Skocz do zawartości

Po auto do USA


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam do Ciebie pytanie (nie jestem pewien jaki jest stan rzeczy) - mozna sprowadzic samochod lub motocykl do portu w Polsce lub w Niemczech, a wszelkie oplaty wniesc w Czechach?

Czytalem, ze mozna zarejestrowac pojazd za granica, ale czy mozna wyslac sprzet do portu w Polsce, a oplaty celne uiscic w Niemczech na przyklad?

Jezeli tak - wspominane przez Ciebie Czechy to dobre rozwiazanie. Jezeli nie (co wydaje mi sie bardziej pradopodobne) - Czechy przegrywaja z Niemcami, bo brakuje im dostepu do morza.

Sprowadzanie motocykli stalo sie rzeczywiscie raczej nieoplacalne (a jeszcze niedawno byl to calkiem niezly interes). Zmienilo sie wszystko z nowym cennikiem Suzuki.

Bandit 650A - 21 000 zl , GSX-R 600 - 32 500 zl , GSX-R 1000 - 36 500 - do tego wszystkiego przy zakupie motocykla otrzymuje sie akcesoria o wartosci 3000 zl (do wyboru).

Przy tych cenach konkurencja (Yamaha, Honda, itd.) nie ma wiekszych szans na sprzedaz swoich motocykli w starych cenach (bo jaki szaleniec zaplaci za R6 49 000 zl, gdy nieco gorszego GSX-R 600 moze kupic za 32 500? - nie jestem fanem marki Suzuki, ale chyba nie zastanawialbym sie dlugo nad wyborem przy takiej roznicy cenowej).

Sprowadzanie z USA rowniez staje sie nieoplacalne, bo po dodaniu kosztow sprowadzenia i oplat celnych taki motocykl w Polsce kosztuje czesto wiecej niz nowy z salonu (mowie ciagle o Suzuki).

Nie tracimy jednak gwarancji, ktora czasem moze sie przydac i mozemy zaoszczedzic na kupnie akcesoriow.

Spadaja ceny nowych motocykli - spadaja ceny uzywanych motocykli (zwykle nie w tak duzym stopniu, ale jednak ...).

Trzeba jeszcze dodac, ze rynek motocykli oszalal pod wzgledem cen na poczatku tego sezonu - w 2007 roku ceny byly zdecydowanie wyzsze i calkiem oplacalne bylo sprowadzenie czegos z USA.

  • Odpowiedzi 49
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Mozesz samochod-motocykl oclic na Litwie bo czasami tam Polacy takie cos robia lub tez Niemcy.

Nie mozesz wyslac samochodu do Polski a oclic go w Niemczech.

Napisano
Mozesz samochod-motocykl oclic na Litwie bo czasami tam Polacy takie cos robia lub tez Niemcy.

Rozumiem, dzieki za odpowiedz.

Wychodzi z tego, ze najbardziej oplacalne moze byc wyslanie pojazdu do Gdyni (chyba, ze blizej nam do portu w Niemczech) i oplacenie podatku w innym kraju.

Jesli sie nie myle - wartosc naliczonego cla i akcyzy sie nie zmieni, ale zamiast 22% podatku VAT w Polsce, zaplacimy 19% podatku VAT w Niemczech, Czechach lub na Slowacji i 18% na Litwie.

Napisano

ostatnie posty sa błedne... możesz wysłać samochod np do niemiec a oclic go w czechach lub kazdym innym Panstwie w europie biorać dokument przewozowy T1. Vat się placi w zaleznosci od kraju ale akcyze i tak sie placi w Polsce. nie trzeba rejestrowac auta w czechach, niemczech czy gdziekolwiek tam Ci sie rozchodzi. robie tak jak czepiaja mi sie do rachunków - gram im wtedy na gulu a w czechach wszystko sie zalatwi:) ach te czechy...

ja nie wysylam samochodow bezposrednio do Polski bo to najgorszy wariant. czy ktos z Was byl kiedykolwiek w gdyni i widzial gdzie stoja kontenery, jak sa zabezpieczone, ile rzeczy ginie z aut, czesci samochodowych itd?? TO NAJGORSZY WARIANT i za przeproszeniem dla emerytów co uwazaja ze tak jest najlatwiej, najspokojnie i nie wiem co jeszcze wtedy czuja. Kazdy rozsadny woli zrobic inaczej chodzby ze wzgledu na to ze nie bedzie dawal sie swoim okradac z wyzszych oplat ktorzy mu sie smieja w twarz!! głowny powod dla ktorego czesto zabieram auta z niemiec do czech jak czasami komus cos odwali i chce swoja pozycja w pracy sie popisac... po prostu jestem na to uczulony. do czech nie jest daleko i człowiek sobie w brode nie pluje ze mogło bys taniej bo to bo tamto;)

co do motocykli sam widzisz, nie oplaca sie i tyle - chyba ze dla siebie, ktos ma znajomego co mu wysle a on sobei tylko odbiera to tak, ale caly proces zarobkowy to tyle samo pracy co przy aucie a profitów mało.

zawsze mozna poprosic o bardziej przyzwoity rachunek na samochod ale nie przeginac struny prosze bo jesli dobrze wszystko wywazycie to tego rachunku nawet przy obecnych przepisach przy oplacaniu akcyzy nie podwaza i wtedy najwiecej zaoszczedzicie.

popatrz na to z innej strony: czechy ciesza sie ze ktos przyjezdza do nich z innnych krajów bo to ich pieniadz i kazdy klient sie liczy bo jak sam powiedziales sa ograniczeni bo nie maja dostepu do morza.

Napisano
ostatnie posty sa błedne... możesz wysłać samochod np do niemiec a oclic go w czechach lub kazdym innym Panstwie w europie biorać dokument przewozowy T1. Vat się placi w zaleznosci od kraju ale akcyze i tak sie placi w Polsce. nie trzeba rejestrowac auta w czechach, niemczech czy gdziekolwiek tam Ci sie rozchodzi. robie tak jak czepiaja mi sie do rachunków - gram im wtedy na gulu a w czechach wszystko sie zalatwi:) ach te czechy...

ja nie wysylam samochodow bezposrednio do Polski bo to najgorszy wariant. czy ktos z Was byl kiedykolwiek w gdyni i widzial gdzie stoja kontenery, jak sa zabezpieczone, ile rzeczy ginie z aut, czesci samochodowych itd?? TO NAJGORSZY WARIANT i za przeproszeniem dla emerytów co uwazaja ze tak jest najlatwiej, najspokojnie i nie wiem co jeszcze wtedy czuja. Kazdy rozsadny woli zrobic inaczej chodzby ze wzgledu na to ze nie bedzie dawal sie swoim okradac z wyzszych oplat ktorzy mu sie smieja w twarz!! głowny powod dla ktorego czesto zabieram auta z niemiec do czech jak czasami komus cos odwali i chce swoja pozycja w pracy sie popisac... po prostu jestem na to uczulony. do czech nie jest daleko i człowiek sobie w brode nie pluje ze mogło bys taniej bo to bo tamto;)

co do motocykli sam widzisz, nie oplaca sie i tyle - chyba ze dla siebie, ktos ma znajomego co mu wysle a on sobei tylko odbiera to tak, ale caly proces zarobkowy to tyle samo pracy co przy aucie a profitów mało.

zawsze mozna poprosic o bardziej przyzwoity rachunek na samochod ale nie przeginac struny prosze bo jesli dobrze wszystko wywazycie to tego rachunku nawet przy obecnych przepisach przy oplacaniu akcyzy nie podwaza i wtedy najwiecej zaoszczedzicie.

popatrz na to z innej strony: czechy ciesza sie ze ktos przyjezdza do nich z innnych krajów bo to ich pieniadz i kazdy klient sie liczy bo jak sam powiedziales sa ograniczeni bo nie maja dostepu do morza.

OK, dzieki za szczegolowa odpowiedz - teraz wszystko jasne. Pewnie niejednej osobie przydadza sie podane przez Ciebie informacje.

O przeprawach w Gdyni sporo czytalem (min. o ciaglym wymuszaniu lapowek), nie mialem z tym jeszcze jednak nigdy do czynienia.

Napisano

A ja dzisiaj robie sobie wycieczke do Bremerhaven po Dodge'a - w koncu.

Najlepszy jest sposob zalatwiania sprawy - wszystko zalatwione z agencja celna mailowo, lacznie z zamowieniem tablic wyjazdowych i ubezpieczeniem. Mam nieodparte wrazenie, ze w naszym pieknym inaczej kraju takie cos jeszcze przez kilka (nascie?) lat nie bedzie mozliwe.

Oczywiscie nie musze chyba mowic ze nie zostalem potraktowany jak zlodziej, ktory zanizyl fakture i trzeba mu policzyc wartosc auta z eurotaxu.

Ciekawe tylko czy ktokolwiek przy zdrowych zmyslach sprowadzalby samochod zza jakiejkolwiek granicy kupujac go w cenie z eurotaxu.

Jak wroce, to napisze relacje.

Pozdro,

Tom

Napisano

tomaszwl problem polega na tym ze nadal za duzo ludzi uwaza ze zanizanie wartosci,klamstwa sa czyms ok i dobrym i jesli ta postawe w jakis sposob sie wypleni to wtedy porozmawiamy o zmianie nastawienia, a tak przy takim czyms cierpia inne osoby .

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...