ju_ulka Napisano 1 Grudnia 2007 Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2007 witam bylam na w&t 2 razy, za drugim razem mialam pewne problemy z otrzymaniem wizy, jednak ostatecznie wszystko sie wyjasnilo, pisalam na ten temat: http://www.usa.info.pl/board/index.php?sho...amp;#entry52493 teraz interesuje mnie wiza turystyczna i w zwiazku z tym mam pytanie do osob, ktore ubiegaly sie o wize turystyczna bedac wczesniej na J-1, czy komus odmowiono i z jakiego powodu?? Czytalam gdzies, ze komus odmowiono wizy turystycznej wlasnie z tej przyczyny, ze wczesniej byl na w&t kilka razy i chyba jako uzasadnienie konsul podal fakt, ze ta osoba wg niej zbyt dobrze znala stany i w obawie, ze ta osoba moglaby podjac prace nielegalnie konsul odmowil wydania wizy. Albo na ile dostaliscie wize turystyczna i od czego to zalezy?? z gory wielkie dzieki za kazde info ______________________________________ 2006, 2007 ---> w&t California
sly6 Napisano 1 Grudnia 2007 Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2007 A teraz sie uczysz,pracujesz?bo Ich to bedzie interesowalo plus po co lecisz i na jak dlugo.
ju_ulka Napisano 1 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2007 studiuje, ale jestem na ostatnim roku. _______________________________ 2006,2007 --> w&t California
karus Napisano 1 Grudnia 2007 Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2007 słuchajcie jaki numer, kolega dostał turystyczną na 10 lat będąc po obronie pracy magisterskiej, do tego był bezrobotny, zmyslil osobę do której leci wpisał adres jakiegoś sklepu czy salonu samochodowego, i też wczesniej byl na W&T, cuda sie zdarzają
sly6 Napisano 1 Grudnia 2007 Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2007 ju_ulka a do kogo bys leciala?bo jak powiesz ze do chlopaka to moze byc roznie to odebrane..I tak jak napisal karus roznie to bywa w Ambasadzie i nie ma co myslec ze sie nie dostanie wizy
ju_ulka Napisano 2 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Napisano 2 Grudnia 2007 hmm, nie sadze ze wspomnienie ze do chlopaka byloby sensowne wiec myslalam ze moze jako uzasadnienie to bym podala ze po prostu po skonczeniu studiow chcialabym pozwiedzac glownie wschodnia czesc stanow bo dotychczas mialam przyjemnosc byc tylko na zachodzie co tak naprawde nie mijaloby sie wcale z prawda. Chodzi mi po prostu o to jak najlepiej sie do tego przygotowac bo naprawde mi na tym zalezy a na w&t nie mam ochoty jechac, wiem ze to w amabasadzie roznie bywa i czasami ktos kto nawet sie nie kwalifikuje do otrzymania wizy dostaje ja bez problemow. _________________________________________ 2006,2007 ----> w&t California
sly6 Napisano 2 Grudnia 2007 Zgłoś Napisano 2 Grudnia 2007 ju_ulka mozesz sie przygotowac np na pytania co Pani chce zobaczyc i wtedy przydalo by sie podac takie miejsca ktore nie sa czesto odwiedzane przez turystow.A co do reszty to podejsc do tego z usmiechem i byc dobrej mysli.
ju_ulka Napisano 3 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Napisano 3 Grudnia 2007 dzieki mam jeszcze pytanko, przykladowo dostane promese wizowa na dluzszy okres czas np na 10 lat co jak wyczytalam oznacza iz przez ten okres czasu moge starac sie o wjazd na teren Stanow a nie daje mi to prawa pobytu tam tyle czasu natomiast ile moge przebywac w stanach decyduje dopiero urzednik imigracyjny w zwiazku z tym od czego zalezy oznaczenie dlugosci pobytu ?? od widzimisie przypadkowego urzednika na ktorego trafie?? czy automatycznie wbije mi taki okres czasu na jaki przewidziany jest moj powrot na bilecie?? no bo chyba musze kupic bilet w dwie strony. dla mnie to jeden wielki bezsens bo co, wywale na bilet jakies 2 tys a oni mnie z jakiejs przyczyny nie wpuszcza :/ wiem, wiem przepisy, jestem swiadoma rowniez ze na worku podobnie moga nie wpuscic (chociaz nie wiem czy byla taka sytuacja) sama w tym roku mialam dodatkowa rozmowe za szybka :/ jednak wszystko okazalo sie ok. I pamietam ze w tym roku w samolocie spotkalam zestresowanego Polaka (dosyc starszy mezczyzna) ktorego poprzednim razem nie wpuscili i jak opowiadal jak to musial czekac o ile pamiec mnie nie myli 2 dni na lot powrotny do domu to az bylo zal biedaka sluchac. ____________________________ 2006, 2007 ---> w&t California
sly6 Napisano 3 Grudnia 2007 Zgłoś Napisano 3 Grudnia 2007 ju_ulka wiza turystyczna to co innego jak J-1 co lecialas na worka bo tez bym sie zdziwil jakby kogos na tej wizie zawrocili.. na stronie Ambasady pisza tak: http://polish.poland.usembassy.gov/poland-pl/q14_2006.html takze ze od urzednika zalezy czy zostaniesz wpuszczona i na jak dlugo ,powinnas posiadac bilet w 2 strony . zazwyczaj daja na 6 miesiecy ale musisz sie liczyc z tym ze jak bedziesz 6 miesiecy legalnie w USA albo tez dluzej to szybko nie bedziesz mogla wrocic do USA a jesli bedziesz probowac to bedziesz musiala sie liczyc z zawroceniem na lotnisku .
peaceania Napisano 4 Grudnia 2007 Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2007 witam bylam na w&t 2 razy, za drugim razem mialam pewne problemy z otrzymaniem wizy, jednak ostatecznie wszystko sie wyjasnilo, pisalam na ten temat: http://www.usa.info.pl/board/index.php?sho...amp;#entry52493 teraz interesuje mnie wiza turystyczna i w zwiazku z tym mam pytanie do osob, ktore ubiegaly sie o wize turystyczna bedac wczesniej na J-1, czy komus odmowiono i z jakiego powodu?? Czytalam gdzies, ze komus odmowiono wizy turystycznej wlasnie z tej przyczyny, ze wczesniej byl na w&t kilka razy i chyba jako uzasadnienie konsul podal fakt, ze ta osoba wg niej zbyt dobrze znala stany i w obawie, ze ta osoba moglaby podjac prace nielegalnie konsul odmowil wydania wizy. Albo na ile dostaliscie wize turystyczna i od czego to zalezy?? z gory wielkie dzieki za kazde info ______________________________________ 2006, 2007 ---> w&t California Okay wiec z doswiadczenia powiem ci tak: na wizyte w ambasadzie przygotuj sie zeby opowiedziec konsulowi ze konczysz studia i w 'nagrode' chcesz sobie wyjechac pozwiedzac stany. Bylas tam w dwa poprzednie wakacje, pracowalas, a teraz chcesz sobie po 'graduation' wyjechac na zasluzone wakacje 3 lata temu chcialam zdobyc wize turystyczna i wlasnie skonczylam liceum i dokladnie tak przedstawilam sytuacje....efekt byl taki ze dostalam wize odrazu na 10 lat bez zadnych problemow. Jesli chodzi o urzednika na lotnisku juz po przylocie to USA to tak naprawde on decyduje jak dlugo ty mozesz w stanach zostac...i wszystko zalezy od jego nastroju. Ja kilka razy wyjezdzalam do chlopaka- na wakacje i swieta i wprost powiedzialam to urzednikowi. Nie mialam nigdy problemu, w wiekszosci urzednik sie tylko usmiechnal i dal mi wize wjazdowa na 6 miesiecy....tak naprawde to ten argument dobrze dziala. Zadko kto jest tak bezduszy zeby nie pozwolic zakochanej dziewczynie zobaczyc swojego chlopaka Powodzenia!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.