CR1 mial juz ktos spotkanie?

[kadabra]

Dzięki ankam.Skoro poszły papiery do ustalenia terminu to myślę ze w takiej sytuacji mogę jechac zrobić,ale jeszcze zadzwonię się upewnić.

[kadabra]

Dziewczyny pomóżcie czy któraś z was zna numer aby dowiedzieć się o termin rozmowy w ambasadzie.Z góry dziękuję.

[sly6]

Mozesz zadzwonic pod ten numer telefonu:

Aby uzyskać informacje na temat wiz imigracyjnych, należy zadzwonić pod numer telefonu (48) (22) 625 10 42 czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 10.00 – 12.00 i 14.00 - 16.00.

http://polish.poland.usembassy.gov/poland-pl/contact.html

[Madziarrek]

Nie wiem jak tobie ale dla mnie nie powiedzieli nic jak zadzwonilam zapytac czy juz moje papiery przyszly do ambasady bo chcialabym znac termin rozmowy.Powiedziala ze mam czekac na list ze stanow w ktorym wszystkiego sie dowiem ale mozesz sprobowac.Moze wiecej szczescia bedziesz miala.pozdrawiam

[kadabra]

Ankam mogłabyś napisać na kiedy wyznaczeli ci rozmowę.Bo mi zatwierdzili papiery 18-tego i do dziś nic nie mam.

[sly6]

kadabra tylko ze Ty idziesz inna droga niz One,jestes w innej kategorii.

[kadabra]

Wiem tylko pytam z ciekawości ile czekała na termin.

[ankam]

mi zatwierdzili papiery 20marca a papiery z wyznaczona data rozmowy maz otrzymal juz 2 kwietnia

[Madziarrek]

Ankam rozmowa juz coraz blizej......jak samopoczucie i nastawienie??!!

[ankam]

na razie jeszcze jakos tego nie odczuwam za bardzo, ale za tydzien juz pewnie nie bede mogla spac... dobrze, ze to dlugi weekend to moze latwiej bedzie mi sie wyluzowac! a jak tam u Ciebie? nie mozesz sie juz doczekac? jak sprawa z dzieckiem - cos sie wyjasnilo?

ja jeszcze nie dostalam papierow z ambasady, a Ty? mam nadzieje, ze przyjda niedlugo i ze nie bedzie tak jak mowila Ilka tylko moze sie juz zorganizowali tam hehe... caly czas nie wiem co ze zdjeciami - czy brac jeszcze raz czy wystarcza te, ktore poszly do nvc... jak dostane od nich zawiadomienie o terminie to chyba zadzwonie i sie dokladnie wypytam czy dostali wszystkie papiery, bo strasznie sie denerwuje, ze cos zginie po drodze i dowiem sie nagle przy okienku, ze musze im doniesc jakies papiery przez to i sie wszystko wydluzy... tylko nie wiem czy mi cokolwiek beda w stanie powiedziec...