deely Napisano 11 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Witam, Przyjechałem do USA tydzień temu na miesiąc czasu. Jestem teraz w Californi, w San Pedro. Tydzień przed wyjazdem zacząłem chorować, byłem u lekarza i dostałem antybiotyki. Przestałem brać kilka dni temu, wszystko wydawało się być dobrze, ale po 3 dniach choroba nawróciła. I nie wiem teraz co mam robić. powinienem zwrócić się do lekarza... Mam ubezpieczenie w Warcie. Co powinienem zrobić? Dzwonić do Warty, czy udac się do lekarza od razu? Jak ja sobie w ogole poradze z wytłumaczeniem lekarzowi co mi dolega... mój angielski jest średni, ale jesli chodzi o pojecia medyczne, to nie mam pojecia... Mial ktos kiedys podobny problem? Z gory dzieki, Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Agula Napisano 12 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Jak ja sobie w ogole poradze z wytłumaczeniem lekarzowi co mi dolega... mój angielski jest średni, ale jesli chodzi o pojecia medyczne, to nie mam pojecia... wytlumaczenie co Ciebie boli nie musi sie wiazac z znajomoscia pojec medycznych. Na poziomie srednim powinienes znac pojecia jak: bol glowy, bol gardla, goraczka, bol plecow. A jezeli nie, to chyba wiele nie kosztuje wczesniej uzyc slownika on-line, nauczyc sie lub zapisac sobie slowka, ktore Ci pomoga w wytlumaczeniu lekarzowi co Ci dolega, czyz nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 12 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Agula chyba masz na mysli slownik medyczny bo w tym slowniku dopiero sa odpowiednie zwroty ... deely tak jak napisales musisz zadzownic do Warty i Cie pokieruja gdzie masz isc i co masz robic,po drugie wez ze soba ten antybiotyk i pokaz lekarzowi...Jak masz kogos w Polsce to niech ten ktos pujdzie do lekarza i niech ten lekarz napisze po lacinie(jak zna angielski to moze w tym jezyku napisac) co Ci jest tzn bylo i wtedy niech Ci ten ktos to przefaksuje,pusci e-maila i bedzie wiedzial lekarz jak postepowac.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rypson Napisano 12 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Września 2007 No to teraz zobaczymy jak ile Warta jest warta... zaakceptuja ubezpieczenie czy nie... ja stawiam na NIE a pomoc tobie pomoga bez paniki jak juz naprawde sie boisz daj znac mi na maila dam ci moj numer telefonu pojdziesz do lekarza i bedziesz dzownil do mnie ja bede tlumaczyl rozmawial.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Agula Napisano 12 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Agula chyba masz na mysli slownik medyczny bo w tym slowniku dopiero sa odpowiednie zwroty ... bez przesady...zwroty, ktore dalam na przyklad w jezyku polskim, to takie, ktore nie wymagaja slownika medycznego. A po drugie jezeli znasz jak jaka czesc ciala sie nazywa to tez sie dogadasz. Ja slownictwa medycznego nie znam, moj jezyk angielski pozostawia wiele do zyczenia a jednak nie mam problemow z dogadaniem sie z lekarzami. A juz u nie jednego bylam No chyba, ze to powazna choroba. To co innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deely Napisano 12 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Dzięki za odpowiedzi! Dzisiaj po pracy wybieram się do okolicznego lekarza. Dzwoniłem do Warty, spisali zgłoszenie, no i zobaczymy jak to sie rozwiąże. Co do choroby i dogadania się z lekarzem, to mam zapalenie pęcherza i okolic i parę innych objawów, których nie umiałbym wytłumaczyć, ale jakoś z pomocą ling.pl udało mi się spisać najważniejsze, i chyba pójdę z karteczką z tymi słówkami do lekarza. Mam nadzieję, że nie będzie dużych problemów z przyjęciem mnie, i że ja zrozumiem co mi jest i jak mam się leczyć... Chyba poproszę lekarza, żeby mi na wszelki wypadek napisał na kartce wszystkie informacje. Dzięki za pomoc i pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 13 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Napisano 13 Września 2007 deely dobry pomysl z tym spisaniem co Ci jest,wrazie czego bedziesz wiedzial co jest grane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deely Napisano 13 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 13 Września 2007 Witam! No i udało się. Właśnie wróciłem od lekarza. Nie było tak strasznie, ale tak jak sądziłem - nie zaakceptowali ubezpieczenia WARTY. Trzeba bedzie prosić o zwrot po powrocie do kraju... A sama wizyta u pani doktor - bardzo sympatycznie. Trzeba dodac, że przed samą wizytą robili mi wstępne badania - mierzenie tempoeratury, cisnienia, ważenie itp. Karteczka z medycznymi okresleniami przydała się :-) mam nadzieję, że szybko wrócę do zdrowia. Komuś może się to przydać: wizyta u lekarza ogólnego to w tym miejscu koszt ok. $75. (San Pedro, LA) Dzięki za pomoc. pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 13 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Napisano 13 Września 2007 deely to teraz zobacz w umowie od jakiej sumy bedziesz miec zwrot i za co..Bo moze wyjsc tak ze Ci nic nie zwroca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sloneczko85 Napisano 23 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Napisano 23 Września 2007 Ja mialam zakladanych pare szwow (przecielam palec) i dostalam zwrot w 100% (niestety wymagalo to troche dzwonienia-popedzania). Bylo warto, bo koszty przekroczyly sume $1000. Bylam wtedy na W&T i jedyne moje ubezpieczenie to bylo przez karte ISC. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.