Skocz do zawartości

Ró?ności


Wka

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mieszkajac w Mississipi malo nie rozjechalem zolwia na drodze, a wieczorami do naszych apartamentow przychodzily kojoty i pancerniki-komarow tez byi duzo ale to chyba nic szczegolnego :)

He he - Ja "niestety" trafilem samochodem w Basie jak kicala przez droge. Staralem sie ja ominac ale ona wskoczyla mi wprost pod kolo :cry:

F

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 29
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Ja mieszkajac w Mississipi malo nie rozjechalem zolwia na drodze, a wieczorami do naszych apartamentow przychodzily kojoty i pancerniki-komarow tez byi duzo ale to chyba nic szczegolnego :)

He he - jak bylem ostatnio w USA "niestety" trafilem samochodem w Basie jak kicala przez droge. Staralem sie ja ominac ale ona wskoczyla mi wprost pod kolo :cry: . Amerykanin z ktorym pozniej rozmawialem mowil ze the wiewiorki go tak wk*** ze czasami do nich strzela.. :!:

F

hmm mialem edytowac a tu 2 posty powstaly :oops: sorry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zarty zartami ale jak upieprzy mnie jakis waz ????? :)

Pewnego dnia zatrzymalismy sie na stacji benzynowej w Arizonie. Stacja na bezludziu, pustynny klimat. Podrozujacy z nami Amerykanin powiedzial, ze pokaze nam cos ciekawego. Podszedl do najblizszej dziury w ziemi (z 5 cm srednicy), pogmeral chwile patykiem i nagle wylonily sie... wlochate lapy tarantulli. Ten pajak mial z 5cm grubosci, a z lapami musial miec z 20cm. Niestety (a moze na szczescie) nie wyszedl caly, ale od tego czasu przeszla mi ochota na noclegi pod golym niebem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niektórych cześciach mazur nawet komarów nie ma. Są tylko muhy i osy. To te? nie jest przyjemne, ale jest lepsze ni? komary i tarantule. A ja i tak najbardziej lubie wielkie masta takie jak Lód1 i Warszawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche zmienie temat, poniewa? ostatnio wzie3am udzia3 w loterii o zieloną karte i dosta3am informacje (po angielsku), ?e wygra3am. Nie znam a? tak dobrze angielskiego, ?eby to rozszyfrowaa, czy ktoś wie, o co chodzi??? Ja jestem z tego kompletna noga i by3abym wdzieczna za jakiekolwiek informacje na temat zielonej karty i tej loterii!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...