Skocz do zawartości

Patipitts

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 314
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    38

Ostatnia wygrana Patipitts w dniu 18 Grudnia 2021

Użytkownicy przyznają Patipitts punkty reputacji!

2 obserwujących

Informacje o profilu

  • Płeć
    Kobieta
  • Lokalizacja
    GA

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Patipitts's Achievements

Rezydent FORUM

Rezydent FORUM (2/2)

462

Reputacja

  1. o to sie moze gdzies spotkamy na drodze do ojczyzny kiedy bedziecie jechac?
  2. Juz chyba kilka razy tu pisalam ale jeszcze raz napisze Lecialam niecale 2 lata temu i chcieli papierka w Amsterdamie ale duzo osob nie mialo i tez puszczali wiec w sumie jak uwazasz jedna pani powiedziala ze lata z dziecmi od 15 lat i pierwszy raz jej sprawdzali. Ja mialam zgode napisana i podpisana przez meza (jakis wzor znalazlam w necie) i u notaty public podpisane i podpieczetowane. A tak w ogole to wlasnie kupilam bilety do PL i lecimy lipiec/sierpien na 3 tyg W planach rodzinne wakajki nad polskim morzem jak za dawnych lat Domek juz zabukowany, bilety kupione, tylko pogoda zeby dopisala !
  3. No wlasnie doczytalam… musze wyrzucic Bo na pewno juz stracily waznosc. a mi sie bardzo Rihanna podobala od razu zauwazylam ze jest w ciazy wiec logiczne ze zadne skakanie nie wchodzilo w gre, jak ja podniesli tak do gory to o malo nie zemdlalam
  4. Dzieki bede probowala robic po walentynkach bo jutro mam zamiar piec ciasteczka dla synka grupy. Zapas drozdzy mam z czasow pandemii jak zamawialam hurtowo tylko cuekawe czy sie nie przeterminowaly Bo przesypalam do osobnego pojemnika a opakowanie wyrzucilam…
  5. Wow, wygladaja extra! To sie jeszcze podziel przepisem
  6. Kiedys mi sie zdarzylo chyba miec cos okolo godziny na CDG i zdazylam ale ledwo... Ostatnia wbieglam do samolotu. Ogolnie nie polecam nie wiem jak teraz tam jest ale dla mnie najgorzej bylo ze tam miedzy terminalami jezdza autobusy na ktore trzeba czekac i to czekanie mi najdluzej zeszlo. Moze sie od tego czasu pozmienialo ale ja CDG omijam szerokim lukiem
  7. Czlowiek wpada na forum po pol roku a tu takie kwiatki Mi jeszcze tylko N400 zostalo bo sie nie moge zebrac w sobie jakos, chcialam od USCIS odpoczac na jakis czas ale chyba trzeba jednak wziac sie w garsc i zrobic zeby miec to z bani bo jeszcze im cos strzeli i beda wolac po 3k za obywatelstwo.
  8. Wooooow zazdro @agatenka !! @MeganMarkle Co do pracy to u nas jest tak ze czesc teamu (case managers i ogolnie customer service) pracuje z domu, bo budynki sa pozamykane dla klientow. Ja pracuje z biura bo odpowiadam za budynek (wlascicie kursuje pomiedzy dwoma biurami bo mam pod soba 2 budynki) i musze wpuszczac czasem czy UPS czy poczte sprawdzic czy kontrolowac czy wszystko ok. Wiec jako jedyna jestem w biurze caly czas, plus pani z recepcji ale ona tez kursuje miedzy 2 biurami bo wieksze huby sa pootwierane 3 dni w tyg i jezdzi tam zeby obslugiwac wtedy klientow. Reszta na zdalnej a szefowa to tak hybrydowo. W wydziale interwencji i tam gdzie potrzebni sa pracownicy w terenie normalnie pracuja i wpadaja do biura jak chca. Ale to tylko 2 osoby. Ale od pazdziernika zaczynamy sie otwierac narazie 1 dzien w tyg a pozniej zobaczymy jak z Covidem, bo u nas ostatnio wzrost zachorowan (w samym moim biurze byl ostatnio 1 przypadek, w biurze obok kolejny).
  9. Druga sprawa to jakosc tych "terapii", mam szczera nadzieje ze tak nie jest poza moim rejonem ale tak sie sklada ze z racji pracy mam dostep do case notes z sesji terapeutycznych, czy to dla dzieci po traumach, czy doroslych, czy nastolatkow po probach samobojczych, no nie bede sie zaglebiac w szczegoly ale to jak wyglada taka "pomoc" od osob rzekomo przeszkolonych, z dyplomami, z doswiadczeniem to jest DRAMAT!!! W skrocie "think positive, don't get in any trouble, and everything will be alright".
  10. Tak, wiem, ale Georgia Georgii nie rowna... Rownie dobrze mozna powiedziec ze jestem z AL (najblizsze wieksze miasto, 20min od granicy stanu) lub FL (20 min od granicy stanu)... Co innego Atlanta, ogolnie wieksze miasta, nawet takie powyzej 50k mieszkancow a co innego wiocha w lesie gdzie mieszka 4,5k ludzi, wszyscy sie znaja i takich rzeczy nigdy nie bylo To nie chodzi o stan... Tylko o dane community, o ten szok, tego tutaj wczesniej nie bylo.
  11. Przyszlam sie pozalic Niestety, proza amerkanskiego zycia w dzisiejszej smutnej rzeczywistosci dopadla i moje okolice W nocy z soboty na niedziele mielismy pierwsze w (przynajmniej mojej) historii mass shooting w moim miasteczku. Wczoraj minelam blokade policyjna, myslalam ze szlaban sie zepsul, okazalo sie ze niestety duzo smutniejsza prawda. Chyba 11 osob zostalo postrzelonych, jedna osoba zmarla, i to jak sie okazalo narzeczony mojej kolezanki z bylej pracy, osoby z mojego teamu Co najsmutniejsze, on tam tylko stal, nie byl w nic zamieszany, po prostu byl jedna z osob w tlumie ktora wyszla z domu porzucac w darts i na chwile wyszedl sie przewietrzyc bo w srodku bylo duszno... Straszne to jest a najgorsze ze nikogo nie zatrzymano, wszystko tak szybko sie dzialo. Juz z miesiac temu zaczely sie jakies dziwne akcje dziac ze strzelaniem, jakies gangusy, porachunki i te sprawy ale myslalam ze ich zlapia. Ale zeby strzelac w tlum niczego winnych osob Strasznie mi dzisiaj smutno i boje sie co to dalej bedzie... Nie sadzilam ze to tutaj tez sie bedzie dzialo.
  12. Nie no, bez watpienia sa rzeczy ktore w Polsce dostaje sie automatycznie, nie ma co do tego watpliwosci. Jednak akurat przy bezrobotnym musialam skorygowac bo akurat mam co nieco na ten temat pojecie, sama wydawalam decyzje o zasilkach i tam jest pare przepisow ktore musza byc zachowane, np rodzaj rozwiazania umowy, okres oplacania skladek itp i na tej podstawie sie wydaje decyzje i ustala wyokosc zasilku, juz teraz nie pamietam dokladnie bo to bylo jakies 7 lat temu a i pewnie sie od tej pory i tak pozmienialo Ja najbardziej Polakom wlasnie zazdroszcze urlopow macierzynskich i ubezpieczenia bezplatnego w przypadku braku pracy.
  13. Tak samo jak w Polsce Pracowalam w PUPie na rejestracji jakis czas w Polsce, zasilek jest tylko dla tych co odprowadzali skladki na fundusz pracy, nikt ci nie da zasilku dla bezrobotnych w Polsce z samego tytulu bycia bezrobotnym Jedyna roznica jest taka ze w Polsce dostaniesz darmowe ubezpieczenie z samego tytulu i na tym koncza sie benefity.
  14. No i wlasnie… skoro wszyscy juz to wiemy ze sie nie zmieni to znaczy ze mamy sie pogodzic z tym stanem rzeczy i zyc jak gdyby nigdy nic? Otworzyc szkoly na oscierz i modlic sie zeby tym razem to nie bylo w mojej szkole? @katliaja nie napisalam tego personalnie do ciebie, jesli tak poczulas to przepraszam. To z bezsilnosci bo ja juz tez sie poddalam ze cokolwiek sie zmieni. Mam chwile ze serio mam ochote sie spakowac i wyjechac do Polski, choc tam tez nie za ciekawie, widmo wojny. Tyle zlego sie dzieje na swiecie w ostatnich latach, wirus, wojna, strzelaniny w miejscach publicznych (zebyscie nie mowili ze sie tylko tych szkol uczepilam). Juz zaczelam nawet terapie z powodu stanow lekowych i ogolnej depresji z leku o przyszlosc, mlodym ludziom jest teraz naprawde wystarczajaco trudno a tu ciagle cos, a my chcemy tylko normalnie zyc, z dnia na dzien tak zeby sie nie martwic o jutro. Przestalam czytac i ogladac wiadomosci z troski o swoje zdrowie psychiczne ale uslyszalam o tej strzelaninie w radiu i cos we mnie peklo. Nie umiem inaczej na to patrzec niz przez pryzmat zdjec ofiar czy to tej strzelaniny czy to tej ostatniej w NJ czy kazdej inner. Nie zamierzam z zalozonymi rekami czekac az cos sie stanie i powaznie mysle o home schoolingu jesli nic sie nie zmieni. W miedzyczasie zastanawiam sie jak kraj ktory ma taki problem ktorego nie uwaza za problem nie stosuje skutecznej prewencji. Zwlaszcza ze to sie nie zaczelo wczoraj a statystyki sa tylko zatrwazajaco wzrostowe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...