filipoza Napisano 30 Października 2007 Zgłoś Napisano 30 Października 2007 Wybieram się po auto do US. Założenia - możliwie najniższe koszty - szczególnie niepłacenie podatku w US - oczywiście zdaję sobie sprawę z kosztów transportu oraz podatków w Polsce Bazując na wcześniejszych postach ułożyłem sobie następujący plan 1. Przylot do New York - osoby, u których mogę zarejestrować swój pobyt włącznie z możliwością zakupu przez nie (jeśli to konieczne) , mieszkają w stanach New Jersey lub New York. 2. W bazie aut np. autos.yahoo.com znajduję potencjalny wozik (najczęściej u dealera) - weryfikuję dane auta z bazy VIN. 3. Dzwonię, potwierdzam i jadę na miejsce zakupu i jeżeli oferta rzeczywiście istnieje przystępuję do negocjacji. 4. "Testuję, sprawdzam" - jak się da i ile się da. 5. "Urywam" tysiaka lub więcej 6. Przystępuję do procedury nabycia auta za np. czeki podróżne lub "ekspresowy" przelew z Pekao sa (ponoć 1 do max 2 dni). 7. Nabywam auto (bez podatku - deklaracja wywozu z US ), ubezpieczam u dealera na osobę z US oraz na dodatkowego kierowcę - na mnie 8. Naklejam naklejkę własności i w ciągu 3 do 5 dni odstawiam do portu. 9. W między czasie dokładnie sprawdzam auto. 10. Auta oczywiście nie rejestruję gdyż cała procedura ma nie przekroczyć 10 dni. Największe wątpliwości - czy jest to wszystko możliwe - mam od punktu 7. Z góry dziękuję i pozdrawiam!
pawel1 Napisano 30 Października 2007 Zgłoś Napisano 30 Października 2007 bedac w usa rozmawialem z jednym polakiem ktory zyje tam od trzydziestu kilku lat koles twierdzil ze mozna kupic auto ale by legalnie wywiezc je z kraju nalezy mieszkac tam minimum 5 lat nie wiem czy jest to prawda poniewaz osoba ta wyolbrzymiala niektore sprawy
sly6 Napisano 30 Października 2007 Zgłoś Napisano 30 Października 2007 pawel1 nie 5 lat a 1 rok i to sie nazywa mienie przesiedlencze i nie mozna tego samochodu sprzedac przez jakis czas: http://www.polishconsulateny.org/index.php?p=52 filipoza nie wiem czy wiesz ale taniej wychodzi oclic samochod w Niemczech i radze jak narazie tam to robic,pare groszy zostaje w kieszeni
filipoza Napisano 30 Października 2007 Autor Zgłoś Napisano 30 Października 2007 pawel1 nie 5 lat a 1 rok i to sie nazywa mienie przesiedlencze i nie mozna tego samochodu sprzedac przez jakis czas:http://www.polishconsulateny.org/index.php?p=52 filipoza nie wiem czy wiesz ale taniej wychodzi oclic samochod w Niemczech i radze jak narazie tam to robic,pare groszy zostaje w kieszeni Myślałem, że oclenie w całym obszarze UE kosztuje tyle samo w procentach... Czy to znaczy, że stawka któregoś z podatków składowych jest niższa lub nie wystepuje w ogóle w przypadku Niemiec??? Czy taki szarak jak ja może oclić w Niemczech auto czy też może to zrobić wyspecjalizowana firma???
sly6 Napisano 30 Października 2007 Zgłoś Napisano 30 Października 2007 filipoza odkad jestesmy w Unii mozesz to zrobic w kazdym kraju czlonkowskim a w Niemczech jest to tansze o pare procent i mozesz takie cos zrobic ,a podatki w kazdym Panstwie sa inne i innej wysokosci . tutaj masz odpowiedz na swoje pytanie: http://forum.usaautosystem.pl/viewtopic/t/158
karus Napisano 13 Listopada 2007 Zgłoś Napisano 13 Listopada 2007 podobno transport do hamburrga tez tanszy jak do gdyni
bozenna Napisano 14 Listopada 2007 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2007 Auta z USA tanie jak barszcz - pisze dziennik http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=...ArticleId=67157
fikimiki Napisano 5 Grudnia 2007 Zgłoś Napisano 5 Grudnia 2007 A czy na auta japonskie nie ma wyzszego cla w Polsce? Kiedys przy sprowadzaniu aut z NIemiec za japonskie placilo sie duzo wieksze, chyba z 60%. Toyoty sa tanie w USA, nie?
GAZDA Napisano 5 Grudnia 2007 Zgłoś Napisano 5 Grudnia 2007 unijne cło na samochody osobowe to 10%, obowiązuje w każdym kraku unii europejskiej, nie ważne czy auto jest amerykański, japońskie czy meksykańskie...
saber Napisano 14 Stycznia 2008 Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2008 Pytanie tylko po co leciec do USA żeby kupować samochód kiedy można kupić na aukcjach usa na prawdę w dobrych cenach auto. Wystarczy być cierpliwym, znaleźć ładnie walnięte (tak że konstrukcja nienaruszona, a jedynie trzeba wymienić plastiki) no i masz świeżutki rocznik za połowę ceny tego co w Polsce sprzedają: 1 właściciel, sprowadzony, nie bity :)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.