na rozmowę do konsula zabierać np. potwierdzenie ode mnie z pracy o uzyskanym urlopie, ew. jakieś info o niezaleganiu żony ze składkami, czy też wyciąg salda naszego wspólnego rachunku? 3. Dodam, że już wcześniej (2003 rok) przebywałem ponad 4 miesiące w USA na wizie J-1 - czy ma to jakieś znaczenie przy aplikowaniu o wizę turystyczną? Oczywiście dopełniłem wszelkich procedur z INS. Moja żona dotąd nie miała do czynienia z konsulatem USA. 4. Mamy synka, który w maju 2008 będzie miał ok. 1,5 roku. Na te 2 tygodnie zaopiekują się nim nasi rodzice (nie chcemy go targać w tak daleką podróż)-czy fakt, że on zostaje a my jedziemy (czy raczej chcemy jechać) będzie przemawiał na naszą korzyść przy rozmowie z konsulem? Co mu pokazać? Zdjęcie dziecka, akt urodzenia? 5. Żona ma mieszkanie spółdzielcze - słyszałem, że dobrze jest pokazać konsulowi akt własności jakiejś nieruchomości.. Z ruchomości mamy na własność przyczepę kempingową.. Rozumiem, że warto takie dokumenty zabrać na rozmowę? 6. Jeśli chcemy jechać w przyszłym roku w maju to kiedy zabrać się za umawianie się z konsulem? Jeszcze w tym roku czy już w przyszłym? Nie lubię zostawiać takich spraw na ostatnią chwilę - wolałbym szybciej i mieć już to z głowy.. 7. I z pytaniem szóstym wiąże się to: Na jak długi okres wystawiane są wizy turystyczne? A co jeśli dostaniemy wizę np. na kwiecień-maj, a będziemy chcieli pojechać we wrześniu? Czy wiza jest tak mniej więcej na pół roku czy na krócej? Wiem, że część pytań wydaje się być oczywista, ale bardzo proszę o poważne odpowiedzi - chciałbym się rzetelnie przygotować, a Wasze doświadczenie może być nam bardzo pomocne. Z góry dziękuję i pozdrawiam!
sly6 Napisano 31 Maja 2007 Zgłoś Napisano 31 Maja 2007 Baku 1 zaproszenie nie jest potrzebne aby otrzymac wize 2 Mozecie zabrac te dokumenty ze soba i wtedy pokazecie je jak Was Konsul o nie poprosi,nigdy nic nie dawaj bez pytania i odpowiadaj na pytania 3 Liczy sie to ze byles i na czas wrociles tzn nie przesiadziles wizy 4 Nic nie musisz pokazywac o dziecku i jak Cie nie zapyta Konsul to nic nie mow mu o tym 5 Mozesz te dokumenty zabrac ale w wiekszosci rozmow Konsul nie prosi o pokazanie tego,wystarcza mu odpowiedzi Wasze 6 jak chcesz leciec w maju to mozesz sie starac o wize w zimie,wczesna wiosna tzn z jakies 2-3 miesiece wczesniej niz masz wylot,wyjazd 7 To co dostajesz w Ambasadzie to jest promesa i jej waznosc wacha sie od pary miesiecy do max 10 lat a na granicy urzednik wydaje Ci wlasciwa wize pobytowa i Ona moze byc wazna od paru dni do max 6 miesiecy.
Baku Napisano 31 Maja 2007 Autor Zgłoś Napisano 31 Maja 2007 Dziękuję. Najcenniejsza wydaje mi się tu wiadomość, by nie wyprzedzać pytań konsula. Myślałem, że na starcie trzeba go zalać pozytywnymi informacjami o sobie, towarzysko podtrzymywać rozmowę, itd.. A tymczasem trzymać język za zębami, uśmiechać się i grzecznie odpowiadać tylko na zadawane pytania.. I tu rodzą się moje kolejne wątpliwości. Otóż ja ze swoim angielskim mogę "powalczyć" z konsulem, choć przyznam, że wiedza nie używana szybko rdzewieje. Boję się raczej o swoją żonkę.. Konsul prowadzi rozmowę po angielsku - mam nadzieję, że mówi w miarę wyraźnie - co będzie jak weźmie na tapetę żonę? Musi mu odpowiedzieć po angielsku czy może po polsku? Co do promesy, to rozumiem że jest to wklejka do paszportu i od tego zaczyna się właściwie rozmowa z oficerem imigracyjnym na lotnisku, który może acz nie musi nas wpuścić. Sama wiza jest w zasadzie stempelkiem w paszporcie... Tak to wygląda w moim starym paszporcie: wklejona w ambasadzie "niby wiza" i stempel z JFK pana oficera. Słyszałem, że małżeństwa mogą się umawiać na rozmowy z konsulem razem - dla nas tak było by najlepiej. Czy taka forma rozmowy z konsulem jest na możliwa? Czy prośbę o taką rozmowę składa się podczas umawiania się telefonicznego (z 0-700)?
sly6 Napisano 31 Maja 2007 Zgłoś Napisano 31 Maja 2007 Baku co do rozmowy to Ona sie odbywa po polsku i nie trzeba znac jezyka angielskiego.Co innego Ty miales Jak bedziesz sie umawiac na rozmowe to pamietaj aby miec numer paszportu swoj oraz zony i jak bedziesz na rozmowie to pamietaj aby powiedziec osobie ktora bedzie Wam wydawala numerek o tym ze jestescie razem
Baku Napisano 1 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2007 Miałem to szczęszcie, że otrzymałem promesę wizową pocztą. Nie musiałem jechać w odwiedziny do konsula. Stąd moje pytania dotyczące rozmowy - po prostu jej nie odbyłem, a krążą na ten temat straszliwe historie po prostu mrożące krew w żyłach.
sly6 Napisano 1 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2007 Baku a jakie to opowiesci,jedne moze i sa prawdziwe a reszte mozna wsadzic w tzw bajki :wink:
Pistol Napisano 6 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2007 Ja byłem po turystyczną w poniedziałem. Rozmowa była po polski. Pytał się gdzie byłem w zeszłym roku, gdzie jadę teraz i na jak długo. A i jeszcze co obecnie robię. Wszystko trwało może ze 3 min. Chciałem wize na 30 dnia a odegrałe dzisiaj od DHL i patrzę a tu na 10 lat dostałem. Ale jazda!!!!
Baku Napisano 18 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Napisano 18 Czerwca 2007 Zakładając wszystkie warunki takie jak napisałem w pierwszym poście to jak się zachować gdybyśmy chcieli jednak pojechać z synem? W przyszłym roku będzie miał półtora roku - czy jego także dotyczy obowiązek wizowy? Czy musi mieć swój paszport? Jeśli nie to czy powinien być wpisany do paszportu żony? Czy też za niego trzeba zapłacić opłatę wizową i targać do konsula?? Jak wygląda opłata za bilet lotniczy dla takiego szkraba? Czy są jakieś zniżki dla dzieci?
sly6 Napisano 18 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 18 Czerwca 2007 http://polish.poland.usembassy.gov/visas/n...r_children.html w tym linku masz to wyjasnione tzn oplate wnosisz za Was troje ,plus 3 paszporty.Nie trzeba isc z dzieckiem do Ambasady .Sa zniki na bilety lotnicze jak dla tych dzieci ale tego sie dowiesz w biurze podrozy oraz tez w danej linii lotniczej.
Baku Napisano 18 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Napisano 18 Czerwca 2007 Tzn, że półtoraroczne dziekco też musi mieć paszport??
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.