aggga Napisano 2 Listopada 2007 Autor Zgłoś Napisano 2 Listopada 2007 A moge prosić o przepis na priva???? I w jaki sposób otrzymujesz ser...........chyba ze tez jest jakiś odpowiednik
Jackie Napisano 2 Listopada 2007 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2007 Z serem największy kłopot, do tej pory nie znalazłam w USA twarogu takiego jak w Polsce. Ja na sernik kupowałam tzw. Twaróg Babuni, pełnotłusty, mięciutki, z resztkami wyciekającej serwatki. Z twarogów kupowanych w USA serniki wychodziły mi suche jak wiór, niesmaczne. W końcu się zdenerwowałam i zaczęłam robić własny ser Biorę galon pełnotłustego mleka, dodaję kubek kwaśnej śmietany (16 oz), mieszam i stawiam w blacie kuchennym na 2 dni, podgrzewam, cedzę na sicie wyłożonym bawełniana ścierką. Przepis mam taki (podaję w uncjach i calach): - ok. 40 oz sera, na oko jakieś 4 1/2 - 5 kubków (amerykańskich cups, najlepiej kupić miarkę) - 4 jajka - cukier do smaku (jak robię lukier to daje mniej cukru do masy serowej) - starta skórka z 1 cytryny - łyżeczka soku z cytryny - łyżka stołowa masła - czubata łyżka stołowa mąki - odrobina wanilii, szczerze polecam zabawę z grzebaniem w lasce prawdziwej wanilii, żadne esencje się nie umywają. Dawkować b. ostrożnie, bo można przesadzić a efekt jest niejadalny Piekarnik nastawiam na 300°F. W mikserze (blenderze) ubijam jajka z cukrem, wrzucam resztę składników, miksuję parę minut. To jest porcja na tortownicę o średnicy 9 cali. Wykładam tortownicę folią aluminiową i smaruję masłem, wlewam masę serową. Piekę ok. półtorej godziny. Dobry sposób na to żeby sernik nie popękał - na piekarnika na czas pieczenia wkładamy ognioodporną miskę z wodą. Cukru na początek daję niecały kubek (cup), ew. dodaję więcej gdy stwierdzę że masa jest mało słodka. Kwestia gustu, ja lubię sernik bardzo słodki, mój mąż woli mniej słodki (zboczeniec ). Czasem robię spód z kruchego ciasta, ale dobry jest też patent amerykański, czyli graham crust. W supermarkecie kupuję tzw. graham crackers, rozbijam je wałkiem do ciasta, mieszam z roztopionym masłem aż uzyskają konsystencję płatków owsianych, wykładam tym spód tortownicy. Osobiście nie lubię bakalii, więc nie dodaję żadnych. Ale jak ktoś lubi to może dać
t0d Napisano 3 Listopada 2007 Zgłoś Napisano 3 Listopada 2007 Jackie tak z ciekawości - korzystasz z miarek w kuchni czy robisz to "na oko"? bo się ubawiłem jak zobaczyłem w jednej kuchni miarki o pojemności "table spoon", "tea spoon" w formie małych kubeczków
Jackie Napisano 3 Listopada 2007 Zgłoś Napisano 3 Listopada 2007 Generalnie podczas gotowania odmierzam na oko ale początkującym tego nie polecam, zwłaszcza w kwestii wypieków. Sernik jest dość tolerancyjny pod tym względem, tzn. jedno jajko więcej czy mniej nie ma większego znaczenia. Miareczki mają sens - po prostu łyżeczki do herbaty oraz łyżki stołowe mają różną objętość Podobnie szklanki i kubki. Amerykańskie 'cup' to 225 ml. http://www.exploratorium.edu/cooking/conve...asurements.html
t0d Napisano 3 Listopada 2007 Zgłoś Napisano 3 Listopada 2007 w tworzeniu wypieków to wiem że jest różnica pomiędzy 1 cup baking soda i 1 tbs baking soda - ale naprawdę śmiszy mnie to że istnieją tam (i co gorsza, ludzie z tego korzystają) różne miary, miareczki, podziałki itd - we wspomnianych przeze mnie zestawach miarek obok oczywistych objętności takich jak 5/6 uncji było również 1 cup - ale i 1/2 cup - ubolewam że tam ludzie podchodzą tak metodycznie do kwestii kulinarnych
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.